 |
O trzeciej nad ranem , człowiek powinien spać a nie tęsknić.
Chociaż czasami o trzeciej nad ranem , umiera się z miłości...,
|
|
 |
Wspomnienia są jedynym rajem, z którego nie można nas wygnać.
|
|
 |
Jej nagłe wybuchy złości i pokręcony charakter - raz była słodką delikatną dziewczynką , a za chwilę dziką i namiętną kobietą.
|
|
 |
Bo piękno to stan duszy. Piękne są nie te kobiety, które malują sobie usta czerwoną szminką, ale te, które chcą przytulać innych, gdy źle się czują, te które z nieśmiałością mówią o tym, czego się boją i że czegoś nie rozumieją. Te, które potrafią powiedzieć, że sobie nie radzą .Piękne są te które chcą mówić prawdę..
|
|
 |
Dobrze wiesz, że nie jestem dziewczyną pożądającą złota i diamentów, żeby kochać. Wystarczyłby kwiatek, nawet nie ten z kwiaciarni. Ale mały, zerwany ukradkiem z czyjegoś ogrodu, bez wstążek, za to z uszkodzonym płatkiem, wręczony ze szczerym uśmiechem. Taki prezent wzbudziłby we mnie prawdziwe szczęście i jeszcze większą miłość.
|
|
 |
"Chciałabym tak po prostu pasować do Twoich bioder, do Twojego domu, do Twoich marzeń..."
|
|
 |
"Tak po prostu, chciałabym Ci wystarczyć. Tak idealnie. Pasować do bioder, marzeń i Twojego Domu. Tak po prostu..."
|
|
 |
Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko.
— Antoine de Saint-Exupéry - Mały Książę
|
|
 |
"Bo tak naprawdę, kobieta nie pragnie pięknego, nagiego męskiego ciała. Chce męskiej duszy. Potrzebuje podziwiać tego, kto zdejmuje z niej koronkową bieliznę i dotyka jej ciała. Ale przede wszystkim chce zachwytu w oczach mężczyzny. Lubi się w nich przeglądać. Bo tym, co żywi kobiecą namiętność, jest jego pożądanie. Świadomość, a najlepiej pewność, że on chce jej, i tylko jej."
|
|
 |
Ale on nie przychodził. Może jest zajęty, żeby znaleźć czas dla mnie - rozważałam. Ale trzy miesiące to nieco za długo. Nawet jeżeli nie mógł się ze mną spotkać, to przynajmniej mógłby podnieść słuchawkę telefonu i zadzwonić. Doszłam do wniosku, że zupełnie o mnie zapomniał. Okazało się, że nie jestem dla niego ważna. A to bolało - jakby w sercu zrobiła mi się mała ranka. Nie powinien był obiecywać, że jeszcze kiedyś przyjdzie. Obietnice - nawet te niezobowiązujące - zostają człowiekowi w pamięci.
Haruki Murakami
|
|
 |
Nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu jej nie zależy? Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę. A więc nie dzwonię.
|
|
 |
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, lecz milczenie naszych przyjaciół..
|
|
|
|