|
Każda podróż daje możliwość spojrzenia na wszystko z innej perspektywy.
|
|
|
Już zbliza sie ... dogania mnie nie potrafię już biec....siły mi brak, opuścili mnie odizolowalam się... tak ... Nie mam siły by biec
|
|
|
To nie zbrodnia zgubić siebie na zakrętach życia. Zbrodnią jest już nigdy po siebie nie powrócić.
|
|
|
Życie pisze nam różne scenariusze, raz lepsze innym razem gorsze tak jak reżyserzy, ale to od nas zależy, czy ze złego scenariusza stworzymy perełkę
|
|
|
nie ma prawdy, jest tylko inny pogląd
|
|
|
Wszystkie cele, plany, marzenia...
Wszystkie złości, nieporozumienia...
Krzyk, gniew, niedomówienia...
Rozczarowanie, żal, ból za tym czego pragnę...
Dzięki temu wiedziałam ze żyje!
To co zostało po mnie to tylko obojętność w której tonę
i cisza którą tak trudno przerwać...
Może jeszcze...
Kilka pytań i brak odpowiedzi która męczy...
Kilka wspomnień o których trudno zapomnieć...
Kilka ran które wyleczyć miał czas...
|
|
|
Nie o to chodzi aby być pewnym siebie, lecz być pewnym tego co się chce
|
|
|
Ide tam gdzie sens w bezsensie pokazuje sercu szczęścia bezkres.
|
|
|
Przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba umrzeć, żeby móc żyć. Psychologowie nazywają to kryzysem, załamaniem, duchowym przebudzeniem, ale zapewniam was, że to jest forma śmierci.
|
|
|
Nie podnoś swych brwi,
nie unoś ich nigdy.
Niech nie zdziwi Cię już nic
a nikt nie zrobi Ci krzywdy, nigdy.
Tak, nigdy, przenigdy
nie marszcz swego czoła
a trwoga wszelka i niedola
dosięgnąć Cię nie zdoła.
Byćmoże radość w twych oczach
w szczęśliwych chwilach widać będzie
i smutek, gdy przyjdą utrapienia dni,
ale pamiętaj...
Nigdy, przenigdy nie unoś swoich brwi.
Szczerz zęby gdy się cieszych
albo gdy jesteś wściekły,
bo dużo lepiej niż pomarszczone czoło
wyglądają wyszczerzone zęby.
|
|
|
Kłamstwo najbliższej osoby potrafi tak zranić, że z oburzenia nie chcemy w nie uwierzyć - a tak naprawdę w to, że tak nas potraktowano. Boimy się wzięcia odpowiedzialności za to, co powinniśmy uczynić, aby wyeliminować z naszego życia przyczynę zakłamania - najbliższą osobę. A jeśli pozostaniemy w tym stanie - żal do niej i do samych siebie i tak zniszczy wszystko.
|
|
|
Niektórzy żyją niczym we śnie – obserwując bieg wydarzeń rozgrywających się według scenariusza pisanego przez sen. I nigdy nie przyjdzie im do głowy, że mogliby wziąć sprawy w swoje ręce i zwyczajnie się obudzić i zacząć żyć.
|
|
|
|