 |
Szczęście to wybór. Wybór na czym się skupimy, na tym czego nam brakuje, czy na tym ile mamy.
|
|
 |
Dzisiaj jestem TFU TFU, a nie TWÓJ PRZYJACIEL :)
|
|
 |
Uwierz mi, że jestem już kimś innym. Narodziłem się na nowo i prawie nie rozumiem tego mnie z przedwczoraj. Idę już swoją drogą, bez ciebie, uczę się jak być lepszą wersją siebie, ale coś we mnie zawsze już będzie tęsknić, zawsze będzie wierzyć, że nasze drogi się skrzyzowały na chwilę aby na końcu złączyć się w jedną. Może te uczucie, że nasze dusze tak idealnie pasowały, nie było złudzeniem, może tylko to było prawdziwe a może tak wielki ze mnie naiwniak.
|
|
 |
Pamiętam nasz spokój. Ten, który przychodził z kawą i milczeniem, w którym było wszystko. Zaraz 12, czas na kawę pod lipą ☀️
|
|
 |
Wiem, rozumiem.
Tylko co z tego, to i tak boli i nigdy nie przejdzie.
|
|
 |
Zawsze czułem, że jesteś inna. Nie umiałem tego nazwać – wtedy. Teraz wiem, że Twoje światło mnie rozbrajało. Dlatego wybrałem... cień.Nie byłem gotów Cię przyjąć. I nie wiedziałem, że odrzucając Ciebie – odrzucam siebie. Ty przyszłaś prawdziwa. Ja wciąż grałem czyjąś rolę. Zatrzymałem to w sobie – bo tak mnie nauczono: nie pokazuj, nie czuj za mocno, nie ryzykuj. Ale dziś… czasem czuję, że Twój obraz jest we mnie żywszy niż wszystko, co mnie otacza. Nie wiem, czy potrafię zburzyć to, co zbudowałem. Ale wiem, że gdy zamykam oczy – jesteś pierwszą myślą. I ostatnią. Nie szukaj mnie. Ale… nie zapominaj. Bo jeśli wrócę – tylko do Ciebie.
|
|
 |
Ostatnie pragnienie do wyrzucenia znalezione. Chwilę trzymam je w ręku, podrzucam. Kiedyś myślałem, że to cel, że nie potrafię bez tego żyć, pozwalałem się temu prowadzić. Szczęście, pragnienie szczęścia. Miotam nim z całych sił i patrze jak znika w ciemności. Tam jego miejsce. Ileż razy doprowadziło mnie do cierpień, jak bardzo zniszczyło moje życie. Wolność, wolność to kontrolowanie potrzeb i wyzbycie się pragnień.
|
|
 |
Zrozumiałem to o czym tyle razy czytałem. Widocznie niektórym dopiero ból aż do rezygnacji z życie, otwiera nie tylko oczy ale serce.
|
|
 |
Mam takie dziwne uczucie znowu, że może stać się coś dobrego, coś radosnego w każdej chwili.
Jakby życie szykowało dla mnie niespodziankę. No cóż, poczekam.
|
|
 |
Nie proszę już o szczęście, nie marzę o miłości, potrzebuję spokoju, bez bólu, bez tęsknot, chcę iść tam gdzie powinienem iść bez ciężaru przeszłości.
|
|
 |
Czasami największe przemiany odbywają się w ciszy, ze spokojną miną, kiedy nikt nie może poznać że w naszym sercu, głowie i duszy panuje, chaos, pożar i huragan. Wtedy nawet w objęciach przyjaciół można czuć się samotnym, wśród tysięcy osób czuć się jak pustelnik.
|
|
 |
nie wszystko i nie wszyscy zasługują na twoją odpowiedź
|
|
|
|