 |
Fakt, że buziaki mnie odpychają, nie znaczy, że nie lubię wtulać się w męskie ramiona ♥ // nectarine
|
|
 |
Przestałam lubić pocałunki. Nic nie czuję, gdy dotyka wargami moich ust. Znowu, pomimo, że jest następnym. // nectarine
|
|
 |
- widziałaś kiedyś Frankenstein'a na żywo? - nie! a dlaczego pytasz? - a, bo stoi tam pod drzwiami i nosek pudruje. // nectarine
|
|
 |
Troszkę się wkurzyłam. Ale jak widzę tą idiotkę, to ręce opadają. // nectarine
|
|
 |
Od dzisiaj już nie klnę, nie piję tyle kofeiny i nie wyzywam ludzi..O kurwa, przez tą szmatę się oblałam. // nectarine
|
|
 |
Chemia brzmi dla mnie tak: wyszła babcia z kotem, ciele oknem wyleciało, czemu niebieskie niebo jest zielone? // nectarine
|
|
 |
Podejdziesz do mnie, a gwarantuję Ci, że zdołasz sobie policzyć wszystkie włosy na głowie, szmato. // nectarine
|
|
 |
tak, lubię być nieszczęśliwa, masz z tym jakiś problem? // nectarine
|
|
 |
nie spodziewała się, że walentynki spędzi ze swoją dawną, niespełnioną miłością. pomimo, że parę razy im nie wyszło, często miała wrażenie, że on wciąż coś do niej czuje. poszli do niej, żeby się nieco ogrzać. bała się, że nie będzie umiała wykrztusić przy nim słowa, jednak obawy okazały się niepotrzebne. rozmawiali, śmiali się dobre 3 godziny. z każdą minutą siedzieli coraz bliżej siebie. późną nocą nadszedł czas rozstania. - ja już będę wracać..- powiedziała, spuszczając wzrok - ok - odparł i nachylił się. chciała pocałować go w policzek, ale on niespodziewanie cmoknął ją w usta. stali tak przez chwilę w niepewności, po czym ponownie się w siebie wtulili i pocałowali. niezwykle szczęśliwy dzień, wspaniałe zakończenie. // nectarine
|
|
 |
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku, założyć bluzki, w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną kaczki .
Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru , no wybaczcie.
|
|
 |
Chciałabym scalić wspomnień zgubione momenty. | chudzielec.
|
|
 |
A na boisku z piłką w ręce czuję się najlepiej, to jest moje życie, z tym boiskiem związane były moje pierwsze największe marzenia, to właśnie z tym sportem, z tą piłką chcę wiązać przyszłość, chce spełniać się w tym co kocham, chcę grać mimo kontuzji, chcę i nigdy nie zrezgnuję z tej pasji, niegdy nie przestanę grać, grać w siatkówkę. | chudzielec.
|
|
|
|