-czemu udajesz?-co udaje?-no że nic się nie stało...-bo wole to niz znowu płakać przez niego nastepna zasrana noc..wole sobie wmówić że bedzie dobrze nawet jesli tak cholernie go kocham a serce to kurde sie wyrywa jak nie wiem co... wmawianie sobie nie jest takie złe... z jednej strony to dobra droga ucieczki od emocji czy uczuć
|