 |
Mamy takie same myśli i uczucia, równie mocno chcemy być razem i równie mocno nie możemy. Widzimy, że nie ma sensu ale wciąż idziemy. Nie znamy dnia ani godziny ale żadne z nas nie chce spojrzeć na zegarek.
|
|
 |
Zatapiałam się w alkoholu , aż mój umysł stawał się pusty , aż ucichły wściekłe głosy w mojej głowie , aż nie czułam nic ..
|
|
 |
Cisza przed burzą, ostatni promień nadziei przetoczył się dziś przez moje myśli, a potem chmury, granatowe ciężary pojawiły się z prostymi wnioskami. Nic nie mogę zrobić poza czekaniem na pierwszy grom. Tysiące słów, setki starań rozpuści się pod naporem nawałnicy zwątpień. Twoich, nie moich. Czekam i teuchleję, przetrwam ale nic już nie będzie takie samo.
|
|
 |
Rozgniotłaś mój strach, rozwiałaś obawy, zmyłaś cień, teraz ktoś inny zaplanował wszytko zniszczyć, kiedy czujemy więcej niż wcześniej chce mi Ciebie zabrać i nic nie można zrobić poza czekaniem, które jest zbyt długie nawet na chwilę.
|
|
 |
Gdy zrobiłem wszystko a to i tak za mało to co pozostaje? Sznur, ucieczka, zabawa a może sen, może jutro znów zapomnę, że przegrałem.
|
|
 |
Czy to wszytko dookoła się rozpada, czy to rozpadam się ja? Czy wszytko ucieka mi z pod nóg czy po prostu się przewracam? Czy zmieniasz się w kogoś innego czy to ja widzę wszytko inaczej?
|
|
 |
Znowu to zrobię. Zostanę. Dla dobra innych zostanę i znowu mnie nie będzie. Już nigdy. Oststnia burza, ostatni krzyk a potem sam oddam siebie na ofiarę, nieustanną. Będę odgrywał dla nich ulubiony teatrzyk, aby się uśmiechali a w środku gnił od żalu. Tak właśnie będzie a mnie nie będzie.
|
|
 |
Nie ma już mnie, tylko ten zły walczący z tym świętym, zostawiłem to w cholerę niech zdecydują, mam już dosyć bycia winnym każdej porażki.
|
|
 |
Mógłbym przełknąć cały ten ból zeszłych lat, mógłbym zostawić czyste szczęście, które ktoś inny chce mi podarować, mógłbym zapomnieć aby zacząć od początku ale nie potrafisz powiedzieć kocham aby było w tym życie.
|
|
 |
Nic już nie musisz mówić, tylko bądź tu w moich ramionach abym mógł poczuć to przez skórę.
|
|
 |
Może po prostu uciec gdzieś daleko od wszystkich, nie oczekiwać, nie spodziewać się, nie czuć zawodu i żalu, być tam gdzie mogę rozczarować się jedynie sobą. Próbuję ostatni raz ocalić coś co już mogło umrzeć i jest za późno, próbuję zdobyć coś co może być zbyt trudne aby dawało szczęście. Obie walki odbierają mi siły ale czy kiedykolwiek czułem się bardziej wolny niż teraz kiedy mówię prawdę zamiast tylko o niej pisać? Serce mnie kłuje od tych wszystkich uczuć, których jest zbyt wiele i są zbyt silne, chyba umrę, ale powiedziałem co należało powiedzieć.
|
|
 |
Dlaczego kobiety odmawiają zbliżeń?
Nie ma nic bardziej przykrego dla kobiety, jak obrażony mężczyzna, który odwraca się na bok na jak nie dostanie seksu.
To słabe, że facet, który chce dopiąć w łóżku swego jest miły i czuły, ale gdy słyszy NIE, to nagle zaczyna robić się opryskliwy, obojętny i nieczuły.
Co ma wtedy pomyśleć kobieta? Że przytulałeś ją i całowałeś, bo zależało Ci tylko na jej tyłku? Nie tędy droga panowie… Nie można żądać i wymagać seksu, jakby było to nasze święte prawo. Kobieta to nie zabawka, którą można wykorzystać na pstryknięcie palcem. Jeśli ona nie chce iść z Tobą do łóżka to ma ku temu jakiś powód. Rusz głową, ale tą na górze.
Czy choć przez chwile zastanowiłeś się czy, aby na pewno właściwie dbasz o jej emocje? Czy jesteś poza łóżkiem zainteresowany, miły, czuły? Czy po prostu przypominasz sobie o tym, tylko gdy chcesz ściągnąć z niej majtki?
Szanująca się kobieta, aby iść do łóżka potrzebuje czuć się szanowana i kochana.
|
|
|
|