- Wiesz - zaczęło serce - ten Smutek... Powiedział że musi mnie znów odwiedzić. Chciał mój numer.. Nawet mu dałam.. A wczoraj.. zapukał do moich drzwi.. - No co Ty? Naprawdę? I co zrobiłaś? - Zamknęłam się na klucz. Lubię zabawę w " nie ma nikogo w domu" .
|