 |
|
szukamy szczescia tam gdzie nie trzeba, nie widzimy tego co jest obok nas, nie wierzymy w to co jest prawda./niesmialaa
|
|
 |
|
bylo pozne popoludnie,wsadzila sluchawki w uszy i wyszla nie zamykajac za soba drzwi.padal mocny deszcz a do tego silny wiatr,ale jej to nie przeszkadzalo.usiadla na lawce wsluchujac sie w slowa piosenki.zdala sobie sprawe, ze to wszystko co robila dla niego bylo naderemne.zaczela krzyczec na cale gardlo, przeklinajac jego.wtedy ktos zatkal jej buzie reka szepczac " ciii" . to byl on, patrzac jej w oczy zobaczyl glebiocy sie smutek.zrozumial co zrobil,zalowal.przepraszal,prosil aby wrocila.wstala z zadziorna mina mowiac: " wiesz dlaczego,gdy patrze na ciebie nie doznaje juz tego dreszczyka,nie chodze w miejsca gdzie moge cie przypadkiem spotkac,bo wybrales inna droge,droge w ktorej nie ma mnie " .. / niesmialaa
|
|
 |
|
wiesz jakie to dziwne uczucie, gdy o czyms mysle a zaraz ty mowisz to na glos?../niesmialaa
|
|
 |
|
ten stan, kiedy budzisz się w południe, nie znając dnia tygodnia. na poduszce tylko pozostałości wczorajszego makijażu, a obok, na szafce nocnej niedokończone opakowanie tabletek nasennych. siadasz na skraju łóżka uświadamiając sobie, że jest z Tobą naprawdę źle. jednak jeszcze gorsza jest świadomość, że nie ma jednej osoby, która byłaby Twoim stanem chociaż w niewielkim calu - zainteresowana.
|
|
 |
|
w końcu nadchodzi wieczór, kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką, a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie, w szczególności miłość. szkoda, że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej, a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle, aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.
|
|
 |
|
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
|
|