Mogłabym mówić bez końca o tym jaki jesteś wspaniały, dobry, sensowny, mądry... Mogłabym przyjść do Ciebie o czwartej nad ranem i przykryć Cię kołdrą.. a otem usiąść na podłodze i patrzeć jak śpisz, po to by gdy się zbudzisz móc przywitać Cię kubkiem białej kawy i magnetyzującym uśmiechem.. Mogłabym być z Tobą na każdą chwilę Twojego życia. W długie zimowe wieczory parzyć Ci herbaty z cytryną, podawać ulubioną książkę i prać skarpetki... Mogłabym tak wiele Ci dać, a Ty wciąż za to dziękujesz....
|