 |
 |
kąciki ust uniesione ku górze. | endoftime.
|
|
|
|
|
a gdy zmieniasz status na niedostępny siedzenie przy komputerze nie ma już sensu..
|
|
 |
|
moją jedyną i najlepszą muzyka jest głos Jego serca, Jego barwa głosu. i to za tą muzyką idę, trzymam się jej kurczowo i nie puszczam. znam jej rytm na pamięć, jest bardzo delikatna, jednak ja potrafię usłyszeć ją z odległości kulku metrów. jej rytm harmonijnie współgra z rytmem mojego serca. jest to bezapelacyjnie najlepszy duet na świecie.
|
|
|
|
lubię, kiedy się uśmiechasz. robisz to w taki słodki sposób, że nigdy nie potrafię się oprzeć i... właśnie wtedy lubię przerywać Ci i zamykam Twoje usta swoimi. lubię to uczucie, kiedy mówisz, a ja Cię całuję, kiedy całujesz mnie po karku, wiesz... tak myślę, że trzech takich jak nas dwóch nie ma ani jednego. nie jesteśmy zwykłą parą. przede wszystkim jesteśmy przyjaciółmi. osobami, które zawsze mogą na siebie liczyć. i mimo, że jesteś daleko ode mnie potrafisz wyczuć jaki mam humor, co się ze mną dzieje i czego pragnę najbardziej jesteś jedyna osobą, której tak bardzo ufam. i którą tak kocham. i której nie opuszczę aż do śmierci.
|
|
|
|
tworzenie marzeń bez Ciebie nie ma sensu, planowanie przyszłości, a nawet najbliższej godziny. to chyba Ty nauczyłeś mnie tego, że każde marzenie można spełnić, zaczynając od najmniejszego, kończąc na tym największym. mamy wielki + ! nasze marzenia są takie same, czasem nawet zastanawiam się czy ze mnie nie zgapiasz. obydwoje pragniemy tego samego. obydwoje chcemy spełniać nasze marzenia, krok po kroku, chociaż pewnie chcielibyśmy już i natychmiast, żeby spełniło się to największe, to o czym marzymy cały czas, co nie daje nam żyć, dzięki czemu się uśmiechamy. i kurde lubię to delikatne mrowienie w brzuszku na samą myśl o naszej przyszłości.
|
|
|
|
Kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez żelek, słońca, wiernych przyjaciół i uśmiechu. dzięki to Ty zająłeś miejsce żelek, jesteś moim słońcem, wiernym przyjacielem i sprawiasz ze się uśmiecham. to oczywiste, że chce, żebyś był już zawsze i robił to co do tej pory, a ja odwzajemniam Ci się tym samym. staram się być najlepszym człowiekiem dla takiego skarba jak Ty.
|
|
|
|
zbudowałeś mnie na nowo, od podstaw. kawałek po kawałku, nadałeś mi nowe cechy charakteru, pokazałeś jak dobrze żyć. w zgodzie z samym sobą. podarowałeś mi najpiękniejszy prezent jaki mogłam sobie wymarzyć- miłość. to ona jest inżynierem duszy. pomaga nam zbudować od podstaw nie tylko siebie, ale także piękne uczucie, które rośnie z każdym dniem. każde słowo, gest dodaje jej siły i odwagi, by być jeszcze mocniejszą. rośnie z każdym dniem. i będzie do tego momentu aż osiągnie stan najwyższy. i osiągnie. bo przecież... będziemy razem do końca świata, prawda? :)
|
|
|
|
Jak podziękować osobie, która podarowała drugiemu człowiekowi tyle ciepła, radości, miłości, bezpieczeństwa i zaufania? nie znaleziono takiego sposobu. ale ja... chyba nie darowałabym sobie, gdybym nie skierowała w Twoja stronę odwzajemnionego uczucia, uśmiechu i szczerego `dziękuję`. mimo, że wiem, że to jedno kruche słowo nie wyrazi do końca moich uczuć, powiem je. powiem dzisiaj, jutro, za 30 lat. powiem w momencie, kiedy nasze życie będzie się kończyć. ale dziś... dziś chcę, żebyś wiedział, że jesteś moim skarbem, chmurką na niebie i deszczem w upalny dzień. i chcę być dla Ciebie tym samym.
|
|
|
|
bo wiesz... ja już nie umiem sobie wyobrazić dnia bez Ciebie, Twojego czułego dotyku i słodkiego smaku ust. nigdy nie przypuszczałam, że tylko jedna osoba będzie w stanie wypełnić cały mój świat. to piękne uczucie, kiedy wiesz, że tylko Ty możesz dać szczęście drugiej osobie, która nie odrzuci Ciebie ani Twojej pomocy, kiedy wiesz, że jej uśmiech jest dla Ciebie. kiedy ufasz tylko tej jednej osobie, kiedy nie umiesz zasnąć bez jej obrazu w głowie, kiedy wstajesz rano i myślisz o niej, kiedy nie przestajesz wcale myśleć, kiedy jest już wyryta na stałe w Twoim sercu. nie zapomnisz o jej uśmiechu, o głosie, o dotyku... o wszystkim, co ona Ci daje i co Ty chcesz dać jej w zamian za wszystko. to osoba, którą kochasz ponad wszystko
|
|
 |
|
wierzę, że jeszcze kiedyś się spotkamy. do tego czasu warto oddychać.
|
|
|
|
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
