 |
jak wspomnę tą czarną czuprynę , błękitne oczy , czułe dłonie , zapach Armaniego na Twoim karku .. od razu łzy napływają mi do oczu , a po całym ciele przechodzi milion przeraźliwych ciarek . miłości ciarek .
|
|
 |
`Czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno. Lub rzucić nim o ścianę. Lepiej myśleć, że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu niż, że o mnie zapominasz...'
|
|
 |
`chciałam tylko usłyszeć, nawet gdyby miało być to kłamstwo, że tęsknisz za mną.'
|
|
 |
`szczęście, razem z definicją własnej siebie, odnalazłam w Tobie, . i mimo, że nie lubisz własnego imienia, to te siedem liter, to dla mnie najcudowniejsze siedem liter pod słońcem, wiesz.? '
|
|
 |
i tęsknie za Twoimi rysunkami na Moich marginesach.
|
|
 |
`nie przestawaj mnie całować. cała jestem zaczarowana, poruszona twoim urokiem i aksamitnym wejrzeniem. obejmuj jak najczęściej.'
|
|
 |
` Była jakaś dziura, jakaś rana, która wciąż krwawiła, pustka, która bez końca przyprawiała mnie o dreszcze, zatrzymywała w drodze i kazała szukać, i sięgać po nowe cegły żeby zbudować nowy mur.'
|
|
 |
`Poznałam kogoś. Skreśliłam po drugim spotkaniu. Nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak. Po prostu nie był Tobą.`
|
|
 |
. czuję się mniej więcej tak, jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spad. czuję się mniej więcej tak, jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spadł .
|
|
 |
- musisz przyjechać, potrzebuje pomocy.! - co się stało.? - mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna, że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść!
|
|
 |
- musisz przyjechać, potrzebuje pomocy.! - co się stało.? - mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna, że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść!
|
|
 |
`obiecaj mi, że rzucisz mnie w słoneczny dzień. że będę mogła pójść wtedy na plażę i popatrzeć na tyłki chłopaków . nie chcę siedzieć w domu i płakać razem z chmurami `
|
|
|
|