 |
|
Dla niej przyjaciele to byli ludzie, którzy pytają, jak minął Ci dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek, gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania, piją z Tobą tymbarka, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci: Uważaj na siebie, którzy o drugiej nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godzinę słuchają, jak przeklinasz życie
|
|
 |
|
zamknęłam oczy, przed oczami przeleciało mi moje życie, wszystkie uśmiechy czy łzy do poduszki, Ty też w nim swoje miejsce znalazłeś .. w sumie to z pełną świadomością mogę stwierdzić, że mimo tych smutnych chwil, był to najciekawszy film jaki w życiu widziałam
|
|
 |
|
Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jak ! Uśmiechać oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku - im potrzebna jej nadzieja.
|
|
 |
|
=Tutaj miał być piękny tekst o prawdziwej , szczerej , bezinteresownej , jedynej, wyjątkowej, nie znającej granic i trwającej do końca życia miłości. Niestety - autora dopadła pieprzona rzeczywistość i reszta jego przemyśleń nie nadaje się do publikacji
|
|
 |
|
Mam chęć rozpieprzyć wszystko bezpowrotnie. Tyle tylko, że później będę tego żałować, jak prawie każdej decyzji w moim życiu. Nienawidzę niejasności, niepewności, tego, co się dzieje z moim umysłem. Coś mi się jebie i to ostro.
|
|
 |
|
Tak, często mam ochotę krzyczeć z bólu. Tak, często zakrywam twarz poduszką i dławię się łzami tak, by nikt tego nie widział. Tak, jedyne co mnie powstrzymuje to tylko to, że rodzice są w pokoju obok.
|
|
 |
|
- dobrze się wczoraj bawiłaś ? - nie wiem jeszcze mi nie opowiadali ;d
|
|
 |
|
Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała
|
|
 |
|
Nigdy nie pojmiesz jak moje "zawsze" potrafi być dosłowne.
|
|
 |
|
chce cie przytulic tak mocne że zostaniesz ze mną do końca mojego życia./lila
|
|
 |
|
[...] i wtedy mnie objął. - I co było dalej?! - mama mnie obudziła -,-
|
|
|
|