No właśnie, bo ja to taka osoba publiczna. A epitet 'publiczny' z czym się kojarzy?
Z burdelem? yyy, no więc właśnie moje życie niekoniecznie musi być jak kurtyzana.
Życie dostępne do wglądu dla wszystkich to już nieciekawe życie.
Tak więc wielkie STOP! i zacznę mieć więcej tajemnic.
|