 |
|
Czasami chciałabym nacisnąć "Reset", cofnąć się w tył, i naprawić popełnione błędy.. Ale gdybym tak uczyniła, to nie osiągnęłabym tego, co teraz posiadam / aishiteru
|
|
|
|
I wzięłam dzisiaj mojego misia do ręki - tego którego ofiarowałeś mi na walentynki.. Poczułam nagły napływ wspomnień. Moje serce mocniej zabiło, a ręce zaczęły drżeć.. Misiek upadł na podłogę, ale mimo tego dalej był, i już na zawsze zostanie... A Ty tak bezpodstawnie odszedłeś / aishiteru
|
|
 |
|
Codziennie mijasz mnie na korytarzu, niby od niechcenia, a jednak spowalniasz krok i ukradkiem spoglądasz na moją osobę, myśląc, że nie zauważę tych drobnych gestów..A jednak widzę je, i wiem, że chociaż tego nie pokazujesz, to niewyobrażalnie mnie pragniesz / melii
|
|
|
|
On ją kochał.. ale nie mógł z nią być. Czemu? Bo bał się. Czego? Tego co powiedzieliby jego koledzy..
/ gosi95k.
|
|
|
|
- Jestem adoptowana :D ... - Tyle, że moi rodzice jeszcze nie wiedzą ^^ / aishiteru
|
|
|
|
Kto kurwa wymyślił coś takiego jak zauroczenie? To ono jest tą popierdoloną sprawą w miłości .! Gdyż to ono przychodzi z dnia na dzień, wtedy starasz się o osobę, która Ci się spodobała i nie widzisz poza nią świata.. Ale czemu kurwa, czemu, gdy tej osobie również zaczyna zależeć, to "zauroczenie" pryska jak mydlana bańka, i ta osoba staje sie dla nas nikim? ... Czy te uczucie nie może być trwałe i długie? / aishiteru
|
|
|
|
Dzisiaj usłyszałam słowa "Widziałem Twojego byłego, szedł z jakąś laską".. Hymm. Kiedyś te słowa, wytrąciłyby mnie z równowagi, posmutniałabym a do oczu napłynęłyby mi łzy. A dzisiaj? Wzruszam obojętnie ramionami, odpowiadając "Nic nowego, ale i tak chciałabym ich zobaczyć" i delikatnie się uśmiecham.. Nareszcie zrozumiałam, że nie jesteś wart mojego zainteresowania.. / aishiteru
|
|
|
|
I ten uśmiech, który rozpromienia Twoją twarz, śni mi się po nocach. Ale dzięki temu, nareszcie się wysypiam / aishiteru
|
|
|
|
I sama tak naprawdę nie wiem czego chce? ... Od Ciebie wymagam choć trochę zainteresowania, abyś się starał, i po prostu był... Natomiast od Niego? Zdecydowanie mniej nachalności a więcej luzu... A gdybyście sie tak połączyli. I byli wtedy - kiedy was potrzebuje, A unikali mnie - kiedy mam was dość.. Ale czy to o to chodzi? Może powinnam cieszyć się z tego co mam, a nie stawiać poprzeczkę z dnia na dzień coraz wyżej? / aishiteru
|
|
|
|
Nie chcesz by się dowiedzieli prawdy ? .. Okey ! Nikomu nie powiem o naszym spotkaniu .. o tym jak nam dobrze było, jak przytulaliśmy się patrząc w gwiazdy, jak złożyłeś mi pierwszy pocałunek na ustach, jak bardzo lubiłeś na mnie patrzyć zachwycając się, jak nasze ręce wariowały po przeciwnych ciałach . A Ty dalej mów, że spotkałeś się ze mną od niechcenia, że to ja zaproponowałam spotkanie, że to ja nalegałam . Aż tak się wstydzisz kochanie ? . / melii
|
|
|
|
Nie okłamiesz swoich uczuć do cholery ! Posłuchaj choć raz serca ! Oddaj się jej ! Uszczęśliwcie siebie już na zawsze ! Pragnij jej ust i ciała jak co dzień pragniesz wody ! Zaopiekujcie się sobą ! - to co ? Pokochasz mnie ? / melii
|
|
|
|
I zawsze, mijając Cię na korytarzu zachwycałam się Tobą, ale tak naprawdę, gdy ujrzałam Cię z bliska w pełnym blasku słońca, uświadomiłam sobie, że chyba nie miałam czym.. A jednak.. Dalej niemiłosiernie mnie kręcisz . / aishiteru
|
|
|
|
Dodaj komentarz
