głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zasady

i tak powoli  stopniowo  każdego dnia po troszku  wbija Ci nóż w plecy. ona   nadzieja.

zozolandia dodano: 15 luty 2012

i tak powoli, stopniowo, każdego dnia po troszku, wbija Ci nóż w plecy. ona - nadzieja.

  ej masz rękawiczki?   no mam .   to ci zaraz ryj natrę. hahahahahaha  i natarłam .

peerfection dodano: 15 luty 2012

- ej masz rękawiczki? - no mam . - to ci zaraz ryj natrę. hahahahahaha, i natarłam .

ciągle cisnę ♥ teksty peerfection dodał komentarz: ciągle cisnę ♥ do wpisu 14 luty 2012
byłabym bardzoooo  bardzo wdzięczna  jakbyś ktoś założył konto i podpisał  że jest na TAK. http:  cs zyciowka.pl viewtopic.php?t=4535 z góry dziękuję wszystkim z serduszkami. wiecie  prezent na walentynki ♥ xd

peerfection dodano: 14 luty 2012

byłabym bardzoooo, bardzo wdzięczna, jakbyś ktoś założył konto i podpisał, że jest na TAK. http://cs-zyciowka.pl/viewtopic.php?t=4535 z góry dziękuję wszystkim z serduszkami. wiecie, prezent na walentynki ♥ xd

  ojej  łazienka .. jak u królów! piękna!   taaa  nawet tron jest. siada babcia  to się poczuje jak królowa.   veriolla

veriolla dodano: 14 luty 2012

- ojej, łazienka .. jak u królów! piękna! - taaa, nawet tron jest. siada babcia, to się poczuje jak królowa. / veriolla

walentynki? to miłości nie powinno okazywać się 365 dni w roku?

peerfection dodano: 14 luty 2012

walentynki? to miłości nie powinno okazywać się 365 dni w roku?

po Jego śmierci? najpierw winiłam Boga  bo przecież jakim prawem mógł mi Go zabrać  przecież był mój   nie Jego. następnie winiłam lekarzy  bo Oni zawalili po całości i gdyby nie to  to może właśnie teraz bawiłabym się z Jego dziećmi  albo siedziała z Nim i Jego żoną  śmiejąc się. na końcu zaczęłam winić siebie  choć było to kompletnie bezpodstawne. nie mogłam wydarować sobie  że nie byłam przy Nim. wierzyłam  że moja obecność by mu pomogła   choć było to absurdem. dziś ? dziś winię i lekarzy i Boga i siebie   nadal. i choć zrozumiałam  że widocznie tak musiało być  to nadal nie potrafię pgoodzić się z faktem  że Go już tu nie ma.   veriolla

veriolla dodano: 14 luty 2012

po Jego śmierci? najpierw winiłam Boga, bo przecież jakim prawem mógł mi Go zabrać, przecież był mój , nie Jego. następnie winiłam lekarzy, bo Oni zawalili po całości i gdyby nie to, to może właśnie teraz bawiłabym się z Jego dziećmi, albo siedziała z Nim i Jego żoną, śmiejąc się. na końcu zaczęłam winić siebie, choć było to kompletnie bezpodstawne. nie mogłam wydarować sobie, że nie byłam przy Nim. wierzyłam, że moja obecność by mu pomogła , choć było to absurdem. dziś ? dziś winię i lekarzy i Boga i siebie - nadal. i choć zrozumiałam, że widocznie tak musiało być, to nadal nie potrafię pgoodzić się z faktem, że Go już tu nie ma. / veriolla

to dziwne mieć wroga w samym sobie  nieprawdaż? ale właśnie to małe coś z lewej strony  w klatce piersiowej   to takie bijące  rzekomo zwie się serce   to mój najgorszy wróg na świecie. mały pierdolnik  który zadaje mi więcej cierpienia niż jakiekolwiek uderzenie  czy słowa. mały skurwiały narząd niszczący mnie dosczętnie.   veriolla

veriolla dodano: 14 luty 2012

to dziwne mieć wroga w samym sobie, nieprawdaż? ale właśnie to małe coś z lewej strony, w klatce piersiowej , to takie bijące, rzekomo zwie się serce - to mój najgorszy wróg na świecie. mały pierdolnik, który zadaje mi więcej cierpienia niż jakiekolwiek uderzenie, czy słowa. mały skurwiały narząd niszczący mnie dosczętnie. / veriolla

gdy pierwszy raz napisałeś nie miałam pojęcia  że się w Tobie zakocham. odpisując Ci nie wiedziałam   że wiąże się z tym taka przyszłość.. tyle łez  smutku  radości  szczęścia

peerfection dodano: 14 luty 2012

gdy pierwszy raz napisałeś nie miałam pojęcia, że się w Tobie zakocham. odpisując Ci nie wiedziałam , że wiąże się z tym taka przyszłość.. tyle łez, smutku, radości, szczęścia

to nie tak  że ja nie gram fair w miłość. po prostu spotkałam na swojej drodze takich graczy  którzy pokazali mi co to brak reguł i ciosy poniżej pasa.   veriolla

veriolla dodano: 14 luty 2012

to nie tak, że ja nie gram fair w miłość. po prostu spotkałam na swojej drodze takich graczy, którzy pokazali mi co to brak reguł i ciosy poniżej pasa. / veriolla

ja naprawdę już się w tym nie łapię. nie rozumiem tych słów  tych gestów  tego układu. mam dość  chyba chcę się od tego uwolnić. i choć wiem   że będę tego cholernie żałować  bo było to moim marzeniem   muszę to zrobić  tym razem już dla siebie   nie dla Ciebie. dla własnego dobra.

peerfection dodano: 14 luty 2012

ja naprawdę już się w tym nie łapię. nie rozumiem tych słów, tych gestów, tego układu. mam dość, chyba chcę się od tego uwolnić. i choć wiem , że będę tego cholernie żałować, bo było to moim marzeniem - muszę to zrobić, tym razem już dla siebie - nie dla Ciebie. dla własnego dobra.

ja naprawdę już się w tym nie łapię. nie rozumiem tych słów  tych gestów  tego układu. mam dość  chyba chcę się od tego uwolnić. i choć wiem   że będę tego cholernie żałować  bo było to moim marzeniem   muszę to zrobić  tym razem już dla siebie   nie dla Ciebie. dla własnego dobra.

peerfection dodano: 14 luty 2012

ja naprawdę już się w tym nie łapię. nie rozumiem tych słów, tych gestów, tego układu. mam dość, chyba chcę się od tego uwolnić. i choć wiem , że będę tego cholernie żałować, bo było to moim marzeniem - muszę to zrobić, tym razem już dla siebie - nie dla Ciebie. dla własnego dobra.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć