 |
Nic nie zaboli Cię bardziej niż świadomość, że mnie już nie ma. Nie ma dla Ciebie.
|
|
 |
Już nawet na niego nie patrzyła. Nie zniosłaby jego uśmiechu, wiedząc, że nie znaczy dla niego tyle, co dla niej. /mxd
|
|
 |
Daj mi chociaż oddychać, bo od dziś tylko to pozwala mi egzystować. /mxd
|
|
 |
Ludzie mówią "żegnaj". Każdy inaczej, każdy na swój sposób. Odchodzą, by zostawić po sobie niedokończone sprawy i mnóstwo wspomnień. Potem już nigdy nie jest tak samo, nic nie zdarzy się podobnie. Świat obraca się o 180 stopni, a w sercu pozostają rany. /mxd
|
|
 |
Po rozstaniu są 2 typy kobiet: takie które pogrążają się w smutku i wpadają w depresję oraz takie, które zaczynają flirtować ze wszystkimi, żeby udowodnić sobie, że są czegoś warte. /
mxd
|
|
 |
Krople deszczu spływały jej po twarzy wraz z resztkami makijażu. To już nie było istotne. Obezwładniające pragnienie jego fizycznej obecności sprawiało, że zapadała się w sobie, coraz głębiej i głębiej, by całkiem zniknąć. /mxd
|
|
 |
|
Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
Ból czasami niszczy. Czyni zgorzkniałym.
|
|
 |
W dniu wczorajszym mój facet oznajmił mi, że nie wiąże ze mną swojego życia. Dowiedziałam się, że jestem niewdzięczną szmatą. ŚWIETNIE. Żyć nie umierać.
|
|
 |
Tak dobrze jest zasypiać w jego ramionach, czuć jego oddech obok siebie, mieć tą satysfakcję, że obudzisz się, a on będzie obok. To takie uspakajające uczucie. Na chwilkę wszystko odchodzi.. Smutki i problemy są nieważne. Zasypiamy i budzimy się obok siebie. Jest dobrze. Kochamy się. /shhhhh
|
|
 |
Zawiodłam się na Tobie tak bardzo, jak równie mocno w Ciebie wierzyłam.
|
|
 |
Boimy się zobowiązań Analizujemy jak bardzo będziemy cierpieć gdy to się skończy. Myślimy jak mocno zawiedziemy się kolejny raz bojąc się ryzyka jakie niesie za sobą szczęście.
|
|
|
|