 |
I że teraz. I pojutrze. I za rok. W lato. W jesień. W chlapę. O 10 i 3 nad ranem. W czapce. W okularach. W bibliotece. W samochodzie. Po drugiej stronie kuli ziemskiej. Przy obiedzie i śniadaniu. Z przyjaciółmi. Sama. Na rowerze. Na spacerze. Z uśmiechem, złością, smutkiem. W tańcu, podczas śpiewania i pod prysznicem. Nieumalowana. Pijana. Podczas rozmowy. Obcinając paznokcie. Na przystanku. W sklepie. W śnie... Pisząc. Czytając. Na imprezie. Z zamkniętymi oczami. W trampkach, szpilkach i sandałach. Podczas opalania i kąpania. W stroju. W spodniach. W swetrze. Pod kołdrą. Na fotelu. Przy ulubionym filmie. Na koncercie, na bazarze, u lekarza. W kolejce. Pod wodą. Na statku. W rakiecie. Na księżycu. Na uczelni. W pracy. Jadąc, jedząc, siedząc, marząc. Z innym. W bujanym fotelu. Z kubkiem herbaty. Na myjni. Robiąc pranie. Sprzątając. Idąc. Podczas kichania i smarkania. Pod brzozą i wierzbą. Na ognisku. Na łące. W lesie. Zbierając kwiaty. Umierając. Wczoraj, dziś, jutro. Zawsze i na wieków
|
|
 |
Między literą 'R' a 'U' na klawiaturze jest najpiękniejszy człowiek na świecie!
|
|
 |
Wziął ją w ramiona i złożył na jej ustach pocałunek, który mówił wszystko o długich dniach i nocach, kiedy za nią tęsknił.
|
|
 |
Cisza jest tak bardzo moralnie niepoprawna, podczas gdy słowo cieszy się tak powszechną aprobatą. Jedno i drugie nie mają żadnego znaczenia, gdyż oba nie mają sensu. Miłość mówisz? Wypali się jak zapałka, kilka wzlotów, kilka uniesień, potem już wszystko jak w kiepskim kabarecie. Ciepła posadka w chórze aniołów, albo jeszcze bardziej ciepła w ogniach piekielnych. Wiedza może? Ulotna jak ludzka pamięć, tak jak teraz wiedzę chłonę, tak póżniej będę ją wypróżniała, coraz głupsza i coraz głupsza...
|
|
 |
Mąż do żony: - Zmieniłaś hasło do komputera? - Tak. - Jakie jest teraz? - Data naszego ślubu. - Nosz kurwa mać !
|
|
 |
Nadzieja i wspomnienia i tak będą silniejsze od teraźniejszości.
|
|
 |
A Ty jakim słowem zastąpiłbyś swoje życie?
|
|
 |
Nie wysłałeś żadnej wiadomości, nie zadzwoniłeś, nawet żadnego cholernego tęsknię. Mówiłeś, że przecież nigdy nie chcesz mnie stracić, a zrobiłeś wszystko na odwrót i tak jakbyś chciał się mnie pozbyć. I wiem, że potrafisz spakować się w dziesięć minut i śmiać się kurwa histerycznie prosto w twarz. Nienawidzę Cię i to chore, że kiedy pomyślę o tym jak wymyślaliśmy razem piosenki, robiliśmy zdjęcia , kiedy byłam szczęśliwa, to uśmiecham się. Myślę o tym, co chciałam Ci zawsze powiedzieć i podzielić się tym z Tobą. Myślę o tym, co robiliśmy razem i jak spędzaliśmy razem chwile. Wiem, że przed każdym zaśnięciem myślę o Tobie, i że dzisiaj też będę, a jutro obudzę się z Tobą w myślach. Mogę śnić, marzyć o Tobie i być teraz z Tobą na kawie, ale to tylko resztki tego, co po Tobie pozostało. Cholera, szczęście nie mogło pójść dobrze. Zadowolony? To wszystko kurewsko miażdży mi serce, wiesz?
|
|
 |
Pięknie byłoby, gdyby móc bezproblemowo zasypiać. Dobrze byłoby, kiedy myśli i marzenia, które kłębią się w głowie i nie pozwalają spać - nagle zniknęły.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę?
Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w sufit, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka.
A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
 |
Cześć,to ja.
Mały więzień swoich uczuć i pragnień.
|
|
 |
Miłość jest krucha.
A my nie zawsze umiemy o nią dbać.
|
|
|
|