 |
|
Czasami wyobrażam sobie Nas, razem na ławce w parku, w środku nocy. Siedzimy przytuleni wpatrując się w gwiazdy. Jesteśmy sami. Ty okrywasz mnie swoją kurtką. Nagle patrzysz mi głęboko w oczy, mówiąc, że kochasz, ponad życie. Że nic nie jest w stanie zatrzymać tego uczucia, które z każdą chwilą rośnie. Że nigdy mnie nie zostawisz. Ja wtulam się jeszcze bardziej. I tak siedzimy przez dłuższy czas. Szkoda, że to tylko zwykły wytwór mojej wyobraźni
|
|
 |
|
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może.
|
|
 |
|
Tak mocno trzymał mnie za ręke jakbym miała zaraz uciec. Tak intensywnie się we mnie wpatrywał, jakby widział mnie pierwszy raz. Tak profesjonalnie udawał, że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
 |
|
Dzięki Niemu zaczęłam lubić swoje imię. Wypowiedziane Jego idealnym głosem brzmiało całkiem przyzwoicie. ♥
|
|
 |
|
Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach ♥
|
|
 |
|
Gdy wszystko irytuje, nie pytaj mnie jak się czuję.
|
|
 |
|
nie żałuję, bo nie umiem, nie zapominam i nie pamiętam, swoją przyszłość buduję.
|
|
 |
|
i lubię Jego przećpane oczy i nikotynowy oddech. / tegonierozkminisz
|
|
 |
|
Co Cię obchodzi, co myślą inni? To Ty masz być szczęśliwa czy oni?
|
|
 |
|
żal pali mnie od środka. na chuj mi te wszystkie wspomnienia skoro nie będzie następnych?
|
|
|
|