głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika znieczulonaxnaxuczucia

idziesz z kimś  wydawało by się z kimś najważniejszym  przez swoje życie  nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy  bo przecież chodzicie tędy co dzień  jednak okazuje się  że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego  to wszystko co tworzyliście rozpieprzy się od tak . jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi  jest w stanie skreślić tak po prostu skreślić wszystkie wasze wspólnie spędzone dni.

38sekund dodano: 2 luty 2012

idziesz z kimś, wydawało by się z kimś najważniejszym, przez swoje życie, nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy, bo przecież chodzicie tędy co dzień, jednak okazuje się, że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego, to wszystko co tworzyliście rozpieprzy się od tak . jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi, jest w stanie skreślić tak po prostu skreślić wszystkie wasze wspólnie spędzone dni.

To zawsze przychodzi tak zupełnie niespodziewanie. Wmawiasz sobie  że na pewno się nie zakochasz i orientujesz się nagle  że wpadłaś po uszy i chyba już za późno. Potem pewnie będziesz cierpieć  bo to miłość bez wzajemności  prawda? Zostanie Ci parę wspomnień i jego śmiech gdy mówiłaś coś  nawet zupełnie niezabawnego  a on się śmiał  żeby sprawić Ci przyjemność  potem nazywał kretynką  Ty jego biłaś po głowie i ganialiście się w deszczu. I zostaje Ci tylko tyle i już jest za późno na wmawianie sobie  nie zakocham się w nim .

38sekund dodano: 2 luty 2012

To zawsze przychodzi tak zupełnie niespodziewanie. Wmawiasz sobie, że na pewno się nie zakochasz i orientujesz się nagle, że wpadłaś po uszy i chyba już za późno. Potem pewnie będziesz cierpieć, bo to miłość bez wzajemności, prawda? Zostanie Ci parę wspomnień i jego śmiech gdy mówiłaś coś, nawet zupełnie niezabawnego, a on się śmiał, żeby sprawić Ci przyjemność, potem nazywał kretynką, Ty jego biłaś po głowie i ganialiście się w deszczu. I zostaje Ci tylko tyle i już jest za późno na wmawianie sobie "nie zakocham się w nim".

Boże  dlaczego to my mamy to robić? Dlaczego my mamy płakać  zamykać się w domu  pić i palić do porzygu  robić sobie blizny ostrymi przedmiotami  dlaczego to my kurwa mamy być tymi słabszymi? To znaczy  rozumiesz co chce powiedzieć  prawda ? Powinnyśmy nakopać im wszystkim do dupy  zamiast po nich płakać.

38sekund dodano: 2 luty 2012

Boże, dlaczego to my mamy to robić? Dlaczego my mamy płakać, zamykać się w domu, pić i palić do porzygu, robić sobie blizny ostrymi przedmiotami, dlaczego to my kurwa mamy być tymi słabszymi? To znaczy, rozumiesz co chce powiedzieć, prawda ? Powinnyśmy nakopać im wszystkim do dupy, zamiast po nich płakać.

kolejny raz z rzędu  wypijając w sylwestra kieliszek szampana  obiecasz sobie  iż w tym roku wszystko naprawisz  poukładasz  posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia  że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia  padający śnieg  petardy na niebie i poczucie tego  jak wciąż zakurzona  pokaleczona  gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną  białą nitką  jest Twoja dusza.

38sekund dodano: 2 luty 2012

kolejny raz z rzędu, wypijając w sylwestra kieliszek szampana, obiecasz sobie, iż w tym roku wszystko naprawisz, poukładasz, posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia, że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia, padający śnieg, petardy na niebie i poczucie tego, jak wciąż zakurzona, pokaleczona, gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną, białą nitką, jest Twoja dusza.

co w nim polubiłam? na pewno spojrzenie  którym zwabił mnie do siebie niby spytać jak się mam. uśmiech i w sposób jaki się poruszał. z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka   było nie do ominięcia. przyciągał śmiałością i pewnością siebie. parę chwil  które przerodziły się w długi wieczór. poznawałam jego charakter  i wnętrze  które wydawało się nie mieć końca. opowiadał o tym  a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. aż w końcu poznałam jego smak. pieprzyk schowany za uchem i zapach perfum  który momentalnie mnie od niego uzależnił. ciepła dłoń i cień rozbawienia w okolicach kącików ust. zdobył mnie z nieukrywanym uśmiechem.

38sekund dodano: 2 luty 2012

co w nim polubiłam? na pewno spojrzenie, którym zwabił mnie do siebie niby spytać jak się mam. uśmiech i w sposób jaki się poruszał. z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka - było nie do ominięcia. przyciągał śmiałością i pewnością siebie. parę chwil, które przerodziły się w długi wieczór. poznawałam jego charakter, i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. opowiadał o tym, a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. aż w końcu poznałam jego smak. pieprzyk schowany za uchem i zapach perfum, który momentalnie mnie od niego uzależnił. ciepła dłoń i cień rozbawienia w okolicach kącików ust. zdobył mnie z nieukrywanym uśmiechem.

skończ pouczać i nie mów już  że ciągle widzisz mnie naćpaną . skończ morały  popatrz w moje martwe oczy  nie ma w nich tego co być miało . odeszłam jeszcze przed swoją śmiercią i nie potrzebuje rozmów  pytań . jeśli nie umiesz zwyczajnie milczeć  to wypierdalaj . znikaj .

38sekund dodano: 2 luty 2012

skończ pouczać i nie mów już ,że ciągle widzisz mnie naćpaną . skończ morały ,popatrz w moje martwe oczy ,nie ma w nich tego co być miało . odeszłam jeszcze przed swoją śmiercią i nie potrzebuje rozmów ,pytań . jeśli nie umiesz zwyczajnie milczeć, to wypierdalaj . znikaj .

skończ pouczać i nie mów już  że ciągle widzisz mnie naćpaną . skończ morały  popatrz w moje martwe oczy  nie ma w nich tego co być miało . odeszłam jeszcze przed swoją śmiercią i nie potrzebuje rozmów  pytań . jeśli nie umiesz zwyczajnie milczeć  to wypierdalaj . znikaj .

38sekund dodano: 2 luty 2012

skończ pouczać i nie mów już ,że ciągle widzisz mnie naćpaną . skończ morały ,popatrz w moje martwe oczy ,nie ma w nich tego co być miało . odeszłam jeszcze przed swoją śmiercią i nie potrzebuje rozmów ,pytań . jeśli nie umiesz zwyczajnie milczeć, to wypierdalaj . znikaj .

miewasz dni w których wszystko działa perfidnie przeciwko Tobie ? kawa jest za gorzka   piosenka traci swój sens   programy w telewizji robią się nudną rzeczywistością   papierosy drapią Cię po gardle . wszystko na nie . dla mnie to taka codzienna monotonia   która mam wrażenie   że nigdy się nie skończy .

38sekund dodano: 2 luty 2012

miewasz dni w których wszystko działa perfidnie przeciwko Tobie ? kawa jest za gorzka , piosenka traci swój sens , programy w telewizji robią się nudną rzeczywistością , papierosy drapią Cię po gardle . wszystko na nie . dla mnie to taka codzienna monotonia , która mam wrażenie , że nigdy się nie skończy .

Narysowałam na kartce swojego wymarzonego chłopaka. Tak bardzo chciałabym  żeby taki istniał   pomyślałam. Poszłam spać. Kartka została na stole. Rano obudziło mnie pukanie do drzwi  zaspana otworzyłam. W drzwiach stał chłopak bardzo podobny do chłopaka z kartki  w ręce trzymał bukiet tulipanów  był taki jaki chciałam. Kartki nie było. Zjawił się mój wymarzony facet  z tulipanami które kocham  przypadek czy magia

38sekund dodano: 2 luty 2012

Narysowałam na kartce swojego wymarzonego chłopaka. Tak bardzo chciałabym, żeby taki istniał - pomyślałam. Poszłam spać. Kartka została na stole. Rano obudziło mnie pukanie do drzwi, zaspana otworzyłam. W drzwiach stał chłopak bardzo podobny do chłopaka z kartki, w ręce trzymał bukiet tulipanów, był taki jaki chciałam. Kartki nie było. Zjawił się mój wymarzony facet, z tulipanami które kocham, przypadek czy magia

Nasze drzewo i ławka. Po naszej kłótni  która była dotąd największą z naszych kłótni  myślałam że już nie da się nic naprawić  że padło za dużo słów. Któregoś wieczora  poszłam do parku  siadłam na naszej ławce koło naszego drzewa razem z przyjaciółką. Na drzewie wyryłam serce  a w nim nasze inicjały  napisałam że i tak będę Cię kochać  na zawsze. Kilka dni potem przyszłam tu z powrotem  a na drzewie był nowy napis 'ja Ciebie też będę kochał zawsze  księżniczko.'

38sekund dodano: 2 luty 2012

Nasze drzewo i ławka. Po naszej kłótni, która była dotąd największą z naszych kłótni, myślałam że już nie da się nic naprawić, że padło za dużo słów. Któregoś wieczora, poszłam do parku, siadłam na naszej ławce koło naszego drzewa razem z przyjaciółką. Na drzewie wyryłam serce, a w nim nasze inicjały, napisałam że i tak będę Cię kochać, na zawsze. Kilka dni potem przyszłam tu z powrotem, a na drzewie był nowy napis 'ja Ciebie też będę kochał zawsze, księżniczko.'

Chciałabym  żeby role miśka w moim życiu odgrywał właśnie Ty   żebyś to ty mnie przytulał kiedy jest mi zimno i kiedy tego potrzebuję   żeby pozostałości tuszu z moich rzęs kiedy płacze spływały na twoje silne ramię   a nie na misiowe futro   żebym już jemu nie musiała mówić   jak bardzo mi Ciebie brakuję .

38sekund dodano: 2 luty 2012

Chciałabym, żeby role miśka w moim życiu odgrywał właśnie Ty , żebyś to ty mnie przytulał kiedy jest mi zimno i kiedy tego potrzebuję , żeby pozostałości tuszu z moich rzęs kiedy płacze spływały na twoje silne ramię , a nie na misiowe futro , żebym już jemu nie musiała mówić , jak bardzo mi Ciebie brakuję .

w dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy  już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce  odsłaniając jej oczy  dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych  zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy.  tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz  ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię.  powiedział sprawiając  że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople  w których odbijała się cała paleta barw.

38sekund dodano: 2 luty 2012

w dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy  już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce, odsłaniając jej oczy, dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych, zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy.  tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz, ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię.  powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć