to wszystko jest dziś takie inne. dlaczego? bo przyjaciółka opuściła, bo najlepszy przyjaciel zawiódł, bo czas za szybko płynie, bo oranżada nie smkuje już jak dawniej, bo za dużo przeżyć, bo kawa jest bardziej gorzka, bo nie wychodzi słońce, bo cały czas ma takie piękne i wesołe oczy, bo uśmiecha się mimo wszystko, bo go kocham. jego kocham. chłopaka, który jeszcze wczoraj mówił, że nic z tego nie będzie. nie będzie, bo ma inną. moja przyajciółka znalazła chłopaka. mam nadzieje, że dobrze im się układa. a przyjaciel? o wszystkim wiedział. nic nie powiedział. nie chciał mnie martwić podobno. ale kurwa ja teraz cierpie! szkoda, że oni nie widzą jak bardzo. jak mi często spływa łza, jak często leżę na łóźku w bezruchu, jak ,coraz częściej, mam myśli samobójcze.
|