![Nadzieja wciąż stoi z wciągniętą ręką w górę jak durny nastolatek po trzech browarach na koncercie życia. Nie słucha szeptów doświadczeń nie czuje jak boa dawno straconych szans owija się i zbliża do szyi. Podnosi dłonie bo słyszy refren z wyobrażeń patrzy w kolorowe światło a myśli że widzi tyle szans. Nawet gdy nie może oddychać gdy ciało miażdży uścisk rzeczywistości uśmiecha się nawet gdy słone krople poczuje zamysłem smaku gdy światło zmieni się w ciemność ostatnią żywą częścią wybije rytm naiwnych.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Nadzieja wciąż stoi z wciągniętą ręką w górę, jak durny nastolatek po trzech browarach, na koncercie życia. Nie słucha szeptów doświadczeń, nie czuje jak boa dawno straconych szans owija się i zbliża do szyi. Podnosi dłonie bo słyszy refren z wyobrażeń, patrzy w kolorowe światło a myśli, że widzi tyle szans. Nawet gdy nie może oddychać, gdy ciało miażdży uścisk rzeczywistości, uśmiecha się, nawet gdy słone krople poczuje zamysłem smaku, gdy światło zmieni się w ciemność, ostatnią żywą częścią wybije rytm naiwnych.
|
|
![Znowu pokonałem siebie przekroczyłem limity. Przynajmniej coś dobrego jest z tego zamieszania.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Znowu pokonałem siebie, przekroczyłem limity. Przynajmniej coś dobrego jest z tego zamieszania.
|
|
![To był dobry dzień jak na zwykły dzień.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
To był dobry dzień, jak na zwykły dzień.
|
|
![Żadne terminarze już mi nie pomogą jedynie zarządzenia losu. Powrót do stanu gdy wiosna jest tylko w kalendarzu. Zbyt wiele niewiadomych zbyt małe prawdopodobieństwo zwłaszcza gdy wróciłem bardziej chory.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Żadne terminarze już mi nie pomogą, jedynie zarządzenia losu. Powrót do stanu gdy wiosna jest tylko w kalendarzu. Zbyt wiele niewiadomych, zbyt małe prawdopodobieństwo zwłaszcza gdy wróciłem bardziej chory.
|
|
![Może dziś jest najlepsze kiedy wszystko może być bo jutro będzie tylko coś a żadne coś nie będzie jak wszystko.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Może dziś jest najlepsze, kiedy wszystko może być, bo jutro będzie tylko coś a żadne coś nie będzie jak wszystko.
|
|
![Uśmiecham się na jutrzejszy dzień ale żadna wizja nie jest zabawna czekam na dalszą grę ale szykuję muzykę którą będę koił duszę. Może mądrzej spodziewać się końca tej dziwnej przygody ale nigdy nie byłem na tyle mądry.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Uśmiecham się na jutrzejszy dzień, ale żadna wizja nie jest zabawna, czekam na dalszą grę ale szykuję muzykę, którą będę koił duszę. Może mądrzej spodziewać się końca tej dziwnej przygody ale nigdy nie byłem na tyle mądry.
|
|
![„to przez ciebie znowu nie śpię”](http://files.moblo.pl/0/10/11/av65_101148_img_0667.jpeg) |
„to przez ciebie znowu nie śpię”
|
|
![Robię wszystko żeby cie zobaczyć choć los uderza kłodami po kolanach choć możesz mieć inne plany. Będę szukał twoich oczu choć wiem że jeśli się w nie znów zapatrzę odnajdę odpowiedź dobrą lub złą i nie wiem co zrobić z każdą z nich.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Robię wszystko żeby cie zobaczyć, choć los uderza kłodami po kolanach, choć możesz mieć inne plany. Będę szukał twoich oczu choć wiem, że jeśli się w nie znów zapatrzę, odnajdę odpowiedź, dobrą lub złą i nie wiem co zrobić z każdą z nich.
|
|
![A tymczasem włączam głośniej muzykę i unoszę się na skrzydłach ze świateł wypadających przez szyby tańczę w oparach absurdalnych nadziei zaciągam się i uśmiecham się na przekór cieniom prawdy.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
A tymczasem włączam głośniej muzykę i unoszę się na skrzydłach ze świateł wypadających przez szyby, tańczę w oparach absurdalnych nadziei, zaciągam się i uśmiecham się na przekór cieniom prawdy.
|
|
![Jeśli nic więcej nie możesz popatrz mi w oczy i uśmiechnij się kiedy już mnie zobaczysz żebym nigdy nie stracił sił abym zawsze czekał na kolejne spotkanie.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Jeśli nic więcej nie możesz, popatrz mi w oczy i uśmiechnij się kiedy już mnie zobaczysz, żebym nigdy nie stracił sił, abym zawsze czekał na kolejne spotkanie.
|
|
![Myślałem że mogę uciec biec przez ten las i za którymś drzewem nie odnajdzie mnie tęsknota za twoimi oczami. Myślałem że wystarczy zapatrzeć się w słońce i nigdy nie zobaczę wizji jaśniejszych i cieplejszych. Sądziłem że moje rozsądne myśli zmyją z mojej twarzy głupotę nadziei. Ciągle do mnie wracasz i jesteś za daleko dłubiesz w mojej duszy jakimś pieprzonym szpikulcem rozkoszy a przecież nic się nie wydarzyło. Tyle dróg przede mną w których nie dosięgam twojej dłoni a jednak widzę to jakby było miłym wspomnieniem rozchodzi się po moich żyłach ciepłem jakby czas i przestrzeń tuliła mnie na właściwej ścieżce.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Myślałem, że mogę uciec, biec przez ten las i za którymś drzewem nie odnajdzie mnie tęsknota za twoimi oczami. Myślałem, że wystarczy zapatrzeć się w słońce i nigdy nie zobaczę wizji jaśniejszych i cieplejszych. Sądziłem, że moje rozsądne myśli zmyją z mojej twarzy głupotę nadziei. Ciągle do mnie wracasz i jesteś za daleko, dłubiesz w mojej duszy jakimś pieprzonym szpikulcem rozkoszy a przecież nic się nie wydarzyło. Tyle dróg przede mną, w których nie dosięgam twojej dłoni a jednak widzę to, jakby było miłym wspomnieniem, rozchodzi się po moich żyłach ciepłem, jakby czas i przestrzeń tuliła mnie na właściwej ścieżce.
|
|
![Muzyka znów gra razem z promieniami ciepły dotyk światła budzi mnie na nowo wśród jaskrawszych kolorów śpiewu napalonych ptaków i w zapachach lasu mogę tańczyć biec albo latać cóż mi dziś więcej trzeba niż łyku powietrza możesz się przyłączyć kiedy chcesz wystarczy słowo.](http://files.moblo.pl/0/11/2/av65_110299_2023-03-06-16-12-32-502.jpg) |
Muzyka znów gra razem z promieniami, ciepły dotyk światła budzi mnie na nowo, wśród jaskrawszych kolorów, śpiewu napalonych ptaków i w zapachach lasu mogę tańczyć, biec albo latać, cóż mi dziś więcej trzeba niż łyku powietrza, możesz się przyłączyć kiedy chcesz, wystarczy słowo.
|
|
|
|