 |
Wydawało mi się, że podczas kłótni jasno sie wyraziłam, co mnie gryzie, co mnie denerwuje, powiedziałam Ci, że mam własne zdanie i to ja podejme decyzję czy chcę czy nie- widocznie nie zrozumiałeś, myślałeś tylko o sobie, nie dojrzałeś do związku, gdzie nie liczysz się tylko Ty sam. | chudzielec.
|
|
 |
czuję twoje dłonie w moich włosach, twój oddech na mojej szyi, twoje ciało tak blisko mojego, twoje usta na moim gardle, twoje ręce zbliżające się do moich pleców i twoje usta na moich. czuję że cię kocham.
|
|
 |
A Twoi kumple?- Teraz zachowują się rownie szczeniacko jak Ty. | chudzielec.
|
|
 |
I myslisz, że długo jeszcze będę w takim stanie jak dzisiaj. Nie. Nie mam takiego prawa już. Koniec z tym. Ale musze Ci przyznać- masz rację, bo inaczej nie umiem, choćbym chciała. | chudzielec.
|
|
 |
Spędziłam bardzo miły wieczór przy piwie i papierosie razem z moja "bliźniaczką" - trochę się pośmiałyśmy, płakałyśmy, ale było dobrze. Wtedy nie wiedziałam jeszcze, że na jutro czeka mnie całe 20 zadań z matmy- mam dopiero 9, ktore wysłali mi znajomi. | chudzielec.
|
|
 |
Nie lubię takich sytuacji jak ta dzisiejsza. Jadąc do mojej "siostry bliźniaczki" ( bo nawet jej mama myli nas na mieście) autobus zatrzymał się standardowo pod Twoim domem, bo był tam przystanek, w ułamku sekundy powróciły wspomnienia, jak przyjeżdżałam do Ciebie. Jeszcze w drodze do niej spotkałam Twoją młodszą siostre, która jak zawsze, zapytała się czy przjechałam do Ciebie, głos mi się zmałam i odpowiedziałam jej niepewne "nie" po czym powiedzialam, że sie spieszę, bo czułam, że oczy mi się szklą i że zaraz popłaczę się i zacznę się jej żalić. | chudzielec.
|
|
 |
Mam jedno marzenie- jedno najważniejsze. Cofnąć sie do czasu kiedy to się zaczelo i zaczać od nowa, nawet tak samo, ale przeżyć to jeszcze raz. | chudzielec.
|
|
 |
I mimo, że sądziłeś, że jestem ideałem, ja starałam się być lepsza, pod każdym wzgledem- teraz nie wiem po co. | chudzielec.
|
|
 |
Ostatnio było już dobrze-było póki nie zapytałeś się mojej kuzynki z kim tańczyłam. Wcześniej nie dawaleś oznak żadnych, już sie przyzwyczajałam, że nikt się o mnie nie martwi, już zaczynałam jeść, wracał mi apetyt. A teraz? Znowu to samo-oduczanie się od Ciebie, staram się jeść, ale mam brak ochoty, no bo po co? Dla kogo mam się starać przytyć. Dla siebie? To nie mam sensu. Staralam się wyglądać lepiej, dla kogoś na kim mi zależy. Teraz już takich nie ma. | chudzielec.
|
|
 |
I te głupie uśmieszki lasek, które były zazdrosne jak byliśmy razem-tak, bierzcie się za niego, ale pamiętajcie- on zawsze będzie pamiętał o mnie. | chudzielec.
|
|
 |
Wiem, że będę cierpieć, ale nie moge doczekać się jak zobaczę Cie na szkolnym korytarzu, jak wrócisz do szkoły. Nie widziałam Cie od ponad miesiąca i mimo, że nie jestśmy razem chcę Cię zobaczyć-tak cholernie się stęskniłam | chudzielec.
|
|
 |
`Dzisiejsze pokolenie ma mocne głowy i zimne serca..
|
|
|
|