 |
|
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
 |
|
` Pewnego dnia mój cały świat legł nagle w gruzach.Odebrałaś mi siebie, choć byłaś mi jak muza.Pogrążyłem się w chaosie i szukałem guza.Jak zwiędła róża, zraniłaś mnie zostały tylko kolce.Na Ostrzu Noża życie, od weekendu do weekendu,aby zachlać swoją mordę i zajebać komuś w zęby.Matka mi mówiła synu nie idź tędy... `
|
|
 |
|
Ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń z plakatu, wybiec z domu na ulicę Nowego Yorku, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu. Przytulić najsłodszego kota, walnąć się na kanapę włączając telewizor, złapać telefon i odczytać: zaraz będę, wychodzimy do kina skarbie. Tak, właśnie tego chcę za 10 lat.
|
|
 |
|
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.
|
|
 |
|
Boję się zasnąć, boję się że już się nie obudzę, boję się że nie zobaczę jutrzejszego wschodu słońca, boję się że nie zobaczę już gwiazd i księżyca na niebie, boję się że nie zobaczę waszego uśmiechu tych iskier w oczach, boję się że nie zobaczę już nigdy morza, piasku, muszli, drzew, wiatru który czesze mi włosy co dnia, tej huśtawki na której spędziłam tyle chwil, nie poczuję zapachu przewracanej kolejnej strony książki, nie spotkam Ciebie, nigdy nie będzie Nas, nie poczuję zapachu twoich perfum,nie poczuję dotyku twojej dłoni, nie zobaczę jutra
|
|
 |
|
szłam chodnikiem, rozcierałam pokryte gęsią skórką ramiona. ulicę zalewało pomarańczowe, coraz jaśniejsze światło latarni. nie zapadł jeszcze zmrok, zmierzchało. księżyc w pełni, towarzyszył mi podczas tej długiej drogi do domu. obojętnie mijałam przechodnich, całkowicie pogrążona w swoich myślach. gdy byłam już mniej niż kilometr od domu, ulica jakby opustoszała, ludzie zniknęli, samochody również. teraz jeszcze wyraźniej słyszałam w głowie Jego słowa ' Nigdy mi na Tobie nie zależało ! Byłaś tylko zabawką, idiotko ! ". Łzy wypłynęły na policzki. zrozumiałam, że nie ma sensu zaczynać od nowa .
|
|
 |
|
Tak długo się starałam o Nas. Myślałam,że jak już Cie zdobyłam to Cię nie stracę nigdy. Nie chciałam się rozstać. Na pewno nie z Tobą. Widziałam naszą przyszłość. Dom,dwójka dzieci,ogródek i Ty. Tyle by mi wystarczyło aż zanadto do szczęścia. Marzenia nie do spełnienia. Nie będziemy już nigdy razem. Nie kochasz mnie. Nie chcesz mnie. Jednak ja..nigdy nie zapomnę Twojego dotyku,tego jak mnie całowałeś,naszych kłótni 'o byle co' nie zapomnę Twoich pięknych oczów,które potrafiły patrzeć na mnie przez długi czas. Jestem w Tobie nadal bezgranicznie zakochana,proszę powiedz?Co mam zrobić,to musi się skończyć. Musze zacząć traktować Cie jak kolegę,nie patrzyć z zazdrością gdy spotkam Cie kiedyś z Twoją 'nowa dziewczyna' będę musiała wtedy uśmiechnąć się szczerze,nie na przymus. Pokazać że ciesze się z Twojego szczęścia. Jednak tak na prawdę... Nie wiem co zrobię jeżeli dowiem się,że inną dotykasz, całujesz, nie wspomnę już o sexie i tym,że ją pokochasz...naprawdę. Nie na niby-tak jak mnie. '
|
|
 |
|
Na każdym kroku napotykasz przeszkody, za każdym razem wyrastają w górę schody, przy każdej okazji rzucane pod nogi kłody .
|
|
 |
|
Ja do ciebie z sercem, a ty do mnie z chujem. Gdzie tu sens i gdzie logika.
|
|
 |
|
rzucając we mnie kłamstwem - przegrałeś. bo ja rzuciłam w Ciebie prawdą , której nie udźwignąłeś
|
|
 |
|
nie mogło być dwóch serc równie otwartych ..dwóch tak podobnych gustów.. dwóch tak dostrojonych uczuć ❤.
|
|
 |
|
podobno każdy facet chce mieć grzeczną dziewczyne która będzie niegrzeczna tylko dla niego . a każda dziewczyna chciałaby mieć niegrzecznego faceta który będzie grzeczny tylko dla niej ; D
|
|
|
|