siedząc przy laptopie...pisząc wierszyki bądź po prostu umieszczając kolejną notatkę w moim pamiętniku cały czas myślę (chociaż wiem że nie powinnam) co by było "gdyby" ... jak by było gdyby nie ona... czy kiedyś jeszcze się spotkamy...tak po prostu przypadkowo i chociaż przez chwilę na siebie popatrzymy... ciekawe czy powiemy sobie wtedy cześć..ciekawe czy wrócą do ciebie wspomnienia..bo ja...(choć minęło już tyle czasu) ciągle je mam w głowie...i są moim głównym punktem do obmyśleń rano.. w szkole... przy znajomych... i wiesz...nawet w snach ciagle je spotykam.I pomimo tego że powinnam Cię znienawidzić .. kocham Cię jeszcze bardziej każdego dnia... i jakoś mało obchodzi mnie to.. że jestem dziwna.
|