 |
|
Jestem dyspozytorem własnych torów.
|
|
 |
|
Nie masz co wspominać? Lepiej swe życie zmień
|
|
 |
|
Raz łapię chwile - te słodziutkie choć krótkie
innym razem te bezpowrotne i ulotne...
|
|
 |
|
Życie, życie nasze składa się z krótkich momentów
cudownych chwil czy przykrych incydentów
niczego nie przegapię, wszystkie je łapię
|
|
 |
|
nie marnuj swojego życia, tylko dlatego, że ktoś w swoim nie znalazł dla ciebie miejsca.
|
|
 |
|
I chciałabym żebyś jutro obudził się ze słowami na ustach ''kurwa tęsknię za Nią!'' . / jachcenajamaice
|
|
 |
|
Serce ma swoje racje, których nie widzi rozum
|
|
 |
|
Piję za Ciebie, za Twoją przyszłość, mogliśmy wszystko, szkoda, że nam nie wyszło. / fumik.
|
|
 |
|
Nie mogę uwierzyć, że to już prawdziwy koniec. Powrotów nie będzie. Tak ciężko przekreślić ten czas,w którym byłeś dla mnie najważniejszy. Fakt, nigdy Cię nie zapomnę, ale też nigdy już nie będziemy razem. Nieważne już kto spieprzył, ważne, że upadliśmy zbyt daleko, aby teraz próbować coś naprawiać. Trzymaj się kochanie, życzę Ci tego szczęścia,którego nie mogliśmy poznać razem./esperer
|
|
 |
|
I dlaczego w każdej smutnej piosence co najmniej parę linijek pasuje do niego?
|
|
 |
|
Odczuwamy bardzo często swoje braki, a to, czego nam brak posiada często, jak nam się wydaje, ktoś drugi.
|
|
 |
|
W końcu napotkałam człowieka, do którego pociągało mnie nieodparcie nieznane uczucie, z którym łączyłam wszystkie swe nadzieje. Zapomniałam o otaczającym mnie świecie, nie słyszałam nic, nic nie widziałam, nie czułam nic prócz jego jedynego, tęskniłam tylko do niego, jedynego. Chciałam należeć do niego, chciałam w wiecznym związku znaleźć całe to szczęście, którego mi brak, rozkoszować się połączeniem wszystkich radości, do których tęskniłam. Powtarzane obietnice, które dawały nadzieję, śmiałe pieszczoty, które wzmagały pożądanie, ogarniały całą mą duszę. Unosiłam się w mglistej świadomości, w przeczuciu wszystkich uciech. Doszłam do stanu najwyższego napięcia, wyciągnęłam wreszcie ramiona, by objąć wszystkie swe życzenia... a on odszedł...
|
|
|
|