 |
|
kłóciliśmy się. wyzywałam Cię od najgorszych. dostałeś kilka razy ode mnie w twarz. nie żałowałam, kiedy wyszedłeś trzaskając drzwiami. byliśmy kwita. płakałam, ale to nie miało dla mnie żadnego znaczenia. łzy w moim życiu stały się równie neutralną czynnością co mycie zębów. płacz w porównaniu do tego uczucia które mnie przepełniało, kiedy odebrałam telefon od jakiegoś starszego, zachrypniętego policjanta, mówiącego mi, że zginąłeś w wypadku, są niczym. uczucie, które rozdzierało moje wnętrzności od środka. to paskudne uczucie, jakby Twoją klatkę piersiową przygniatało coś w rodzaju kilkudziesięcio kilogramowego głazu. nic nie równa się ze świadomością, że moje ostatnie słowa, które skierowałam w Twoją stronę, brzmiały; 'życzę Ci, aby Cię szlag trafił!' te niewyobrażalne wyrzuty sumienia, jak gdybym to ja była sprawczynią tego wypadku. jak gdybym to ja zajechała Ci tą cholerną drogę.
|
|
 |
_tak jestem pyskata, bezczelna, mam dużo wad ale jestem księżniczką własnego królestwa.|| ms.inlove
|
|
 |
_tak jesteś kobieciarzem. nie umiesz zdecydować sie która 'kochasz' || ms.inlove
|
|
 |
|
uwielbiałam czasy, gdy przez ferie potrafiłam gadać z Tobą jedenascie godzin dziennie. gdy zarywałam noce, wchodziłam na gadu i kleiłam z Tobą dobre rapy. gdy dzwoniłeś do mnie i w trakcie rozmowy darłeś się , że mam przeciąg w pokoju, po czym ogarniałeś , że to przecież Ty jesteś na dworze. lubiłam Nasze kłótnie o to czyim misiem jest Gural , i długie rozmowy na skype, gdy mnie przedrzeźniałeś. dziś śmieszy mnie fakt iż mogłam cokolwiek do Ciebie czuć, ale mimo wszystko - fajnym byłeś kumplem. / veriolla
|
|
 |
_nie zapomne tego dnia kiedy kazałeś mi wybierać pomiedzy tobą a moimi znajomymi. wiedziałam że to jest nie fer w stosunku do nich. ale czego nie robi sie niby dla miłości. okazało sie że nie 'wybiore' ciebie bo wiem że ty możesz rzucić mnie po kilku tygodniach a przyjaciele, przynajmniej kilku zostają na zawsze. || ms.inlove
|
|
 |
_-on cie kocha? -on mnie nienawidzi. -czemu nienawidzi? -bo nie umiem mu wybaczyć tego co zrobił. myśli że jestem zrzędą która nie wie jak kto sie dzis bawi na imprezach. || ms.inlove
|
|
 |
_-na które piętro? -na wypełnione szczęściem proszę. || ms.inlove
|
|
 |
_teraz to ja podejde do niej i powiem 'odbijamy' wyrwe jej chłopaka. niech poczuje sie tak jak ja, wtedy kiedy odbiła mi mojego || ms.inlove
|
|
 |
_kiedy nie myślę o niczym to myślę o niej o nim. czemu ona z nim - razem. co ona miała w sobie takiego że miała na tyle odwagi żeby mi go odbić. od tak.
|
|
 |
_i powiedz mi tylko jeszcze jedno. czemu tak musi być ? czemu to akurat mnie spotkało. czemu ? co ja takiego zrobiłam tym wszystkim do okoła ?! || ms.inlove
|
|
 |
_On : Wróć do mnie Kocham Cię ! I żaluje tego że cię zostawiłem . ;c Ona ; a co ja kurwa jak bumerang wyglądam !? Myślisz , że za każdym razem kiedy mnie bedziesz rzucać to ja wróce i nabiore się na Twoje słodkie słówka ?! .. || wieczniezakochana
|
|
 |
_nie ma go na gadu od 2 może 3 tygodni. nigdy od tak nie zrywał kontaktu szczególnie ze mną. pisałam kilka esemesów. niestety żadnego nie wysłałam. czemu ? sama niewiem. słyszałam że ma kogoś, że znowu spotyka sie z tą dziunią co przez nią miał problemy. może nie chce ze mna gadać ? bo wie jakie mam o tym zdanie. || ms.inlove
|
|
|
|