 |
dla szpanu, to ja mogę włosy na kolory tęczy zafarbować, a nie udawać że kocham.
|
|
 |
mam wadę - wierzę w ludzi.
|
|
 |
|
nie liczę kalorii, papierosów, drinków.
liczę za to chwile. i liczę na siebie.
|
|
 |
A co, jeśli czar pryśnie? Co jeśli rzeczywistość jest inna od tego, co za nią uważam? Nie ma innego sposobu, jak się przełamać i pozwolić działać Przeznaczeniu. Bo jeśli coś się stanie, nawet najmniejsza drobnostka, ta (nie)zupełnie nic nieznacząca, będę pewna, ze tak miało być. Z drugiej strony, jeśli tak ma być, to czy ja muszę pomagać Przeznaczeniu? Czy ono samo sobie nie poradzi?
|
|
 |
Jeśli chcesz, by cię objęto, otwórz ramiona.
|
|
 |
Wiesz co, mogę ci powiedzieć z całkowicie czystym sercem, że nie ma ludzi niezastąpionych. Naprawdę. Ani ja, ani ty, nikt z nas, nie jest niezastąpiony. Ludzie prędzej czy później znajdą sobie kogoś innego, takiego jak ty, albo lepszego. Albo po prostu innego. Może bardziej… wyluzowanego, cokolwiek to znaczy. Może po prostu zabawniejszego, a może mądrzejszego, a może wprost przeciwnie – o inteligencji lewego buta. Każdego da się zastąpić. Zastąpił ją, zastąpiła jego. Zastąpiłam ją, zastąpię i jego. Zastąpili mnie, zastąpią i ciebie.
|
|
 |
Załóż rodzinę, myj zęby, jedz widelcem i nożem, pracuj w biurze, chodź do kościoła, miej meble z Ikei, ubieraj się w H&M, miej psa, oglądaj głupie seriale, czytaj głupie książki z list bestsellerów, jedz tyle, co Statystyczny Polak, zarabiaj tyle, ile zarabia Statystyczny Polak, jeźdź na wakacje tam, gdzie Statystyczny Polak, zaprzyjaźnij się ze Statystycznym Polakiem i nigdy, przenigdy się nie wychylaj!
|
|
 |
Nie denerwuje was to, że kilku małych ludzi, których w sumie nawet nie znacie, potrafi wam całkowicie poprzestawiać mechanizmy w mózgu? Mnie to doprowadza do szału. Tak jak widzenie przez innych moich umiejętności a nie mnie. Tak jak ‘Masz potencjał’. Tak jak ‘Budujesz sobie wspaniałą przyszłość, a potem sama ją burzysz’. Tak jak te wszystkie mądrości tych wszystkich głupich ludzi.
|
|
 |
lubię sobie wyobrażać, że mnie chcesz.
|
|
 |
-znowu się najebałeś. -nieee, trzyma mnie tak od ostatniego razu.
|
|
|
|