 |
Magia leży w Tobie. Nie w bursztynach. Nie w kolorowej sukience. Szpilkach, szmince, koszuli.
Magia to Twoje serce, wrażliwość, usta, dłonie. Słowa, które wypowiadasz na świat. Marzenia, które spełniasz. Magia to ogródek, który pielęgnujesz myślą, huśtawka do nieba, na której bujasz poranki i swoje sny nocami.
Magia jest tym, co nosisz w sobie. Tym, w co wierzysz. Tym, co kochasz. Tym, w czym pokładasz nadzieję. ~
|
|
 |
Mogę być otoczona tysiącem osób, ale bez Ciebie nadal czułabym się samotnie. ~
|
|
 |
Oj maleńka. Zostałaś sama i myślisz, że sobie nie poradzisz. Drzazgi wystają z serca i los jakby się od Ciebie odwrócił. Nie buntuj się. Życie jeszcze pogłaszcze Cię po plecach. ~
|
|
 |
Jeszcze Ci coś powiem. Taka mała rada na przyszłość. Pozory mylą. Uważaj na powierzchnię. Szukaj głębi. ~
|
|
 |
Moje serce zatrzymywało się już kilkakrotnie, zbyt zużyte relacjami na krótko, na chwilę. ~
|
|
 |
'Wracam do tamtych dni, no i znowu mam ubaw. Ten mój spokój to przede wszystkim Twoja zasługa '
|
|
 |
'nie wiem kim jesteś, lecz wiem czego chcę. Będziesz moim początkiem, przebudzeniem i snem '
|
|
 |
'Choćby separatyści na każdej ulicy detonowali dynamit, to pójdę na boso przez ciernie i rozgrzane węgle, za nim'
|
|
 |
'Chyba już zawsze będę samotny, bo przestrzeń cenię ponad wszystko'
|
|
 |
- Kiedy uświadomisz sobie, że mógłbyś kogoś stracić na zawsze i poczujesz wtedy, że cały Twój świat przestałby nagle oddychać, to jest miłość.
- Czyli to tak, jakby ktoś zgasił światło?
- Czyli to tak, jakby ktoś zgasił całą noc.
|
|
 |
Już tyle razy w życiu miałeś trudne momenty i poradziłeś sobie, płakałeś, a potem odzyskiwałeś radość. Upadałeś, a potem wstawałeś i zaczynałeś na nowo. Widzisz? Przeżyłeś. Nie ma się czego bać. ~
|
|
 |
Nadal nie mogę uwierzyć w to jaką bajkę przeżywam od prawie trzech lat. Ciągle zastanawiam się czy to wszystko nie jest tylko pięknym snem, z którego zbudzę się z krzykiem a moje oczy nie będą wypełnione po brzegi łzami. Nadal nie mogę uwierzyć, że zjawił się ktoś kto chce przeżyć ze mną resztę życia. Założyć rodzinę, kupić psa i mieć swój kąt na ziemi. Cięgle nie dowieżam w lśniący na palcu diamencik i w to, że za kilkanaście dni będę tą kobietą, która wstanie rano z uśmiechem na ustach i będzie wiedziała w co się ubierze! Każdego ranka sprawdzam czy symbol Naszej miłości nie zniknął czy... nadal tam jest.. Jestem szczęściarą. Mając Jego - mam dozgonną miłość, poczucie bezpieczeństwa, uśmiech na twarzy i łzy radości. Nie siedzę już wieczorami wtulona w poduszkę z paczką chusteczek. Teraz każdego wieczora i każdej nocy słyszę to cudowne bicie serca, rytm który potrafi mnie uspokoić w ułamku sekundy. Czuję MIŁOŚĆ. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|