|
Nie ma Go, a życie toczy się dalej. Nikt nie wcisnął przycisku "STOP" i nie zatrzymał rzeczywistości. Codziennie wstaję, chodzę do szkoły, piję pół litra zielonej herbaty, przed snem włączam blendy SzUsty'ego. Funkcjonuję jak każdy normalny człowiek. Błędem było twierdzenie, że bez Niego mój świat się skończy. /ohyeah
|
|
|
Znów powoli staje się najważniejszą dla mnie osobą. Ponownie wpuszczam Go do swojego życia, chociaż poprzednio mocno w nim namieszał. Jako pierwszy dowiaduje się o mojej chorobie i to właśnie od Niego przez kilka ostatnich wieczorów dostaję sms'a 'śpij dobrze kocie :*' Ale boję się, że znów popełnimy te same błędy co wcześniej, że ta miłość nas zniszczy. /ohyeah
|
|
|
Uwielbia wino, choć częściej pija wódkę. Uśmiecha się mimo, że jej stan psychiczny bywa krytyczny. Maluje paznokcie na biało, a uwielbia mieć kurewsko czerwone. Żyje, chociaż często nie daje rady. /ohyeah
|
|
|
Bolało, wiesz? I boli nadal, gdy myślę o nas, o wspólnie przeżytych chwilach. Ale nauczyłam się z tym żyć, tłumić w sobie ten ból i smutek. Tak jest łatwiej, bezpieczniej. /ohyeah
|
|
|
Gdy mnie przytulał, gdy tak cholernie mocno mnie przytulał, czułam się szczęśliwa. Czułam, że wszystko może się ułożyć, że jeszcze może być dobrze. A potem zniknął. Skończyły się chwile szczęścia i radości. Wraz z nim zniknął mój uśmiech. /ohyeah
|
|
|
Zbyt wiele razy piłam za błędy, zbyt często łykałam pigułę by choć w najmniejszym stopniu znieczulić ból, za dużo papierosów spaliłam na uspokojenie, za długo Cię kochałam, choć tak na dobrą sprawę nigdy nie powinnam nic do Ciebie poczuć. /ohyeah
|
|
|
Nie miał żadnych słabości poza życiem na haju. / Chada
|
|
|
Miał kłopoty z policją, lubił gwizdać na palcach.
Skończył tylko 3 klasy, no i jeden kurs tańca. / Chada
|
|
|
Ostatnich gryzą psy, obyś nie był to ty.
Ostrz pazury i kły wchodząc do gry biegnij co sił ! / 52 Dębiec
|
|
|
" nie chcę dziesięciu sztuk topless bo chcę jednej ale dobrej, kochającej, łagodnej..."
|
|
|
O niej nie myśl jak o suce, pomyśl jak o siostrze.
|
|
|
Możesz mieć we mnie żonę, ziomka i kochankę.
|
|
|
|