głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zwariowanaaax3

Gdy ujrzałam Go po prawie 2 miesiacach wszystko do mnie wróciło.Choć nie jstesmy razem od tak dawna wszystkie chwile stanęły mi przed oczami wszystkie słowa gesty myśli i wspólne niewypowiedziane myśli i pragnienia.Po Nim w moim życiu byli inni.Na niektórych zależało mi bardziej na innych mniej ale zawsze powracałam do tych Brązowych oczu.Natomiast w Jego życiu po mnie była i jest tylko jedna osoba..Moja immenniczka z którą jest od 1 5 roku. nie jest z nią szczęśliwy słyszę od przyjaciółek ale jednak z nią jest..Dlaczego los postawił mi go na drodze? Dlaczego nie pozostał przy nas obojętny?Dlaczego pozwolił na to bym zakochała sie w nim bez pamieci i w każdym innym szukąła jakiejś cząstki jego?Dlaczego myśląc że zapomniałam znów Go widzę i wszystko wraca? I dlaczego przy niej i będąc z nią nie jest taki jaki był przy mnie i dla mnie? Nie jest z nią szczęśliwy a ja nie jestem szczęśliwa będąc z innymi..Dlaczego więc oboje odpuściliśmy..?A może jednak na prawdę to ją kocha..?    pozorna

pozorna dodano: 20 lipca 2011

Gdy ujrzałam Go po prawie 2 miesiacach wszystko do mnie wróciło.Choć nie jstesmy razem od tak dawna wszystkie chwile stanęły mi przed oczami,wszystkie słowa,gesty,myśli i wspólne niewypowiedziane myśli i pragnienia.Po Nim w moim życiu byli inni.Na niektórych zależało mi bardziej,na innych mniej,ale zawsze powracałam do tych Brązowych oczu.Natomiast w Jego życiu po mnie była i jest tylko jedna osoba..Moja immenniczka,z którą jest od 1,5 roku.-nie jest z nią szczęśliwy-słyszę od przyjaciółek,ale jednak z nią jest..Dlaczego los postawił mi go na drodze? Dlaczego nie pozostał przy nas obojętny?Dlaczego pozwolił na to bym zakochała sie w nim bez pamieci i w każdym innym szukąła jakiejś cząstki jego?Dlaczego myśląc,że zapomniałam znów Go widzę i wszystko wraca? I dlaczego przy niej i będąc z nią nie jest taki jaki był przy mnie i dla mnie? Nie jest z nią szczęśliwy,a ja nie jestem szczęśliwa będąc z innymi..Dlaczego więc oboje odpuściliśmy..?A może jednak na prawdę to ją kocha..? || pozorna

czas zapomnieć   że był . zniszczyć w sobie wspomnienia   które wciąż jeszcze ranią . wyrzucić z serca wszystkie słowa   wszystkie gesty i najpiękniejsze spojrzenia . pozbyć się widocznych śladów jego obecności . czas żyć życiem . nie nim .  ..

collide dodano: 19 lipca 2011

czas zapomnieć , że był . zniszczyć w sobie wspomnienia , które wciąż jeszcze ranią . wyrzucić z serca wszystkie słowa , wszystkie gesty i najpiękniejsze spojrzenia . pozbyć się widocznych śladów jego obecności . czas żyć życiem . nie nim . /..

  A co mi zrobisz gdy Cię pocałuję?     Oddam Ci !

collide dodano: 19 lipca 2011

- A co mi zrobisz gdy Cię pocałuję? - Oddam Ci ! ;)

Pewnego wieczoru napisał mi   że już nie szuka dziewczyny . z głębokim westchnięciem pomyślałam: 'znalazł' . nie myliłam się . jeszcze z Nią nie był . musiał tylko zapytać . chciałam jakoś temu zaprzestać   równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach . zapytałam się jaka jest . zaczął wymieniać mi miliony Jej zalet . inteligentna . wiecznie uśmiechnięta . dusza towarzystwa . opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują   jak bardzo Ją kocha.. pełna desperacji zapytałam czy Ją znam . odpisał krótką   a jakże wartościową wiadomość: 'bardzo dobrze Ją znasz . to Ty   kochanie .'  ..

collide dodano: 19 lipca 2011

Pewnego wieczoru napisał mi , że już nie szuka dziewczyny . z głębokim westchnięciem pomyślałam: 'znalazł' . nie myliłam się . jeszcze z Nią nie był . musiał tylko zapytać . chciałam jakoś temu zaprzestać , równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach . zapytałam się jaka jest . zaczął wymieniać mi miliony Jej zalet . inteligentna . wiecznie uśmiechnięta . dusza towarzystwa . opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują , jak bardzo Ją kocha.. pełna desperacji zapytałam czy Ją znam . odpisał krótką , a jakże wartościową wiadomość: 'bardzo dobrze Ją znasz . to Ty , kochanie .' /..

zwyczajnie czasem zastanawiam się czemu Jego nazwisko nie mogło pojawiać się w gazetach w całości  przy osiągnięciach na zawodach strażackich  kolarskich  w pływaniu  w siatkówkę czy nożną. czemu zawsze widniała obok imienia tylko pierwsza literka nazwy  którą odziedziczył po rodzicach. czemu  cholera  nigdy nie w innej rubryce  niż interwencje policji.

definicjamiloscii dodano: 19 lipca 2011

zwyczajnie czasem zastanawiam się czemu Jego nazwisko nie mogło pojawiać się w gazetach w całości, przy osiągnięciach na zawodach strażackich, kolarskich, w pływaniu, w siatkówkę czy nożną. czemu zawsze widniała obok imienia tylko pierwsza literka nazwy, którą odziedziczył po rodzicach. czemu, cholera, nigdy nie w innej rubryce, niż interwencje policji.

już zaczynam podskakiwać jak debil  celować w kogo tylko się da kryjąc równocześnie twarz i jedyną ambicją jaka mną obecnie miota jest włożenie rękawic i powieszenie sobie tuż obok worka treningowego. fazo na boks  dawno Cię nie było.

definicjamiloscii dodano: 18 lipca 2011

już zaczynam podskakiwać jak debil, celować w kogo tylko się da kryjąc równocześnie twarz i jedyną ambicją jaka mną obecnie miota jest włożenie rękawic i powieszenie sobie tuż obok worka treningowego. fazo na boks, dawno Cię nie było.

zatraciłam się. wcale nie w Jego spojrzeniu  Jego dotyku  zapachu czy bliskości. pokochałam Jego serce  stawiając je na górze hierarchii rzeczy najważniejszych.

definicjamiloscii dodano: 18 lipca 2011

zatraciłam się. wcale nie w Jego spojrzeniu, Jego dotyku, zapachu czy bliskości. pokochałam Jego serce, stawiając je na górze hierarchii rzeczy najważniejszych.

ta cholera bariera  kiedy szliście razem miastem  obejmował Cię ramieniem na wysokości barków  kiedy chciałaś  żeby obniżył rękę przesuwając ją na talię  potem przytulił Cię do siebie szepcząc  że jesteś najważniejsza. ale był ten strach  że nie zrozumie  że zepsujesz to co masz  stracisz to doszczętnie. potrafiłaś wydusić tylko ciche 'głupku  przestań'  gdy zaczynał Cię łaskotać  choć właściwie chciałaś wymruczeć cholerne 'ej  kocie' i odpowiedzieć jakoś na Jego gest. przeszkadzał Ci dystans  obawa  że Twoje serce nie da rady tego wytrzymać.

definicjamiloscii dodano: 18 lipca 2011

ta cholera bariera, kiedy szliście razem miastem, obejmował Cię ramieniem na wysokości barków; kiedy chciałaś, żeby obniżył rękę przesuwając ją na talię, potem przytulił Cię do siebie szepcząc, że jesteś najważniejsza. ale był ten strach, że nie zrozumie, że zepsujesz to co masz, stracisz to doszczętnie. potrafiłaś wydusić tylko ciche 'głupku, przestań', gdy zaczynał Cię łaskotać, choć właściwie chciałaś wymruczeć cholerne 'ej, kocie' i odpowiedzieć jakoś na Jego gest. przeszkadzał Ci dystans, obawa, że Twoje serce nie da rady tego wytrzymać.

weszła mi z zabłoconymi butami w życie   nie tak jak wcześniej  z pomocną dłonią  ze szczerością w oczach. z ciekawości. idealnie wygrzebywała informacje z każdego skrawka mojego ciała  a potem znając już wszelkie szczegóły   zgniotła mnie zabierając najważniejsze mi osoby. zniszczyła odbierając miłość. ona  nazywana niegdyś 'siostrą'.

definicjamiloscii dodano: 18 lipca 2011

weszła mi z zabłoconymi butami w życie - nie tak jak wcześniej, z pomocną dłonią, ze szczerością w oczach. z ciekawości. idealnie wygrzebywała informacje z każdego skrawka mojego ciała, a potem znając już wszelkie szczegóły - zgniotła mnie zabierając najważniejsze mi osoby. zniszczyła odbierając miłość. ona, nazywana niegdyś 'siostrą'.

  a ja siedzę półnaga i jem coś. cokolwiek.   weź  chodź do mnie. mam pasztet.   CO?   PASZTET.   TRZYMASZ PANIĄ INE W LODÓWCE?   WYDAŁO SIĘ  JA PIERDOLE.   rozmowa z kumpelą  w efekcie o nauczycielce od angielskiego.

definicjamiloscii dodano: 17 lipca 2011

- a ja siedzę półnaga i jem coś. cokolwiek. - weź, chodź do mnie. mam pasztet. - CO? - PASZTET. - TRZYMASZ PANIĄ INE W LODÓWCE? - WYDAŁO SIĘ, JA PIERDOLE. / rozmowa z kumpelą, w efekcie o nauczycielce od angielskiego.

Wdrapałam się na jakiś żółty murek i usiadłam na nim podtrzymując się rękoma.Stanął przede mną przodem i po raz pierwszy nie musiałam podnosić wysoko głowy by na niego spojrzeć bo wyrównaliśmy się wzrostem.Był tak blisko że czułam Jego ciepły oddech na mojej twarzy.Spojrzał na moje czerwone od zimna dłonie wziął je w swoje i zaczął na nie chuchać ciepłym powietrzem. Pamiętam ten dzień jakby był on wczoraj.Pamiętam Jego spojrzenie uśmiech i słowa ale jak przyponę sobie naszą rozowę sprzed dwóch dni mam wrazenie że rozmawiałam z kimś zupełnie innym.. Dlaczego znów napisał? Dlaczego znów miesza mi w głowie?Choć wiem że już nie napisze wciąż zerkam na wyświetlacz komórki i na prawy dolny róg monitoru łudząc się ze ponownie zobaczę kopertę z Jego imieniem..A było tak dobrze.Przestałam się łudzić przestałam czekać.A teraz to wszystko wróciło..Wróciła nadzieja że być może to jeszcze nie koniec..    pozorna

pozorna dodano: 17 lipca 2011

Wdrapałam się na jakiś żółty murek i usiadłam na nim podtrzymując się rękoma.Stanął przede mną przodem i po raz pierwszy nie musiałam podnosić wysoko głowy by na niego spojrzeć,bo wyrównaliśmy się wzrostem.Był tak blisko,że czułam Jego ciepły oddech na mojej twarzy.Spojrzał na moje czerwone od zimna dłonie,wziął je w swoje i zaczął na nie chuchać ciepłym powietrzem. Pamiętam ten dzień,jakby był on wczoraj.Pamiętam Jego spojrzenie,uśmiech i słowa,ale jak przyponę sobie naszą rozowę sprzed dwóch dni mam wrazenie,że rozmawiałam z kimś zupełnie innym.. Dlaczego znów napisał? Dlaczego znów miesza mi w głowie?Choć wiem,że już nie napisze wciąż zerkam na wyświetlacz komórki i na prawy dolny róg monitoru łudząc się,ze ponownie zobaczę kopertę z Jego imieniem..A było tak dobrze.Przestałam się łudzić,przestałam czekać.A teraz to wszystko wróciło..Wróciła nadzieja,że być może to jeszcze nie koniec.. || pozorna

ta niepewność  kiedy masz pół godziny na wyszykowanie się i zajętą łazienkę.

definicjamiloscii dodano: 17 lipca 2011

ta niepewność, kiedy masz pół godziny na wyszykowanie się i zajętą łazienkę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć