 |
Nie dam Ci pewności, że podczas wspólnych miesięcy będziesz tylko uśmiechać się. Zdenerwuję Cię trzydzieści razy dziennie i wkurzę dwadzieścia razy dziennie. Będziesz chciała mnie czasem udusić, bo często bywam wredny. Będę zachowywał się jak dziecko, a Ty będziesz mieć mnie dość. Będziesz się obrażać. Ale potrafiłem podzielić swoje serce na dwie części i dać Ci tą większą część, bo jesteś najważniejszą częścią mnie. / kallwik
|
|
 |
'Nie chcę być natrętna, tyle'- powiedziałam. Odpowiedział: 'Nie jesteś, nie mów tak proszę, dzięki Tobie znów zacząłem się uśmiechać'/ kokaiina
|
|
 |
Napisał, że każdy mówi, że się zakochał. Zapytałam czy się zgadza z tym co mówią, odpisał ' tak ale jeszcze czekam na jedną rzecz, żebyś uwierzyła, że to co między nami jest może być piękne i wieczne, żebyś uwierzyła, że nie każdy facet jest taki sam'/kokaiina
|
|
 |
|
nigdy nie zrobiłabym nic, co mogłoby cię zranić.
|
|
 |
|
ten pan, o nienagannym uśmiechu i pięknych oczach, jest dla mnie bardzo ważny .
|
|
 |
|
Być z nim. Przy nim. Dla niego.
|
|
 |
|
Sprawił, że zaczęłam wierzyć w miłość.
|
|
 |
Apel do miłości. Mimo tylu krzywd co mi wyrządziłaś, dziekuje, że sie pojawiłaś znow w moim życiu./kokaiina
|
|
 |
Nadal ciężko mi powiedzieć "tak, to jest mój chłopak". Mam wrażenie, że to perfidne kłamstwo mówić o tej rzekomej miłości, o uczuciu, które nas niby łączy. O tym wszystkim co robi każdy zakochany, spacerki, kolacje i inne bajery. Ciężko mi trzymać go za rękę, przedstawiać znajomym i nie mieć w sercu poczucia tej cholernej zdrady. Jak mogę mówić, że jest ktoś nowy, skoro ten "stary" nadal jest najważniejszy?/esperer
|
|
 |
Chciałabym żebyśmy nigdy nie musieli żegnać się tak na zawsze./esperer
|
|
|
|