głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zuuzia16

obiecałam sobie  że nie odezwę się do niego pierwsza  żebym miała siedzieć cały dzień z telefonem w ręce i czekać na wiadomość nie napiszę. wystarczyło dać małej kuzynce telefon i po chwili zobaczyć jak puszcza do niego sygnał. znowu wyszło jak wyszło i znowu pomyśli że mi zależy.

kinia10107 dodano: 23 maja 2013

obiecałam sobie, że nie odezwę się do niego pierwsza, żebym miała siedzieć cały dzień z telefonem w ręce i czekać na wiadomość nie napiszę. wystarczyło dać małej kuzynce telefon i po chwili zobaczyć jak puszcza do niego sygnał. znowu wyszło jak wyszło i znowu pomyśli że mi zależy.

Pozwolę Ci odejść. Pozwolę. Ale najpierw patrząc mi prosto w oczy  wykrzycz  że nic nie znaczę. Wykrzycz  że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. Pozwolę Ci odejść. Pozwolę  jeżeli mi udowodnisz  że postępujesz zgodnie z sercem. Że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę  tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

kinia10107 dodano: 23 maja 2013

Pozwolę Ci odejść. Pozwolę. Ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. Wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. Pozwolę Ci odejść. Pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. Że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

wiesz  co jest najgorsze? to  że nie potrafię walczyć o to  co kocham. nigdy nie umiałam. Nigdy.

kinia10107 dodano: 23 maja 2013

wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam. Nigdy.

Bezwładnie sklejam słowa w zdania. Nic mi teraz nie wychodzi. Nie potrafię myśleć  wyrażać tego co czuję. Jestem słaba  czuję  że powoli moja dusza się rozpada  ale to jeszcze nie jest koniec mnie. To nie jest żaden upadek  jedynie kolejna słabość  na którą nie jestem w stanie sobie pozwolić. Muszę się uzbroić w cierpliwość i zacząć ze wszystkim walczyć. Muszę się podnieść i iść do przodu. Walczyć od nowa  o to co jeszcze nie zostało skreślone  ani tym bardziej odłożone na przegraną pozycję. W końcu  ile można tak wszystko ciągnąć? Ile można udawać  że jest dobrze  kiedy w cały ciele brakuje sił i chęci? Przecież odłożenie czegoś na później  zrezygnowanie z walki  bo coś się samo kiedyś ułoży i tak nic nie da  nie pomoże w niczym. Jedynie zniszczy to człowieka po raz kolejny. I ten skutek może być niestety silniejszy od poprzedniego.

remember_ dodano: 23 maja 2013

Bezwładnie sklejam słowa w zdania. Nic mi teraz nie wychodzi. Nie potrafię myśleć, wyrażać tego co czuję. Jestem słaba, czuję, że powoli moja dusza się rozpada, ale to jeszcze nie jest koniec mnie. To nie jest żaden upadek, jedynie kolejna słabość, na którą nie jestem w stanie sobie pozwolić. Muszę się uzbroić w cierpliwość i zacząć ze wszystkim walczyć. Muszę się podnieść i iść do przodu. Walczyć od nowa, o to co jeszcze nie zostało skreślone, ani tym bardziej odłożone na przegraną pozycję. W końcu, ile można tak wszystko ciągnąć? Ile można udawać, że jest dobrze, kiedy w cały ciele brakuje sił i chęci? Przecież odłożenie czegoś na później, zrezygnowanie z walki, bo coś się samo kiedyś ułoży i tak nic nie da, nie pomoże w niczym. Jedynie zniszczy to człowieka po raz kolejny. I ten skutek może być niestety silniejszy od poprzedniego.

Jak można kochać kogoś kto Cię tak zranił? Powiedz mi kurwa  skąd mam w sobie tyle siły  by tęsknić za kimś kto nie tęskni za mną? esperer

bijaaaczzz dodano: 22 maja 2013

Jak można kochać kogoś kto Cię tak zranił? Powiedz mi kurwa, skąd mam w sobie tyle siły, by tęsknić za kimś kto nie tęskni za mną?/esperer
Autor cytatu: esperer

Uwielbiam pisać. Uwielbiam brać kartkę papieru i co noc składać w myślach zdania  a następnie przelewać je na papier tylko po to  aby następnego dnia spalić te słowa  aby kiedyś do Ciebie dotarły. Wiem  że dla wielu ludzi to jest zabawne  ale nikt z nich nie zrozumie mojego sposobu  który pozwala mi na rozmowy z Tobą. Nikt nie zrozumie tego  jak bardzo za Tobą tęsknie. Ludzie tego nie będę w stanie zrozumieć  bo nie wiedzą  jak wiele dostałam od Ciebie miłości i serca. I wiesz  nie ważne  że przez całe życie byłeś alkoholikiem  że sprawiałeś wokół nas wiele kłótni i dawałeś wiele strachu. To się nie liczy dla mnie. Bo były dni  kiedy byłeś naprawdę kimś wyjątkowym. I czasami może Cię nienawidziłam  ale kochałam. Byłeś dla mnie wujkiem  za którym bardzo tęsknie  i którego każdego dnia mi brakuje.Byłeś kimś  kto bez pytania wołał mnie innym imieniem niż mam w rzeczywistości i jednym uśmiechem sprawił  że ja wiedziałam o co chodzi.Dawałeś mi coś czego nie mogłam doświadczyć w inny sposób.

remember_ dodano: 22 maja 2013

Uwielbiam pisać. Uwielbiam brać kartkę papieru i co noc składać w myślach zdania, a następnie przelewać je na papier tylko po to, aby następnego dnia spalić te słowa, aby kiedyś do Ciebie dotarły. Wiem, że dla wielu ludzi to jest zabawne, ale nikt z nich nie zrozumie mojego sposobu, który pozwala mi na rozmowy z Tobą. Nikt nie zrozumie tego, jak bardzo za Tobą tęsknie. Ludzie tego nie będę w stanie zrozumieć, bo nie wiedzą, jak wiele dostałam od Ciebie miłości i serca. I wiesz, nie ważne, że przez całe życie byłeś alkoholikiem, że sprawiałeś wokół nas wiele kłótni i dawałeś wiele strachu. To się nie liczy dla mnie. Bo były dni, kiedy byłeś naprawdę kimś wyjątkowym. I czasami może Cię nienawidziłam, ale kochałam. Byłeś dla mnie wujkiem, za którym bardzo tęsknie, i którego każdego dnia mi brakuje.Byłeś kimś, kto bez pytania wołał mnie innym imieniem niż mam w rzeczywistości i jednym uśmiechem sprawił, że ja wiedziałam o co chodzi.Dawałeś mi coś czego nie mogłam doświadczyć w inny sposób.

Cisza  spokój  widzisz? Nie ma Ciebie już tutaj. Jestem tylko ja. Nie zastanawiam się nad tym  ile mam czasu  czy zdążę wrócić do łóżka zanim Ty się przebudzisz. Nie czuję tego strachu  który zawsze miała w sobie  gdy tylko się rozłączałam  bo potrzebowałam pobyć sama ze sobą. Nie czuję już tego napięcia  które budowałeś  kiedy tylko chciałeś mnie przetrzymać przy sobie. Jestem teraz wolna  mogę wszystko. Nie martwię się o to  jak bardzo marudny będziesz  kiedy się obudzisz  nie zastanawiam się nad tym  ile minut  czy godzin będę leżała w łóżku pod przymusem  bo Ty nie będziesz chciał jeszcze wstać. Czuję się od tego w pełni uwolniona. Nie jestem już duszona czyimiś zachciankami  które mnie prowokowały do buntu. Teraz nie odczuwam tego  że siedzę w więzieniu  z którego nie mam wyjścia. Jestem wolna i mogę wiele. Mogę wstać  o której chcę  mogę rozplanować sobie dzień tak  że komórka nie będzie mi potrzeba. Nie będę już oczekiwała z niecierpliwością na Twój telefon  nigdy.

remember_ dodano: 22 maja 2013

Cisza, spokój, widzisz? Nie ma Ciebie już tutaj. Jestem tylko ja. Nie zastanawiam się nad tym, ile mam czasu, czy zdążę wrócić do łóżka zanim Ty się przebudzisz. Nie czuję tego strachu, który zawsze miała w sobie, gdy tylko się rozłączałam, bo potrzebowałam pobyć sama ze sobą. Nie czuję już tego napięcia, które budowałeś, kiedy tylko chciałeś mnie przetrzymać przy sobie. Jestem teraz wolna, mogę wszystko. Nie martwię się o to, jak bardzo marudny będziesz, kiedy się obudzisz, nie zastanawiam się nad tym, ile minut, czy godzin będę leżała w łóżku pod przymusem, bo Ty nie będziesz chciał jeszcze wstać. Czuję się od tego w pełni uwolniona. Nie jestem już duszona czyimiś zachciankami, które mnie prowokowały do buntu. Teraz nie odczuwam tego, że siedzę w więzieniu, z którego nie mam wyjścia. Jestem wolna i mogę wiele. Mogę wstać, o której chcę, mogę rozplanować sobie dzień tak, że komórka nie będzie mi potrzeba. Nie będę już oczekiwała z niecierpliwością na Twój telefon, nigdy.

:c teksty bijaaaczzz dodał komentarz: :c do wpisu 21 maja 2013
  poddajemy się tej dziwce zbyt często .   o kim mówisz ?   o miłości  kurwa .

bijaaaczzz dodano: 21 maja 2013

- poddajemy się tej dziwce zbyt często . - o kim mówisz ? - o miłości, kurwa .
Autor cytatu: ansomia

Spoglądam na telefon i wyrzucam go z ręki. Nie chcę po raz kolejny wchodzić w skrzynkę odbiorczą  gdzie są nasze esy  nie chcę  bo wiem  jak bardzo mnie to zaboli. Nie mam jeszcze sił  a tym bardziej chęci pozbyć się tego. Wiem  że będę bardzo żałować jeżeli to teraz zrobię pod wpływem nasilającej się chwili. Tuż po naszym rozstaniu usunęłam wszystko co było bolesne  a teraz? Nie potrafię. I nie ważne  że zrobiłeś wtedy powrót do mojego życia i zostawiłeś mi świeże wspomnienia. Po prostu są wiadomości  które zawierają w sobie to coś  są daty i godziny  które pozwalają mi pamiętać o Tobie. Nie muszę się zastanawiać wtedy  który dzień był tym ważniejszym. Nie muszę się również zastanawiać nad tym dlaczego danego dnia czuję się tak beznadziejnie mając Ciebie w myślach  bo wystarczy  że tam spojrzę  cofnę się o rok ze wspomnieniami i wiem  że to była kolejna nasza data  która będzie często powracać.

remember_ dodano: 21 maja 2013

Spoglądam na telefon i wyrzucam go z ręki. Nie chcę po raz kolejny wchodzić w skrzynkę odbiorczą, gdzie są nasze esy, nie chcę, bo wiem, jak bardzo mnie to zaboli. Nie mam jeszcze sił, a tym bardziej chęci pozbyć się tego. Wiem, że będę bardzo żałować jeżeli to teraz zrobię pod wpływem nasilającej się chwili. Tuż po naszym rozstaniu usunęłam wszystko co było bolesne, a teraz? Nie potrafię. I nie ważne, że zrobiłeś wtedy powrót do mojego życia i zostawiłeś mi świeże wspomnienia. Po prostu są wiadomości, które zawierają w sobie to coś, są daty i godziny, które pozwalają mi pamiętać o Tobie. Nie muszę się zastanawiać wtedy, który dzień był tym ważniejszym. Nie muszę się również zastanawiać nad tym dlaczego danego dnia czuję się tak beznadziejnie mając Ciebie w myślach, bo wystarczy, że tam spojrzę, cofnę się o rok ze wspomnieniami i wiem, że to była kolejna nasza data, która będzie często powracać.

Jestem sama i nie czuję się z tym dobrze. Co chwilę brakuje mi kogoś do kogo mogłabym się odezwać  poczuć od tej osoby odrobinę miłości  czy nawet cząstki beztroskiego ciepła i przyjacielskiego ramienia. Ale nie mogę pozwolić sobie zbyt szybko na jakikolwiek związek. Nie chcę  aby to było coś szalonego i nieprzemyślanego. Nie mam już czasu ani sił na takie zabawy. Chcę czegoś innego  czegoś czego jeszcze wcześniej nie znałam i nigdy nie próbowałam. Chcę być z kimś kto pokocha mnie taką jaka naprawdę jestem. Bez spoglądania na wygląd  ale na serce i charakter. Chcę  aby ten ktoś widział we mnie coś więcej niż tylko zagubioną dziewczynę  której życie dało nieźle w kość. Chcę  aby ten ktoś dostrzegł moje prawdziwe oblicze i nie bał się go. Chcę  aby On mi ufał i kochał mnie taką jaka jestem. Chcę  aby nigdy nie kazał mi się zmieniać dla Niego  a jeżeli już to tak  aby był przy mnie i pomagał mi poprzez wsparcie  kierując się sercem i rozsądkiem.

remember_ dodano: 21 maja 2013

Jestem sama i nie czuję się z tym dobrze. Co chwilę brakuje mi kogoś do kogo mogłabym się odezwać, poczuć od tej osoby odrobinę miłości, czy nawet cząstki beztroskiego ciepła i przyjacielskiego ramienia. Ale nie mogę pozwolić sobie zbyt szybko na jakikolwiek związek. Nie chcę, aby to było coś szalonego i nieprzemyślanego. Nie mam już czasu ani sił na takie zabawy. Chcę czegoś innego, czegoś czego jeszcze wcześniej nie znałam i nigdy nie próbowałam. Chcę być z kimś kto pokocha mnie taką jaka naprawdę jestem. Bez spoglądania na wygląd, ale na serce i charakter. Chcę, aby ten ktoś widział we mnie coś więcej niż tylko zagubioną dziewczynę, której życie dało nieźle w kość. Chcę, aby ten ktoś dostrzegł moje prawdziwe oblicze i nie bał się go. Chcę, aby On mi ufał i kochał mnie taką jaka jestem. Chcę, aby nigdy nie kazał mi się zmieniać dla Niego, a jeżeli już to tak, aby był przy mnie i pomagał mi poprzez wsparcie, kierując się sercem i rozsądkiem.

Nienawidzę siebie. Nienawidzę patrzeć na swoje ciało  które z dnia na dzień staje się większe. Wiecznie sińce pod oczami  których nie chce zakryc zaden korektor ani podkład. Blade ciało  które pomimo spędzonego dłuższego czasu na słońcu nie przybiera w kolorach. Włosy w wiecznym nieładzie  czasami związane. Ubiór? To co wpadnie w rękę i odpowiednie do pogody za oknem. Przeważają zazwyczaj szare  nudne  monotonne kolory  które kradną cały urok. Ciągły smutek i ból połączony ze strachem. Koniec z czymś takim. Kończę definitywnie ze wszystkimi przyjemnościami i zaczynam nowe  lepsze życie. Muszę to zrobić dla siebie. Nie chcę być wiecznie szarą myszką  chcę stać się atrakcyjną kobietą...

remember_ dodano: 21 maja 2013

Nienawidzę siebie. Nienawidzę patrzeć na swoje ciało, które z dnia na dzień staje się większe. Wiecznie sińce pod oczami, których nie chce zakryc zaden korektor ani podkład. Blade ciało, które pomimo spędzonego dłuższego czasu na słońcu nie przybiera w kolorach. Włosy w wiecznym nieładzie, czasami związane. Ubiór? To co wpadnie w rękę i odpowiednie do pogody za oknem. Przeważają zazwyczaj szare, nudne, monotonne kolory, które kradną cały urok. Ciągły smutek i ból połączony ze strachem. Koniec z czymś takim. Kończę definitywnie ze wszystkimi przyjemnościami i zaczynam nowe, lepsze życie. Muszę to zrobić dla siebie. Nie chcę być wiecznie szarą myszką, chcę stać się atrakcyjną kobietą...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć