|
Iść gdzieś, iść i przestać myśleć o tym syfie w moim życiu, przestać czuć cokolwiek do Ciebie, prócz sympatii, uczyć się na miarę swoich ambicji, przestać tyle pić i gubić się po mieście. Nie tłumaczyć, że 'jest okazja', bo przecież zawsze się coś znajdzie, a teraz jest mi słabo, tak bardzo, że chyba zaraz się położę, chociaż przed chwilą dopiero wstałam. Ale to wszystko mnie przerasta, zbyt szybko spróbowałam złego życia, zbyt szybko nawiązuję nowe znajomości, zbyt dużo mówię i zbyt chamska bywam. I jeśli Ci nie przeszkadza, że po ostatnich kilku imprezach piszą do mnie faceci, z którymi nie chcę mieć nic wspólnego, ale oni owszem, chcą ze mną mieć wszystko wspólne, tak jak ja z Tobą, to proszę Cię, bądź przy mnie. Opiekuj się mną, trzymaj mnie za rękę i mów, zapewniaj, że moja przeszłość jest już przeszłością, a razem możemy budować wspaniałą przyszłość. Jeśli Cię to nie przerasta, zostań tutaj. Zostań tutaj ze mną, na zawsze. / believe.me
|
|
|
"Mówią, że w życiu tylko raz można przeżyć miłość. Tylko raz coś zrywa Cię do biegu, każe gnać przed siebie, choćbyś nie widział wtedy początku ani końca. Coś sprawia, że nigdy nie zapomnisz chwil i miejsc, w których ostatni raz czułeś to, co odeszło... Dla mnie ten "raz" minął. Od tamtej pory codziennie staram się odnaleźć w tym, co zostało."
|
|
|
"A gdy Cię nie ma przy mnie w moim sercu pustka. Chcę raz jeszcze spojrzeć w Twoje oczy, poczuć Twe usta, dotyk Twojej dłoni, ciepło Twego ciała, tak bardzo brakuje mi Ciebie mała. Każda chwila z Tobą jest tak piękna, lecz ucieka tak szybko. Chciałbym zatrzymać czas i mieć Cię przy sobie już na zawsze blisko. Aby móc Cię znów zobaczyć oddałbym wszystko, Ty rozpaliłaś ogień w sercu jedną małą iskrą. Jesteś taka piękna, tak ponętna, Twój uśmiech najciemniejszy mrok rozświetla. Prawdziwa miłość jest tylko jedna, razem nie zbłądzimy choćby droga była długa i kręta. Bowiem moje serce płonie żywym ogniem i choć na świecie tyle kobiet – mi zależy tylko na Tobie. Cokolwiek robię ciągle Ciebie mam w mej głowie, a jesteś wszystkim czego potrzebuje ukrytym w jednej osobie."
|
|
|
I już tyle razy mówiłam, że 'stopka', że się ogarniam, że nie piję, nie jaram, nie palę, że to wszystko nie dla mnie, bo mam teraz naukę i na tym chcę się skupić. Tak często chodziłam cały tydzień do szkoły i twierdziłam, że w weekend nigdzie nie idę, że nie wpuszczę nikogo do mojego domu, bo będę się uczyć, a gdy przychodził piątek wystarczył jeden telefon, żebym się w pół godziny zebrała na autobus. I już nawet sama sobie nie wierzę, że potrafię nad tym wszystkim zapanować, bo tak nie jest. Wystarczy tydzień ciszy z Twojej strony, a ja już chcę zapomnieć o tym wszystkim i wiem, że to nie ma sensu na dłuższą metę, przecież my siebie ranimy tym, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni, bo wiemy czego się po sobie spodziewać. I to wszystko jest tak dziwne, tak bardzo destrukcyjnie, że jedyne na co mam teraz ochotę to płcz. Ale na szczęście zaraz pójdę zatopić smutki, po raz kolejny, wiedz, że to z Twojej winy. / believe.me
|
|
|
Wiesz, gdybyś wiedział, że wtedy, co siedziałam na Twoich kolanach i byłam tak mocno pijana, że nie mogłam ustać na własnych nogach, to co Ci powiedziałam, to była prawda. Gdybyś mi wtedy uwierzył, że naprawdę mi zależy, że chciałabym z Tobą być, tak całkowicie razem, nie tylko na imprezach, kiedy jestem pijana, to wszystko wyglądałoby inaczej. Gdybyś nie udawał, że Cię to śmieszy, a potem zamykał oczy i ciężko przełykał ślinę, gdybym mogła coś więcej zrobić oprócz tulenia Cię, gdybym mogła Ci zagwarantować, że naprawdę się zmienię, że będziesz tylko Ty i nikt więcej, gdybym była mądrzejsza, gdybym tak nie imprezowała.. Gdybyśmy umieli rozmawiać o swoich uczuciach, gdybym się rzeczywiście zmieniła, wtedy miałoby to sens. Teraz nie ma i dobrze wiem, że wina leży głównie po mojej stronie. / believe.me
|
|
|
Oh, nie bądź śmieszny z tym ogarnianiem się, ciągłym upominaniem mnie, że robię źle, no proszę Cię, przecież wiesz, że to na mnie już nie działa. I może rzeczywiście powinnam teraz, zamiast ubierać się na imprezę, siedzieć i wkuwać słówka z angielskiego, może i powinnam posiedzieć chwilę z rodziną, może powinnam posprzątać w domu, może powinnam się z Nim umówić, żeby to wszystko wyjaśnić, może to byłoby najlepsze rozwiązanie, ale wiesz, ja nigdy nie postępuję tak jak wszyscy chcą. Bo właśnie teraz mam ochotę się porządnie stoczyć na dno, jak co tydzień, chcę zapomnieć, że on nie pisze, chcę nie myśleć o tym, że jutrzejsze spotkanie z Nim jest nieaktualne, chcę poczuć kogoś bliskość, chcę przytulić się do silnych męskich ramion, które dadzą mi szczęście na ten jeden wieczór, naprawdę tego chcę. Bo Jego przy mnie nie ma, po raz kolejny mi się nie układa, a to wszystko mnie tak dobija, że mimo, że stawiam dziś na wódkę, to chyba sobie zajaram. / believe.me
|
|
|
"Mówiła mi - idź przez życie po prostej, a prostsze okażą się dni. Mówiła mi - życie może być szorstkie, a pośpiech najostrzejszą z brzytw. Mówiła mi, że uczucie pomostem, że z pierwszym, lepszym gościem to wstyd. Mówiła mi, że takie są najgorsze, co w ciszy kochają swój krzyk."
|
|
|
W kieszeni od płaszcza nienapoczęta paczka fajek, w drugiej dwa jointy, skręcone zaraz przed wyjściem. W torebce litr wódki, jakiś sok, klucze, komórka. A to wszystko tylko po to, żeby zapomnieć. Żeby choć prze pare godzin nic nie czuć, prócz smaku wódki. Żebym sobie przypomniała, jakie to uczucie, kiedy jest się w stu procentach wolnym od wszelkich złych myśli. I żebym znów na następny dzień uświadomiła sobie, że tylko Ciebie pragnę, tak jak zawsze. Przecież dobrze wiem, po co to wszystko, wódka uszczęśliwia mnie tylko na chwilę, Ty przez cały czas, gdy jesteś obok. Ale Ciebie nie mogę mieć, a wódkę owszem./ believe.me
|
|
|
Zależy mi. Zależy mi tak bardzo, że nie jestem w stanie zapomnieć o Tobie nawet na godzinę. Cholera jasna, chyba za bardzo się wkręciłam, bo przecież dobrze wiem, że nic z tego nie będzie. Najgorzej jak może być, najgorzej, akurat teraz. Pierdolone serce. / believe.me
|
|
|
Chcę Cię mieć przy sobie, kiedy oglądam horror. Chcę z Tobą chodzić po zaspach. Chcę z Tobą lepić bałwana, a potem go burzyć. Chcę leżeć w śniegu i Cię całować. Chcę czuć Twoje perfumy na moich ubraniach. Chcę chodzić za rękę, skakać po kałużach, chcę Twoich silnych ramion, Twojego ciepła, chcę czuć Twój dotyk i usta, w każdym skrawku mojego ciała. Chcę czuć, że Ci zależy, chcę wiedzieć, że mnie kochasz. Chcę po prostu Twoje serce, bo Ty moje już masz. / believe.me
|
|
|
Oh nie pierdol, że Ci zależy, a tydzień później idź do łóżka z inną, nie pisz w tym samym czasie, kiedy piszesz ze swoją "przyjaciółką", nie mówi, że jest okej, kiedy wcale tak nie jest. I kurwa mać, przestań mi gadać o tych wszystkich imprezach, nie mów mi o nich, przecież dobrze wiesz jak to się skończy i ja też to dobrze wiem, a mimo to i tak na nie idę i kończymy w łóżku i jest tak dobrze, potem się spotykamy i też jest dobrze, a potem znów się wszystko jebie. Więc po chuj zaczynać od początku, skoro już widziałam nasz koniec, skarbie. / believe.me
|
|
|
Widzę Cię gdzieś tam, z daleka, a w ręku mam wódkę i chcę biegnąc i nawet chyba biegnę, ale nie jestem pewna, bo jest dość ślisko i mieni mi się w oczach, ale rzucam się w Twoje ramiona i zaczynam płakać, wódka to zajebisty przyjaciel, jutro mogę zrzucić wszystko na nią, że to przez nią taka byłam, więc mówię Ci, że dobrze mi w Twoich ramionach, tak jak jest, a Ty trzymasz moją twarz i patrzysz mi w oczy i chyba chcesz pocałować, ale nie jestem pewna, bo potrzebuję Twoich ramion, więc tulę Cię jeszcze mocniej i jest mi tak dobrze i Tobie chyba też i właśnie teraz zaczynasz mnie całować, więc kurwa, czemu tak nie jest zawsze, czemu cholera jasna, to byłoby tak cudowne. / believe.me
|
|
|
|