głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika znieczulonaxnaxuczucia

Kiedy przyszłam do szkoły  po mojej  ponadtygodniowej nieobecności  na mój widok  uśmiechnął się  po czym podszedł do mnie  przytulił mnie i nerwowo zaczął grzebać w plecaku  szukając czegoś. po chwili wyciągnął małą  kolorową torebeczkę. wręczył mi ją i powiedział: 'długo cię nie było  chciałem dziś wpaść i dać ci to  bo wiesz. dziś mija rok  odkąd jesteśmy razem'. uśmiechnął się nerwowo  pocałował i poszedł pod klase. ciekawa tego  co było w środku  wyjęłam  dość duże  pudełeczko ze złotym napisem APART. otworzyłam je  a przed moimi oczami pojawiła się srebrna bransoletka  z wygrawerowaną datą sprzed roku  a z drugiej strony  nasze inicjały. z oczu poleciały mi łzy. zauważył to spod swojej klasy  podszedł do mnie i przytulił  po czym do ucha wyszeptał mi kojące słowa 'kocham cię i będę przy tobie zawsze  skarbie  obiecuje.

38sekund dodano: 6 luty 2012

Kiedy przyszłam do szkoły, po mojej, ponadtygodniowej nieobecności, na mój widok, uśmiechnął się, po czym podszedł do mnie, przytulił mnie i nerwowo zaczął grzebać w plecaku, szukając czegoś. po chwili wyciągnął małą, kolorową torebeczkę. wręczył mi ją i powiedział: 'długo cię nie było, chciałem dziś wpaść i dać ci to, bo wiesz. dziś mija rok, odkąd jesteśmy razem'. uśmiechnął się nerwowo, pocałował i poszedł pod klase. ciekawa tego, co było w środku, wyjęłam, dość duże, pudełeczko ze złotym napisem APART. otworzyłam je, a przed moimi oczami pojawiła się srebrna bransoletka, z wygrawerowaną datą sprzed roku, a z drugiej strony, nasze inicjały. z oczu poleciały mi łzy. zauważył to spod swojej klasy, podszedł do mnie i przytulił, po czym do ucha wyszeptał mi kojące słowa 'kocham cię i będę przy tobie zawsze, skarbie, obiecuje.

Ciało pamięta przelotny dotyk  parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów  potu  wilgotności  przypływa znikąd w środku dnia.  ..  W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału  w chemii pamięcią substratu. W życiu   tęsknotą.

38sekund dodano: 6 luty 2012

Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia. (..) W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą.

Dzień Twoich urodzin będzie obchodzony żałobą.  Słoń ♥

sztanka__lovuu dodano: 5 luty 2012

Dzień Twoich urodzin będzie obchodzony żałobą. [Słoń ♥]

Tak  podobasz mi się. Nie tak bardzo jak myślisz. Tak  możesz zamówić taksówkę. Tak  ja zapłacę. Nie  nie interesuje mnie sport. Tak  jedziemy do Ciebie. Nie  nie przeszkadza mi bałagan. Tak  jem śniadanie w łóżku. Nie musimy dużo rozmawiać. Nie opowiem wszystkiego znajomym. O której kończysz ? :D ♥

sztanka__lovuu dodano: 4 luty 2012

Tak, podobasz mi się. Nie tak bardzo jak myślisz. Tak, możesz zamówić taksówkę. Tak, ja zapłacę. Nie, nie interesuje mnie sport. Tak, jedziemy do Ciebie. Nie, nie przeszkadza mi bałagan. Tak, jem śniadanie w łóżku. Nie musimy dużo rozmawiać. Nie opowiem wszystkiego znajomym. O której kończysz ? :D ♥

Nieważne  co pomyślą inni  bo zawsze coś pomyślą.. któregoś dnia zrozumiesz  że szukasz tego  co już posiadasz...

lila1666 dodano: 4 luty 2012

Nieważne, co pomyślą inni, bo zawsze coś pomyślą.. któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz...

All you need is love.  Wszystko czego potrzebujesz to miłość.    sztanka  lovuu

sztanka__lovuu dodano: 4 luty 2012

All you need is love. [Wszystko czego potrzebujesz to miłość.] / sztanka__lovuu

Kochamy to  czego nie możemy mieć  czego nie możemy dotykać  do czego nie możemy się uśmiechać  mówić. Kochamy nieosiągalne. Kiedy staje się dostępne   to  do czego tak biło nasze serducho  a ciało lgnęło  nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. Dlatego tak chcemy tych skurwieli. Bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości  że już są i będą dalej. Nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.

38sekund dodano: 3 luty 2012

Kochamy to, czego nie możemy mieć, czego nie możemy dotykać, do czego nie możemy się uśmiechać, mówić. Kochamy nieosiągalne. Kiedy staje się dostępne - to, do czego tak biło nasze serducho, a ciało lgnęło, nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. Dlatego tak chcemy tych skurwieli. Bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości, że już są i będą dalej. Nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.

Patrzę i nie wierzę. Nie wierzę  że spieprzyliśmy sprawę. Teraz żałuję tych urwanych rozmów  tych nie wytłumaczonych w gniewie spraw. Żałuję wszystkiego co złe  ale to normalne. Najgorsze jest to  że żałuję też tych dobrych chwil  które teraz nie dają mi spać po nocach.

38sekund dodano: 3 luty 2012

Patrzę i nie wierzę. Nie wierzę, że spieprzyliśmy sprawę. Teraz żałuję tych urwanych rozmów, tych nie wytłumaczonych w gniewie spraw. Żałuję wszystkiego co złe, ale to normalne. Najgorsze jest to, że żałuję też tych dobrych chwil, które teraz nie dają mi spać po nocach.

szłam wolnym krokiem z głową spuszczoną w dół. nuciłam sobie pod nosem kawałek jakiejś piosenki  którą zarazili mnie kumple i co chwilę nerwowo poprawiałam swoje długie włosy. kopałam pustą puszkę pepsi kiedy z kimś się zderzyłam. chciałam podnieść głowę i zobaczyć kto to  ale nie musiałam. tak dobrze znana mi fala perfum zalała moje nozdrza. uśmiechnęłam się i spojrzałam w górę. stał przede mną. stał w fioletowej koszulce  czarnych spodniach i czerwonych skejtach. jego czekoladowe oczy były wpatrzone w moją osobę  a ja miałam ochotę się na niego rzucić i ucałować. 'wybacz.' wyjąkał cwaniacko śmiejąc się i wyciągając ku mnie prawą rękę. drżąc wyciągnęłam swoją i wtuliłam w jego. wplótł w moje chłodne palce i przyciągnął do siebie  a dalej? dopisz sobie sam  bo mnie kurwa budzik zbudził oznajmując  że czas powrócić do rzeczywistości.

38sekund dodano: 3 luty 2012

szłam wolnym krokiem z głową spuszczoną w dół. nuciłam sobie pod nosem kawałek jakiejś piosenki, którą zarazili mnie kumple i co chwilę nerwowo poprawiałam swoje długie włosy. kopałam pustą puszkę pepsi kiedy z kimś się zderzyłam. chciałam podnieść głowę i zobaczyć kto to, ale nie musiałam. tak dobrze znana mi fala perfum zalała moje nozdrza. uśmiechnęłam się i spojrzałam w górę. stał przede mną. stał w fioletowej koszulce, czarnych spodniach i czerwonych skejtach. jego czekoladowe oczy były wpatrzone w moją osobę, a ja miałam ochotę się na niego rzucić i ucałować. 'wybacz.' wyjąkał cwaniacko śmiejąc się i wyciągając ku mnie prawą rękę. drżąc wyciągnęłam swoją i wtuliłam w jego. wplótł w moje chłodne palce i przyciągnął do siebie, a dalej? dopisz sobie sam, bo mnie kurwa budzik zbudził oznajmując, że czas powrócić do rzeczywistości.

standardowa zagrywka . koniec naszego związku   robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami . niedoskonałą laskę   która puszcza się na boki . to że kiedyś byliśmy razem nie oznacza że możesz po mnie jeździć za plecami . powiedz mi to wprost . prosto w te oczy   które niegdyś były dla ciebie najważniejsze . bądź facetem   choć raz .

38sekund dodano: 3 luty 2012

standardowa zagrywka . koniec naszego związku , robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami . niedoskonałą laskę , która puszcza się na boki . to że kiedyś byliśmy razem nie oznacza że możesz po mnie jeździć za plecami . powiedz mi to wprost . prosto w te oczy , które niegdyś były dla ciebie najważniejsze . bądź facetem , choć raz .

dlaczego mi się zawsze musi coś zjebać  no dlaczego? nie mogę być szczęśliwa  tak po prostu bez żadnych problemów.  najchętniej to bym poszła sobie gdzieś daleko. może  wtedy by było lepiej? bez ludzi którzy mnie ranią  bez szkoły która mnie męczy  bez miasta które mnie dusi..

38sekund dodano: 3 luty 2012

dlaczego mi się zawsze musi coś zjebać, no dlaczego? nie mogę być szczęśliwa, tak po prostu bez żadnych problemów. najchętniej to bym poszła sobie gdzieś daleko. może wtedy by było lepiej? bez ludzi którzy mnie ranią, bez szkoły która mnie męczy, bez miasta które mnie dusi..

Głowa przepełniona setkami pytań  pozostawionymi tak po prostu bez odpowiedzi. Siedzisz na podłodze  i w tak krótkiej chwili przestajesz dostrzegać dobre strony tego  że żyjesz i wciąż oddychasz.   Ból staje się przyjemnością''  smak wódki pozostawiony na ustach teraz jest czymś najlepszym  odpalasz kolejnego jointa  zaciągasz się  i odczuwasz jakby zewnętrzną ulgę. Pragnienie by odpłynąć  i być gdzieś  gdzie nie będzie Cię już dla nikogo  gdzie nie będzie potrzebny tlen  staje się kuszącą propozycją. End of time?

38sekund dodano: 3 luty 2012

Głowa przepełniona setkami pytań, pozostawionymi tak po prostu bez odpowiedzi. Siedzisz na podłodze, i w tak krótkiej chwili przestajesz dostrzegać dobre strony tego, że żyjesz i wciąż oddychasz. ,,Ból staje się przyjemnością'' ,smak wódki pozostawiony na ustach teraz jest czymś najlepszym, odpalasz kolejnego jointa, zaciągasz się, i odczuwasz jakby zewnętrzną ulgę. Pragnienie by odpłynąć, i być gdzieś, gdzie nie będzie Cię już dla nikogo, gdzie nie będzie potrzebny tlen, staje się kuszącą propozycją. End of time?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć