 |
Moje dzieciństwo różni się od dzieciństwa przeciętnej nastolatki, nie mam marzeń, planów na przyszłość czy też kogoś komu mogę płakać w ramię o północy. A teraz właśnie najbardziej chcę płakać komuś w ramię i czuć to, że jestem potrzebna. Bo nikt nigdy nie dał mi tego poczucia bezpieczeństwa.
|
|
 |
aktualnie na pytanie 'co chcesz robić po maturze? odpowiadam tylko 'jadę do Barcelony, chcesz jechać ze mną ?' :)
|
|
 |
Jestem cholernie słaba. Czasami tak bardzo chciałabym, aby mnie tutaj nie było. Tutaj, czyli w życiu. Nikt by się nie przejął. Rodzice by tylko przez jakiś czas się przejmowali, bo przecież tak trzeba, a potem po co. Przecież nie mogliby zniszczyć stereotypu naszej nieprawdziwie wspaniałej rodziny. Jestem taka byle jaka w tej rodzinie. Taki ktoś, kogo być nie powinno. Nie udałam się. Niczego nie potrafię. Jestem beznadziejną osobą, pozbawioną jakiejkolwiek osobowości. Jestem nic nie warta. Ludzie potrafią mnie tylko dobić, zakopać w samej sobie. Byle co i płaczę. Ludziom o to chodzi. Ludzi chcą tylko zniszczyć drugą osobę. Tylko wtedy pojawia się ich ta pieprzona satysfakcja.
|
|
 |
Może to i racja, że w roku 2012 miał być koniec świata? Bo właśnie teraz ja przeżywam taki osobisty koniec świata. Malutka destrukcja mnie, rozpad na coś, czego nie potrafię sprecyzować..
|
|
 |
nie będę brał Cię w aucie jak franek kimono, chodźmy do mnie, gdzie na chill'oucie pogadamy ze sobą. /grubson
|
|
 |
mam luźne podejście. do życia podchodzę z bananem na fejsie. /ry23
|
|
 |
-długo już czekasz? -no tak ze dwa piwa.
|
|
 |
choć teraz się uśmiecham, wzrok mówi co innego. /chada
|
|
 |
-tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą. -serio? -nie, spierdalaj.
|
|
 |
chociaż teraz wszystko się wali, wiedz, że ja byłam, jestem i będę.
|
|
 |
musisz podjąć decyzję, bo teraz od Ciebie zależy czy między nami coś będzie.
|
|
 |
Życie jest beznadziejne - tak po prostu, bez zbędnej puenty, niezrozumiałego morału, czy pogmatwanego wyjaśnienia. Każdy powie ci to samo, tyle że z innego powodu.
|
|
|
|