 |
|
Jak Ty to robisz, proszę Cię powiedz, że serce Cię pragnie, a rozum ucieka./mr.lonely
|
|
 |
|
nie przestanę tęsknić, może dlatego, że nie chcę o Tobie zapominać ? / erirom
|
|
 |
|
Nawet gdy na niego patrzę, to nie czuję już niczego, ba, ja już nawet nie chcę na niego patrzeć, nie mam powodów by chcieć.
|
|
 |
|
Jestem zupełnie gdzie indziej, setki godzin od miejsca w którym byliśmy i choć wszystko boli, to wciąż się uśmiecham, pamiętam, że potrafiłeś jednym uściskiem wyrażać miłość, miałeś szare oczy i najpiękniejsze, najpiękniejsze wszystko, byłeś mój, a ja byłam Twoja, strasznie musieliśmy szarpać się o to ze światem ale skończyliśmy, zapomnieliśmy, chyba podczas którejś z walki zgubiliśmy powody, które wcześniej nie pozwalały nam przestać.
|
|
 |
|
To nie tak kochanie, to nie było przecież tak, że och, och kurwa wiesz co, fajny jesteś, a do tego złamany i pieprznięty jak ja, więc może zrobimy to parę razy w Twoim samochodzie, wyjdźmy się najebać, kilka wieczorów, trochę oralnego seksu, a później bądźmy dla siebie nikim, nie wcale nie, przecież, och kurwa, przecież Ty przyszedłeś i dotknąłeś mojej głowy, mojego mózgu, duszy, przecież wiesz o mnie tyle co nikt, przecież nawet nie musimy rozmawiać, patrzymy na siebie, a między nami powstają obrazy, słowa, piktogramy, patrzymy, leżymy, rozumiemy, bo to było przecież tak, że och, och kurwa, niemożliwe, przyszedłeś i jesteś..jesteś nie do pojęcia, jesteś mną, przyszedłeś i po prostu złapałeś mnie za rękę, dotknąłeś moich pleców, ust, serca, najgłębszego miejsca serca.
|
|
 |
|
najlepiej jest olać wszystko i iść dalej. -powodzenia.
|
|
 |
|
Każdego cholernego dnia, na telefon przychodzą kilkanaście wiadomości dziennie.. Słysząc je w myślach mam nadzieję, że ta jest od Ciebie.. to rozczarowanie, kiedy patrząc w telefon.. to tylko "kumpela". Powoli tracę wiarę w to, ze Cię jeszcze kiedyś zobaczę.. A przecież zapowiadało się być tak pięknie.. Dlaczego to wszystko tak mocno uderzyło w moje serce i uczucia, które teraz są kaleczone? Czasami myślę sobie, a co by było gdybym Cię nie poznała ? pewnie bym teraz nie była w takim stanie jakim się znajduję.. I nie życzę nikomu.. tego że Osoba, która dawała wam szczęście, właśnie odebrała je, tylko tym, że po prostu odeszła..od tak. Bo Niewyjaśniona sytuacja powoduję znaczny ból, który w żaden sposób nie da się opisać. :(
|
|
 |
|
I nigdy nie pomyślałabym, że tak nisko znajdę się na dnie.. Z powodu jednej osoby, jednego wydarzenia z tego że moje szczęście właśnie leży gdzieś daleko na dnie.. oceanu. A przecież tak niedawno byłam najbardziej szczęśliwsza dziewczyną.. Dlaczego to wszystko się posypało... :( Dlaczego nie może być.. chociaż raz po mojej myśli.. Dlaczego się nie odzywasz.. Dlaczego tak bardzo Cię polubiłam... Tysiące pytań, myśli i rozpamiętywać. I chociaż nie chcę, to samo to powraca do mnie jak bumerang.. A przecież.. nie proszę o tak dużo.. Chciałabym Cię znów zobaczyć, powtórzyć tą chwilę, która trwała... Proszę, szczęście, chwilo wróć.. i zostań.. bądź i nie odchodź.. Bo to boli..rani.. powoduję, że tracę grunt na, którym dzisiaj stoję.
|
|
 |
|
Wiesz co jest kurwa przykre? To, że zostawiłeś mnie bez słowa wyjaśnienia.Poprzedniego dnia obiecywałeś, że mnie nie zawiedziesz.. i nie okłamiesz a następnego przestałeś się odzywać, jakby nigdy nic nie było.. I to, że boli mnie ta niewyjaśniona sytuacja.. która każdego dnia nie daje mi spokoju.. Sprawiłeś mi tym wielką przykrość.. bo dla mnie miało to jakieś znaczenie, a dla Ciebie to była tylko zabawa... Widziałam w Tobie coś, czego w nikim innym nie mogłam zobaczyć, mogłam patrzeć w Twoje oczy bez przerwy.. widziałam taką iskierkę, która świeci dla mnie, kiedy patrzyłeś. To wszystko sprawiło, że byłam przez jedną chwilę NAJSZCZEŚLIWSZĄ dziewczyną na świecie.. Ten jeden moment.. sprawił, że polubiłam Cię.. takim jakim jesteś.. I nie ważna była Twoja szkoła.. Twój wiek i Twoja.. praca.. Po prostu liczyło się Tylko to, że byłeś i mogłam z Tobą rozmawiać.. przytulić się wiedząc, że odwzajemniasz to.. A Ty co ? z dnia na dzień przestałeś się odzywać.. pisać.. Trochę to kurwa przykre..
|
|
 |
|
boje się, że przestanie się o mnie starać. że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.|
2810
|
|
 |
|
"My nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ"//Onar
|
|
|
|