głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zwariowanaaax3

zaciągam się Twoim zapachem. zachłannie smakuję Twoich ust. ćpam szczęście.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

zaciągam się Twoim zapachem. zachłannie smakuję Twoich ust. ćpam szczęście.

nie wierzyłam  kiedy mówiłeś  że mogę dzwonić czy pisać o każdej porze dnia i nocy z najbardziej błahym problemem. nie mogłam zasnąć  nerwowo bawiąc się telefonem  napisałam krótkiego sms'a o treści 'tęsknie'. nie minęła z pełna minuta kiedy oddzwoniłeś. odebrałam. rozespanym głosem poprosiłeś  żebym poczekała bo ubieranie spodni może zająć Ci trochę czasu zważając na uporczywy  stawiający Ci opór    rozporek.

abstracion dodano: 21 marca 2011

nie wierzyłam, kiedy mówiłeś, że mogę dzwonić czy pisać o każdej porze dnia i nocy z najbardziej błahym problemem. nie mogłam zasnąć, nerwowo bawiąc się telefonem, napisałam krótkiego sms'a o treści 'tęsknie'. nie minęła z pełna minuta kiedy oddzwoniłeś. odebrałam. rozespanym głosem poprosiłeś, żebym poczekała bo ubieranie spodni może zająć Ci trochę czasu zważając na uporczywy, stawiający Ci opór - rozporek.

pamiętasz jak obiecywałeś mi  że zrobisz wszystko  żebym była szczęśliwa   zawsze? także no  chyba musisz zostać.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

pamiętasz jak obiecywałeś mi, że zrobisz wszystko, żebym była szczęśliwa - zawsze? także no, chyba musisz zostać.

jeśli walczę o szczęście   nie mam hamulców. będę kopać  drapać i gryźć. zdobędę Go  na przekór wszystkim. na przekór losowi.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

jeśli walczę o szczęście - nie mam hamulców. będę kopać, drapać i gryźć. zdobędę Go, na przekór wszystkim. na przekór losowi.

nie lubię  kiedy tylko na dźwięk Twojego imienia mimowolnie się uśmiecham. nie cierpię tego jak tracę oddech  gdy mierzysz mnie tym cudownym spojrzeniem. nie znoszę Cię  głuptasie. nie znoszę  a tak wiele oddałabym  żeby teraz  właśnie w tym momencie  słyszeć Twój głos  napawać się Twoją obecnością.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

nie lubię, kiedy tylko na dźwięk Twojego imienia mimowolnie się uśmiecham. nie cierpię tego jak tracę oddech, gdy mierzysz mnie tym cudownym spojrzeniem. nie znoszę Cię, głuptasie. nie znoszę, a tak wiele oddałabym, żeby teraz, właśnie w tym momencie, słyszeć Twój głos, napawać się Twoją obecnością.

włosy w nieładzie  bluza przesycona zapachem męskich perfum i papierosów  wyrazisty smak Jego ust na moich wargach  puls przyspieszający mimowolnie  kiedy tylko przypominam sobie jedną z chwil ubiegłego popołudnia. uwielbiam to.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

włosy w nieładzie, bluza przesycona zapachem męskich perfum i papierosów, wyrazisty smak Jego ust na moich wargach, puls przyspieszający mimowolnie, kiedy tylko przypominam sobie jedną z chwil ubiegłego popołudnia. uwielbiam to.

jeśli opowiadam Ci o sobie  swoim życiu  problemach  dylematach   ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym  rozpowiadasz na prawo i lewo   z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

jeśli opowiadam Ci o sobie, swoim życiu, problemach, dylematach - ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym, rozpowiadasz na prawo i lewo - z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.

opowiedz mi jak funkcjonuje się od melanżu do melanżu. opowiedz mi jakim uczuciem jest budzenie się każdego ranka w innym łóżku  przy innej kobiecie.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

opowiedz mi jak funkcjonuje się od melanżu do melanżu. opowiedz mi jakim uczuciem jest budzenie się każdego ranka w innym łóżku, przy innej kobiecie.

w tej chwili mam jedynie ochotę wyjść z domu z butelką wina w ręku  stanąć na środku ulicy i zalewając się łzami  wykrzyczeć krótkie 'nie zakochałam się'. zrobić to na tyle głośno  żeby echo obiło się o pobliskie domy i trafiło na powrót do moich uszu. uwierzyć w to zdanie. upić łyk alkoholu  topiąc serce gdzieś między mostkiem  a kręgami piersiowymi. zapomnieć.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

w tej chwili mam jedynie ochotę wyjść z domu z butelką wina w ręku, stanąć na środku ulicy i zalewając się łzami, wykrzyczeć krótkie 'nie zakochałam się'. zrobić to na tyle głośno, żeby echo obiło się o pobliskie domy i trafiło na powrót do moich uszu. uwierzyć w to zdanie. upić łyk alkoholu, topiąc serce gdzieś między mostkiem, a kręgami piersiowymi. zapomnieć.

tuląc mnie dzisiaj do siebie nie dotykał mojego ciała. On muskał moje serce.

definicjamiloscii dodano: 21 marca 2011

tuląc mnie dzisiaj do siebie nie dotykał mojego ciała. On muskał moje serce.

gdy napisał do mnie   że cholernie interesuje Go moja osoba   była wniebowzięta . skakałam z radości   ocierając łzy ze szczęścia . po kilku dnia napisał   że nie może się oprzeć mojej pewności siebie   optymizmu   radości z życia . powiedział   że zakochał się we mnie   żebym dzieliła się z Nim już do końca dni swoim szczęściem   którego w nadmiarze mam co dnia . tak naprawdę nie wiedział   że to moje  szczęście     radość z życia  i  optymizm    jest udawany . bo patrząc w lustro   na którym przyjaciel mi napisał  masz dla kogo żyć  moją ulubioną szminką uśmiech jest . szczery ale mimo tego sztuczny . nie umiałam Go okłamywać . powiedziałam i odszedł . tak po prostu . i znów będzie pozorowane  wszystko w porządku  .

raapohooliiczkaa dodano: 21 marca 2011

gdy napisał do mnie , że cholernie interesuje Go moja osoba , była wniebowzięta . skakałam z radości , ocierając łzy ze szczęścia . po kilku dnia napisał , że nie może się oprzeć mojej pewności siebie , optymizmu , radości z życia . powiedział , że zakochał się we mnie , żebym dzieliła się z Nim już do końca dni swoim szczęściem , którego w nadmiarze mam co dnia . tak naprawdę nie wiedział , że to moje "szczęście" , "radość z życia" i "optymizm" , jest udawany . bo patrząc w lustro , na którym przyjaciel mi napisał "masz dla kogo żyć" moją ulubioną szminką uśmiech jest . szczery ale mimo tego sztuczny . nie umiałam Go okłamywać . powiedziałam i odszedł . tak po prostu . i znów będzie pozorowane "wszystko w porządku" .

a gdy 2latenia kuzynka   na mój widok krzyczy :  Mami   Didi  i szczerze się uśmiecha   wystawiając swoje białe ząbki   a gdy idę do pokoju łapie mnie za nogi krzycząc :  Didi nie tam  . i to cholernie miłe uczucie   że jednak ktoś się cieszy   że jesteś .

raapohooliiczkaa dodano: 21 marca 2011

a gdy 2latenia kuzynka , na mój widok krzyczy : "Mami , Didi" i szczerze się uśmiecha , wystawiając swoje białe ząbki , a gdy idę do pokoju łapie mnie za nogi krzycząc : "Didi nie tam" . i to cholernie miłe uczucie , że jednak ktoś się cieszy , że jesteś .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć