 |
|
nie jest ani trochę lżej, czas ani nie leczy ran, ani nie przyzwyczaja do bólu
.
|
|
 |
|
nie ukrywajmy, przecież spieprzyliśmy sobie życie oboje .
|
|
 |
|
Rap to nasza fobia, droga bez powrotu, choroba na którą nie ma, nie będzie antidotum.
|
|
 |
|
Nie przywracaj dawnych chwil, to kurewsko boli.
.
|
|
 |
|
będziemy pić, palić, gadać, wspominać, myśleć
.
|
|
 |
|
echo jego ostatnich słów rozrywa moją klatkę piersiową
.
|
|
 |
|
poprostu podziekuje Ci za to co było..
|
|
 |
|
punkt widzenia zależy od punktu wkurwienia.
|
|
 |
|
codzienne zadawanie sobie bolu staje sie przyjemnoscia, krew na nadgarstkach a w oczach łzy, wspomnienia tamtych chwil nie pozwalają optymistycznie spojrzec na wlasnie zycie. bierzesz kolejny buch, trzymajac w sobie dym czujesz jakby płuca tak powoli kurczyly sie, zabierajac przy tym mozliwosc na oddech a wywolujac coraz silniejszy ból.
|
|
 |
|
a głupie podteksty wypowiadane pod nosem zachowaj dla siebie, kurwo.
|
|
 |
|
obiecaj, że po drugiej stronie to wszystko nie będzie już boleć.
|
|
|
|