głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zyciowakonfiguracja

bo ja lubię do Ciebie pisać . z różnych powodów . między innymi dlatego   że chcę   żebyś wiedział   że myślę o Tobie . to dość egoistyczna pobudka   ale nie mam zamiaru się jej wypierać . a myślę dużo i często . właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji . i nie masz pojęcia   jak bardzo jest mi z tym dobrze . a przy okazji wymyślam różne rzeczy . z którymi przeważnie jest mi dobrze . bo bardzo wysoko cenię fakt   że zaistniałeś w moim życiu . ostatnio z resztą   trudno używać takich słów   jak   cenię   . ostatnio   czasami wydaje mi się   że słowa są za małe . dlatego dziękuję Ci . dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to   że Jesteś. i że ja też mogę być .

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

bo ja lubię do Ciebie pisać . z różnych powodów . między innymi dlatego , że chcę , żebyś wiedział , że myślę o Tobie . to dość egoistyczna pobudka , ale nie mam zamiaru się jej wypierać . a myślę dużo i często . właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji . i nie masz pojęcia , jak bardzo jest mi z tym dobrze . a przy okazji wymyślam różne rzeczy . z którymi przeważnie jest mi dobrze . bo bardzo wysoko cenię fakt , że zaistniałeś w moim życiu . ostatnio z resztą , trudno używać takich słów , jak " cenię " . ostatnio , czasami wydaje mi się , że słowa są za małe . dlatego dziękuję Ci . dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to , że Jesteś. i że ja też mogę być .;

Śmieję się 23 godziny na dobę  przez 6 dni w tygodniu.

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

Śmieję się 23 godziny na dobę, przez 6 dni w tygodniu.

Czy jeszcze pamiętasz  że zostałeś stworzona do radości?

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

Czy jeszcze pamiętasz, że zostałeś stworzona do radości?

Bywa  że pierwszej miłości się nie zapomina  ale ona zawsze się kończy.

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

Bywa, że pierwszej miłości się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.

Chcąc uciec przed Tobą spakowałam się i wyjechałam. Wyjazd długoterminowy okazał się nieco ponad dwudziestoczterogodzinny. Udało mi się jednak uciec zdecydowanie dalej niż myślałam. Jechałam sama w pustym przedziale pociągu. Ciągle myślałam o Tobie. Przerabiałam tysiące scenariuszy co mogłabym Ci powiedziec  czego nie zdążylam powiedzieć  miliony obrazków i filmów z Twoim udziałem. Wyjeżdzając byłam na skraju wyczerpania wsiadając do pociągu nieświadoma tego   że najwiekszy ból zaraz ma nadejść. Najgorzej w ciężkich chwilach być samym ze sobą. Bo masz wrażenie  że nikt Cie nie rozumie  źle doradzi  urazi  ukuje obojętnością na Twoją 'chwilową niedyspozycje'. Czasem można sie pomylić. Wróciłam. Lecz nie spotkam się z Toba dziś lub pojutrze. I nie chodzi wcale o to by nie chce żebyś mnie zobaczył w takim stanie w jakim

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

Chcąc uciec przed Tobą spakowałam się i wyjechałam. Wyjazd długoterminowy okazał się nieco ponad dwudziestoczterogodzinny. Udało mi się jednak uciec zdecydowanie dalej niż myślałam. Jechałam sama w pustym przedziale pociągu. Ciągle myślałam o Tobie. Przerabiałam tysiące scenariuszy co mogłabym Ci powiedziec, czego nie zdążylam powiedzieć, miliony obrazków i filmów z Twoim udziałem. Wyjeżdzając byłam na skraju wyczerpania,wsiadając do pociągu nieświadoma tego , że najwiekszy ból zaraz ma nadejść. Najgorzej w ciężkich chwilach być samym ze sobą. Bo masz wrażenie, że nikt Cie nie rozumie, źle doradzi, urazi, ukuje obojętnością na Twoją 'chwilową niedyspozycje'. Czasem można sie pomylić. Wróciłam. Lecz nie spotkam się z Toba dziś lub pojutrze. I nie chodzi wcale o to by nie chce żebyś mnie zobaczył w takim stanie w jakim

jestem.. Musze wiedzieć co Ci powiedzieć. Siedząc obok Ciebie znów pomieszają mi sie zdania. Dlaczego milczałam przez ostatni miesiąc? Nie chce odpowiadać  bo i tak bedziesz się śmiał  bo i tak nie uwierzysz  że ktoś taki jak ja mógł mieć coś w rodzaju depresji. Za dużo powiedziane..Nie umiem tego opisać. Nie chciało mi sie rano wstawać i patrzeć na siebie i otaczający mnie tłum. Dlaczego tak bardzo mnie to zabolało? Nie byłam o nią zazdrosna. Bolało  bo w ten sam dzien w którym dowiedzialam sie o Was  miałam zacząć być z Tobą. Miałam postarać się o Ciebie. Może odrzuciłbyś mnie. Liczyła się z tym. Ale chciałam dać Ci szanse  sobie.. A teraz nie ma nic. Nie potrafie ruszyć się z miejsca bo boli mnie w krzyżu..nosąc psychicznie tyle problemów w koncu cos musiało sie we mnie zepsuć. Postanawiam znowu wyjechać i powtorzyć cicho  Nie wiem kiedy wróce..

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

jestem.. Musze wiedzieć co Ci powiedzieć. Siedząc obok Ciebie znów pomieszają mi sie zdania. Dlaczego milczałam przez ostatni miesiąc? Nie chce odpowiadać, bo i tak bedziesz się śmiał, bo i tak nie uwierzysz, że ktoś taki jak ja mógł mieć coś w rodzaju depresji. Za dużo powiedziane..Nie umiem tego opisać. Nie chciało mi sie rano wstawać i patrzeć na siebie i otaczający mnie tłum. Dlaczego tak bardzo mnie to zabolało? Nie byłam o nią zazdrosna. Bolało, bo w ten sam dzien w którym dowiedzialam sie o Was, miałam zacząć być z Tobą. Miałam postarać się o Ciebie. Może odrzuciłbyś mnie. Liczyła się z tym. Ale chciałam dać Ci szanse, sobie.. A teraz nie ma nic. Nie potrafie ruszyć się z miejsca,bo boli mnie w krzyżu..nosąc psychicznie tyle problemów w koncu cos musiało sie we mnie zepsuć. Postanawiam znowu wyjechać i powtorzyć cicho" Nie wiem kiedy wróce.."

i wtedy poczułam się zazdrosna o powietrze  którym ona oddycha.

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

i wtedy poczułam się zazdrosna o powietrze, którym ona oddycha.

Chyba nie jestem o Ciebie zazdrosna...  Chyba nie czuję się wyobcowana...  Chyba mam ochotę zamknąć się w izolatce...  Chyba podoba mi się Twój uśmiech..  Chyba chcę Cię dziś zobaczyć...  Chyba nie wiem co mówię...

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

Chyba nie jestem o Ciebie zazdrosna... Chyba nie czuję się wyobcowana... Chyba mam ochotę zamknąć się w izolatce... Chyba podoba mi się Twój uśmiech.. Chyba chcę Cię dziś zobaczyć... Chyba nie wiem co mówię...

pytasz mnie  co tak naprawdę o Tobie myślę  pytasz o co jestem zazdrosna. Po tylu tysiącach esemesów w ciągu miesiąca znajomości dalej tego nie wiesz? Nie wiesz  jak bardzo jesteś mi bliski? Jak bardzo potrzebuję Twojej obecności? Jak bardzo cieszę się czytając kolejną wiadomość od Ciebie? Jak rani mnie to  że Ty nadal masz ją w pamięci...  Pytasz  kiedy ujawnię Ci te tajemnice. Ty też masz swoje. Powiemy je sobie kiedyś wieczorem. Ale ja tego nie zacznę. Za bardzo boję się odrzucenia. To zbyt bardzo boli. I zbyt długo się goi...

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

pytasz mnie, co tak naprawdę o Tobie myślę, pytasz o co jestem zazdrosna. Po tylu tysiącach esemesów w ciągu miesiąca znajomości dalej tego nie wiesz? Nie wiesz, jak bardzo jesteś mi bliski? Jak bardzo potrzebuję Twojej obecności? Jak bardzo cieszę się czytając kolejną wiadomość od Ciebie? Jak rani mnie to, że Ty nadal masz ją w pamięci... Pytasz, kiedy ujawnię Ci te tajemnice. Ty też masz swoje. Powiemy je sobie kiedyś wieczorem. Ale ja tego nie zacznę. Za bardzo boję się odrzucenia. To zbyt bardzo boli. I zbyt długo się goi...

kiedy serce podejmuje decyzję  zbiera się na odwagę  żeby pójść inną drogą  nie ma na co czekać.

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

kiedy serce podejmuje decyzję, zbiera się na odwagę, żeby pójść inną drogą, nie ma na co czekać.

bo miłość to nie jest i nie może być zwykłe uczucie. to nie przyzwyczajenie ani życzliwa troska. miłość to szaleństwo  to serce  które wali jak szalone  światło  które spływa wieczorem wraz z zachodem słońca  chęć poderwania się z łóżka nazajutrz  tylko po to  by spojrzeć sobie w oczy. miłość to ten krzyk  który ją przyzywa i mówi  że potrzebuje zmiany.

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

bo miłość to nie jest i nie może być zwykłe uczucie. to nie przyzwyczajenie ani życzliwa troska. miłość to szaleństwo, to serce, które wali jak szalone, światło, które spływa wieczorem wraz z zachodem słońca, chęć poderwania się z łóżka nazajutrz, tylko po to, by spojrzeć sobie w oczy. miłość to ten krzyk, który ją przyzywa i mówi, że potrzebuje zmiany.

szczęście nie ma być punktem docelowym  ale stylem życia.

karolisiaczek dodano: 8 maja 2010

szczęście nie ma być punktem docelowym, ale stylem życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć