głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika znudzonazyciem_

A z pustką  którą w sobie nosisz  gdzie do tej pory zaszłaś?   Licia Troisi

yezoo dodano: 21 marca 2015

A z pustką, którą w sobie nosisz, gdzie do tej pory zaszłaś? | Licia Troisi

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia  jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe  jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać  jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz  że się nie zmienił  że to nadal ten sam dzieciak  tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego  nic co mogłoby być warte uwagi  nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się  ale już wiesz  że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność  nogi nie uginają się  kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się  i nie myślisz  kiedy znów będzie ci dane go spotkać  już nie czekasz na niego w tramwaju  nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy  już nie chcesz. Było  minęło.   yezoo

lovya dodano: 18 marca 2015

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia  jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe  jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać  jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz  że się nie zmienił  że to nadal ten sam dzieciak  tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego  nic co mogłoby być warte uwagi  nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się  ale już wiesz  że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność  nogi nie uginają się  kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się  i nie myślisz  kiedy znów będzie ci dane go spotkać  już nie czekasz na niego w tramwaju  nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy  już nie chcesz. Było  minęło.   yezoo

yezoo dodano: 17 marca 2015

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]

jak dym z papierosa wznoszę się ponad ten jebany mętlik

extazy dodano: 13 marca 2015

jak dym z papierosa wznoszę się ponad ten jebany mętlik

Odnajdź piękno w miejscu  gdzie żyć Ci przyszło. Niejeden kwitnie kwiat choć wokół płynie rynsztok.

extazy dodano: 13 marca 2015

Odnajdź piękno w miejscu, gdzie żyć Ci przyszło. Niejeden kwitnie kwiat choć wokół płynie rynsztok.

Nikt nie mówił  że będę szedł prosto. Do niektórych marzeń trzeba dorosnąć.

extazy dodano: 13 marca 2015

Nikt nie mówił, że będę szedł prosto. Do niektórych marzeń trzeba dorosnąć.

Jak lunatycy wprost na cienki lód... Samobójcy  co do końca wierzą w cud... Sami sobie wciąż na złość.

extazy dodano: 11 marca 2015

Jak lunatycy wprost na cienki lód... Samobójcy, co do końca wierzą w cud... Sami sobie wciąż na złość.

Robienie pierwszego kroku   to właśnie odróżnia zwycięzców od przegranych.

extazy dodano: 11 marca 2015

Robienie pierwszego kroku - to właśnie odróżnia zwycięzców od przegranych.

Porażka nie oznacza  że przegrałem   tylko że jeszcze nie osiągnąłem sukcesu.    Porażka nie oznacza  że nic nie zyskałem     tylko że się czegoś nauczyłem.    Porażka nie oznacza  że jestem głupcem   tylko że mam dość wiary  aby próbować.    Porażka nie oznacza  że mam się wstydzić   tylko że ośmieliłem się próbować.    Porażka nie oznacza  że mam rezygnować   tylko że muszę postępować w inny sposób.    Porażka nie oznacza  że jestem gorszy   tylko że nie jestem doskonały.    Porażka nie oznacza  że straciłem czas   tylko że mogę zacząć od nowa.    Porażka nie oznacza  że powinienem się poddać   tylko że muszę bardziej się starać.    Porażka nie oznacza  że nigdy mi się nie uda   tylko że muszę mieć więcej cierpliwości.

extazy dodano: 11 marca 2015

Porażka nie oznacza, że przegrałem, tylko że jeszcze nie osiągnąłem sukcesu. Porażka nie oznacza, że nic nie zyskałem, tylko że się czegoś nauczyłem. Porażka nie oznacza, że jestem głupcem, tylko że mam dość wiary, aby próbować. Porażka nie oznacza, że mam się wstydzić, tylko że ośmieliłem się próbować. Porażka nie oznacza, że mam rezygnować, tylko że muszę postępować w inny sposób. Porażka nie oznacza, że jestem gorszy, tylko że nie jestem doskonały. Porażka nie oznacza, że straciłem czas, tylko że mogę zacząć od nowa. Porażka nie oznacza, że powinienem się poddać, tylko że muszę bardziej się starać. Porażka nie oznacza, że nigdy mi się nie uda, tylko że muszę mieć więcej cierpliwości.

Jeśli ktos nie ma odwagi żyć jak Ty  zawsze będzie Cię negował.. Jeśli ktos nie ma czegoś czego pragnie  zawsze będzie tym gardził ...    To bezpieczna forma uciszenia marzen....

extazy dodano: 10 marca 2015

Jeśli ktos nie ma odwagi żyć jak Ty, zawsze będzie Cię negował.. Jeśli ktos nie ma czegoś czego pragnie, zawsze będzie tym gardził ... To bezpieczna forma uciszenia marzen....

Everything will be okay in the end. if it's not okay  then it's not the end.

extazy dodano: 8 marca 2015

Everything will be okay in the end. if it's not okay, then it's not the end.

Każdy kolejny  który pojawił się po Tobie  pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam  że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej  że nie szukam jak na razie silnego  męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie   ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się  kolego  kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń  odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem  zupełnie bezuczuciowa i obojętna  chłodna od urodzenia.   yezoo

yezoo dodano: 5 marca 2015

Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć