 |
nigdy nie myślałam o tym poważnie. byłeś, bo musiałeś, nie doceniałam tego. zrywając z Tobą, byłam pewna że nic nie tracę, jednak było inaczej. straciłam wszystko co było w moim życiu najpiękniejsze. ku mojemu zdziwieniu nie poddałeś się, wręcz przeciwnie. pamiętam to ciepłe wiosenne popołudnie, gdy zobaczyłam Cie po długim czasie. szedłeś w moją stronę z tym łobuzerskim uśmiechem na twarzy, zagryzłam zęby i uśmiechnęłam się do Ciebie tak jak kiedyś. podszedłeś i z entuzjazmem zacząłeś rozmowę. poczułam się nie zręcznie, gdy weszliśmy na temat tego co kiedyś było między Nami. widziałam w Twoich oczach miłość, tą samą miłość, którą widziałam rok temu w tym samym miejscu. fakt, wtedy byliśmy szczęśliwą parą, a dziś tylko znajomymi. nagle poczułam, że Twoja ręka nieśmiało stara się dotknąć moją, nie opierałam się. chwyciłeś mnie z całych sił mówiąc `jeszcze raz, zgoda?` czując motyle w brzuchu, zaskoczona odpowiedziałam nieśmiało `zgoda` stara miłość, która teraz została doceniona..
|
|
 |
szczerość to dar, który nie wszyscy otrzymują.
|
|
 |
ciemny pokój, mroźna noc. w ręku butelka czystej, a w drugiej prochy nasenne. kilka myśli na sekundę, kilka rozwiązań, ale jedno tylko realne. może umrzeć, może żyć. ostatnie pytanie, czy warto żyć? sama nie wie, ciężka decyzja. musi podjąć najlepsze wyjście z tej sytuacji, skutek będzie nieodwracalny. łyk czystej, poczucie odwagi. życie, czy śmierć, śmierć, czy życie. nie wie co będzie najlepsze dla Nich. zapomniała, nie ma Ich.. kolejny łyk i wibracje telefonu. na wyświetlaczu Jego imię. wciska czerwoną słuchawkę i wypowiada ciche `dobranoc kochanie, będę czuwać nad Twoim szczęściem.` wybrała najprostsze rozwiązanie, śmierć. `może w końcu mnie doceni, może zatęskni..` zasnęła, dobranoc.
|
|
 |
Nigdy o Tobie nie zapomnę , zawsze zostanie we mnie cząstka Ciebie .
|
|
 |
Przez ten cholerną nieśmiałość możemy na prawdę wiele stracić.
|
|
 |
`Zabierz mnie stąd do swojego magicznego świata.`
|
|
 |
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
 |
dziś przytulę Cię tylko po to by za chwilę odejść.
|
|
 |
Nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję!...:*
|
|
 |
- Jaka jest ulubiona pozycja kobiet ?
- Kobieta z przodu, lekko pochylona, wybiera sobie pierścionek z brylantem. Facet stoi z tyłu, wyjmuje portfel .
|
|
|
|