 |
Serce, którego szczęście inicjałem. Dziękuję, że jesteś.
|
|
 |
|
próbowałam żyć bez ciebie, ale nie było dnia, w którym bym za tobą nie płakała . chodziłam z kąta, w kąt, nie mogąc znaleźć sobie miejsca, bo wiedziałam, że moje miejsce jest przy tobie . mówiłam sama do siebie, już serio zaczynałam wariować . i robiłam coś, z myślą, że ty w tej chwili robisz to samo . przepraszam, ale nie sprostałam temu zadaniu .
|
|
 |
Największym i najgorszym nałogiem każdego człowieka jest miłość .
|
|
 |
|
wiedziałam od samego początku, wiedziałam, że cię stracę i że nigdy nie ujrzysz we mnie tego, co ja ujrzałam w tobie . chcę, żebyś wiedział, że pokochałam cię od pierwszego dnia i nadal cię kocham, teraz bardziej, niż kiedykolwiek, choćby miało ci być z tym ciężko .
|
|
 |
Pytał o moje marzenia , a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc , jak ująć w słowach wyznanie , że spełnił je wszystkie samym sobą . | dzyndzel
|
|
 |
uwielbiam te kurwiska , które wiedzą o mnie więcej , niż ja sama .| dzyndzel
|
|
 |
Chcę Ciebie . dzisiaj , jutro , w przyszłym tygodniu i tak przez resztę mojego życia . | dzyndzel
|
|
 |
Jesteś odpowiedzialny za uczucia jakie we mnie wywołujesz . | dzyndzel
|
|
 |
|
Stojąc schodek niżej, czekałam aż pewien człowiek się ruszy. Popchnęłam go, a ten odwracając się, spojrzał na mnie i powiedział "oo, jesteś na wysokości zadania". Nie wytrzymałam no i jebnęłam mu z pięści w twarz, po czym kopnęłam go z kolana w jaja. Ten padając na ziemię zwijał się z bólu. Podeszłam do niego, a moje buty były blisko jego twarzy. Spojrzałam na niego mówiąc "teraz ty jesteś na wysokości swojego zadania.". || sieemasz
|
|
 |
przyjaźń po rozstaniu ? nie ma problemu . a potem będziemy biegać po tęczy i rozmawiać z jednorożcami | dzyndzel
|
|
 |
wiesz , próbuję ci powiedzieć , że cię potrzebuję . | dzyndzel .
|
|
|
|