 |
|
Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłonięcie swoich słabości.
|
|
 |
|
możesz cierpieć, możesz stać się najgorszym człowiekiem, ale po chuj? podnieś się, weź głęboki wdech, zatrzymaj powietrze w płucach i pomyśl: ktoś kto ma gorzej daje radę, więc czemu nie ja? wypuść powietrze uśmiechnij się i spełniaj marzenia, bo do tego zostaliśmy stworzeni.
|
|
 |
|
Znasz to uczucie, kiedy jakaś osoba, staje się częścią Twojego życia i zaczynasz zastanawiać się, dlaczego nie znaliście się wcześniej? Wtedy potrafisz zmienić się tylko dla niej (...) Znasz to uczucie? Gdy ludzie spotykają się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie? Potem wszystko się plącze, nadchodzi koniec. Nie ma ich już. Więc po co w ogóle zaczynać..
|
|
 |
|
jego oczy, jego bluza, jego plecak, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia .
|
|
 |
|
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.
|
|
 |
|
Mogłabym być aktorką. I to niezłą aktorką. Większość osób w przez takie sytuacje, w których ja znajduję się praktycznie codziennie, nie wytrzymałaby psychicznie. A ja? Nic mi nie pozostaje, poza tym, że muszę się uśmiechać. Udawać, że wszystko jest dobrze. I wiesz co? Wychodzi mi to doskonale. Nikt nie zauważył żadnej zmiany, a ja milcząc krzyczę o pomoc.
|
|
 |
|
Ogromna ilość łez, którą przez nią wylałem, niezliczona liczba wieczorów, kiedy to ja obwiniałem się o to, że całowała innego. Jak zwykle - nieustannie poszukiwałem błędów w sobie, bo przecież nigdy nie była to jej wina. Zawsze lubiła sprawiać, że czułem się jak nikt.
|
|
 |
|
Jeśli powiem, że tęsknie, wyda Ci się to takie zwyczajne. A ja umieram z tęsknoty. Obnażam swoje myśli czterem ścianom. Ranię swoje ciało. Niszczę duszę. Masochistycznie rozrywam sobie serce. Wzrok mam już całkiem pusty z tej tęsknoty. Wszystkie uczucia wsiąknęły w skórę. Daj się więc dotknąć, złapać za rękę. Jeśli wszystko już wyjaśniłem, zostało mi do powiedzenia już tylko jedno. Tęsknię.
|
|
 |
|
mam wszystkiego dość,kładę się na łóżku włączam muzykę i nagle przed oczami mam całe moje życie. Wszystkie popełnione błędy, które chciałabym cofnąć, podjąć inną decyzję,ale już za późno .Ale dam radę w końcu mam przyjaciół rodzinę, oni nawet jak mnie nie wspierają są przy mnie. Znajduję we mnie resztki nadziei, ocieram łzy i jestem gotowa dalej żyć, będzie ciężko ,ale w końcu dam radę .
|
|
 |
|
nie jest wysportowany, nie jest nawet umięśniony, ale wiesz, jeszcze przy nikim nie czułam się tak bezpiecznie, nigdy nie czułam, że mogę spokojnie zamknąć oczy, a gdy je otworzę On nadal tam będzie, będzie przy mnie, trzymając mnie w tym żelaznym uścisku, który jest w stanie pomieścić tylko mój świat, z każdą wadą, każdą słabością.
|
|
 |
|
Wiesz kiedy naprawdę mnie stracisz? Kiedy wstaniesz rano i będziesz wiedział, że nie możesz zadzwonić, bo nie odbiorę. Spotkasz mnie na ulicy, podejdziesz do mnie i uśmiechniesz się. Po chwili podejdzie do mnie maleńki chłopiec, a ja powiem: synku przywitaj się z Panem. W wózku będzie siedziała moja mała córeczka, o której tak zawsze marzyłam. Będę się uśmiechać, ale moje oczy będą bardzo smutne. Po czym odwrócę się do męża, który docenił to, co ma i powiem: chodźmy już. Spojrzysz ze zdziwieniem. Bo kobieta wybaczy wszystko, oprócz tego, że się jej nie kocha...
|
|
 |
|
'Chcesz zrozumieć, czym jest rok życia? Zapytaj o to studenta, który oblał roczny egzamin. Czym jest miesiąc życia, powie Ci matka, która wydała na świat wcześniaka, i czeka, by wyjęto go z inkubatora, bo dopiero wówczas będzie mogła przytulić swoje maleństwo. Zapytaj, co znaczy tydzień robotnika pracującego na utrzymanie rodziny w fabryce, albo kopalni. Czym jest dzień, powiedzą Ci rozdzielani kochankowie, czekający na kolejne spotkanie. Co znaczy godzina, wie człowiek cierpiący na klaustrofobię, kiedy utknie w zepsutej windzie. Wagę sekundy poznasz, patrząc w oczy człowieka, który uniknął wypadku samochodowego, o ułamek sekundy pytaj biegacza, który zdobył na igrzyskach olimpijskich srebrny medal, a nie ten złoty, o którym marzył przez całe życie. Życie to magia&'
|
|
|
|