Odjechałeś daleko ode mnie. Zostawiłeś tęsknotę i żal. Moje serce daremnie wciąż czeka i hartuje się jak stal. Ty tego nie wiesz, nie czujesz. A z miłości mej śmiejesz się. Innej usta w tej chwili całujesz, innej mówisz KOCHAM CIĘ. Przyjdzie chwila, że i ją porzucisz i może do mnie powrócisz, a wtedy ja powiem - spóźniłeś się.
|