 |
Irytuje mnie ciągle narzekanie na rzeczywistość.. Tego bezkresnego, ociekającego nieskończonością nieba? Tego ogromnego, zachwycającego piękna jakie drzemie w każdej istocie? Rozumiem, że ludzie mają problemy, zbyt dużo obowiązków, niechęć do pracy, choroba czy złamane serce. Ale mimo problemów musimy żyć dalej. Zbyt często popadamy w depresje nie zdając sobie sprawy, że tracimy młodość, szaleństwo, zabawę.
|
|
 |
Tutaj każdy robi to samo pisze to co czuje i myśli. Mimo to każdy jest inny, buduje swoją przestrzeń, którą dzieli się z innymi.
|
|
 |
W moim innym świecie planujemy przyszłość.
Ale teraz nie ma cię, chyba właśnie wyszłaś.
|
|
 |
Nie pędź ! Zatrzymaj się usiądź na chodniku. Zobaczysz jak ludzie pędzą do pracy, na egzamin czy autobus. Niekiedy warto się zatrzymać odpalić papierosa i cieszyć się z każdej drobnej rzeczy.
|
|
 |
Teraz wiem jak to jest pracować. Powiem wam, że ciężka sprawa niby żyjesz sobie ale żyjesz w ciągłej monotonii. Musisz iść do pracy mimo, że niekiedy nie masz po prostu sił.
|
|
 |
Z każdym łykiem żal mi coraz mniej.
|
|
 |
I chcesz oddychać ze mną wspólnie, u mnie
Nieważne z tego co będzie później, słusznie
Nie gadajmy o jutrze
|
|
 |
Lubię to kiedy wracam do miasta
Ulicami śmigamy w airmaxach
Luźno ubrani i trochę pijani
Mijamy ludzi, wiesz, klei się gadka
Oboje wiemy, ze twoja sąsiadka
Nie lubi jak wpadam i gasimy światła
Zamiast kwiatka przynoszę wino
I francuskie kino odpalasz jak blanta
|
|
 |
Chyba mnie znasz
Dziś o mnie wiesz więcej niż reszta
|
|
 |
Ludzie zbyt często krytykują innych. Jeden mały błąd, a ludzie powiedzą ci wszystko co leży im na sercu. Co to da ? Wydaje mi się, że jedynie sprawi przykrość osobie, która po prostu się pomyliła.
|
|
 |
A jeśli stanie się coś w środku nocy to będziesz miał do kogo zadzwonić ?
|
|
 |
Oskarżam Cię o łez strumienie, osamotnienie, zdradę i gniew .
Oskarżam Cię o to cierpienie, wojen płomienie, przelaną krew.
|
|
|
|