 |
Byłeś zły, gdy porównałam Cię do 'tego pajaca', ale jakby nie patrząc,
zachowujesz się tak samo - zero uczuć, zero skruchy.
Ważny jesteś tylko Ty, i to co
czujesz, a nie inni.
|
|
 |
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
 |
eee , mama krzyczy , żeee mam bałagaaaan w pokoju. taaa , a ciekawe co by powiedziała , jakby zobaczyła teeen chaotyczny burdel w mojej głowie !
|
|
 |
Przykre. Patrzę na dziewczynę, której właśnie pęka serce. Na dodatek patrzę w lustro..
|
|
 |
Poznałam szczęście, tańczyłam z nim.
|
|
 |
Co jest najśmieszniejsze w ludziach : Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
|
|
 |
Wyżynałam te wzory na dyni z takim zapałem i przyłożyłam się do tego tak bardzo, dlatego, że po prostu chciałabym , byś teraz był na jej miejscu .
|
|
 |
Im bardziej Cię kocham, tym bardziej się staram. Im bardziej się staram, tym więcej popełniam błędów. Im więcej popełniam błędów, tym mniej mi wychodzi. Im mniej mi wychodzi, tym mniej mnie doceniasz. Im mniej mnie doceniasz, tym więcej problemów. Im więcej problemów, tym więcej wszystko się sypie. Im bardziej wszystko się sypie, tym… miłość to niezwykle skomplikowana sprawa.
|
|
 |
- Dlaczego ja muszę tak cierpieć...?
- Cierpisz na własną prośbę. Stworzyłaś w swojej głowie wyidealizowany wizerunek chłopaka, który nigdy nie istniał. Gdybyś postrzegała go takim, jakim jest naprawdę,od początku wiedziałabyś, że jest skończonym idiotą i nie warto sobie zawracać nim głowy. Teraz byś nie cierpiała.
|
|
 |
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością , za moimi żartami , dziwnymi pomysłami . Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem : " brakuje mi jej " ..?
|
|
 |
-Wiesz co jest najstraszniejsze, córeczko?
-Co?
-Kiedy mając dwadzieścia lat jesteś tak strasznie zakochana,
ale boisz się zrobić pierwszy krok i czekasz aż On go zrobi.
Ale się nie doczekasz. Po dwudziestu latach spotykacie się i
okazuje się, że On był w Tobie szaleńczo zakochany, ale bał się
odrzucenia. Córeczko, nigdy nie bój się zrobić pierwszego kroku.
|
|
 |
Może dla niego to było jak z tą sytuacją, kiedy zbierasz się w sobie i rzucasz się całym ciałem na drzwi, które rzekomo są zamknięte na zamek, podczas gdy one otwierają się bez trudu ? bo w ogóle nie były zamknięte ? i stoisz wtedy jak wryty, zaglądając do wnętrza pomieszczenia, próbując sobie przypomnieć, czego tam właściwie szukasz.
|
|
|
|