 |
|
nie obchodziło cię, czy mam czym oddychać, czy mam po co wstawać rano z łóżka, czy to bolące coś w mojej lewej piersi nadal bije.
|
|
 |
|
każda życiowa porażka ją wzmacnia, potrafi być wredna i złośliwa. każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła.
|
|
 |
|
miłość nie jest czymś, czego możesz nauczyć się w szkolnej ławce.
|
|
 |
|
potrzebny mi tylko ktoś, kto powie 'wierzę w ciebie'.
|
|
 |
|
miłość, aby była prawdziwa musi kosztować, musi boleć, musi ogałacać nas z samych siebie.
|
|
 |
|
Ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka, że dorosłam. Przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować, nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym, zaakceptowałam rzeczywistość..
|
|
 |
|
Chce znów zasypiać z pewnością,
że jest w porządku. Chce zasypiać z myślą, że obudzę się rano i będziesz istniał dla mnie.
|
|
 |
|
zawdzięczam mu tak wiele. pokazał mi coś najpiękniejszego - uczucia. nauczył, jak korzystać z serca, wcześniej udowadniając, że jednak je posiadam. wspaniale jest szeptać mu, jak bardzo go kocham, w odpowiedzi czując jego usta na moim karku. wywołuje u mnie niekontrolowane wybuchy śmiechu.
|
|
 |
|
nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi, którzy życzą mi jak najgorzej, a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema', nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która ostatnio zdarza mi się często, nie ogarniam tej jebanej miłości, która ciągle wystawia mnie do wiatru. nie ogarniam siebie, życia, problemów. jestem słaba, w chuj słaba. nie daję rady, więc odsuwam się na bok.
|
|
 |
|
chciałabym tak do ciebie przyjść na całe życie, mogę?
|
|
 |
|
- jesteś pijany...
- tak jestem pijany, a ty jesteś piękna. jutro rano ja będę trzeźwy, a ty nadal będziesz piękna ♥
|
|
 |
|
chociaż raz schowac dumę w kieszeni i szczerze powiedziec "przepraszam". /eeiiuzalezniasz.
|
|
|
|