 |
Ja Twej twarzy szukam,podbijają Ci gracze, nie chce ich słuchać,nie mogę na nich patrzeć. Najmniejszy akcent,myśli do Ciebie ciągną...
|
|
  |
nie mogę, nie potrafię, nie umiem o nim zapomnieć! ~schooki~
|
|
  |
jest tak zimno i smutno juz prawie 00:00 a ja wciąż nie śpie, glowe chowam pod poduszke, czuje że zaraz dopadna mnie wspomnienia i wypłacze całe oczy, przygryzam wargi i umieram z tęsknoty. ~schooki~
|
|
  |
na dnie szafy mam schowane pudełko pełne sztucznych uśmiechów, codziennie przyklejam sobie taki uśmiech na twarz i wychodze z domu jak gdyby nigdy nic, a każdy kto obok mnie przechodzi myśli że jestem cholernie szcześliwa, myli się. ~schooki~
|
|
  |
toniesz w jego uścisku, w jego spojrzeniu, w jego perfumach, w jego kołdrze. toniesz w uczuciu, które połączyło was w jeden, nierozrywalny element układanki. /happylove :* MISZCZ NAD MISTRZAMI!
|
|
  |
czuje, jakby moje serce rozrywało klatke piersiową jakby miało zaraz ze mnie wyjść i biec prosto do niego. ~schooki~
|
|
  |
Zawsze przed każdym spotkaniem z nim denerwowałam się a zarazem cieszyłam się tak bardzo, że można by było podejrzewać czy przypadkiem nie jestem pod wpływem jakiś narkotyków.. ale nie, nie paliłam maryśki ani innych tych gówien. miałam coś lepszego coś czego nikt inny oprócz mnie mieć nie będzie. miałam GO, był moją osobistą formą uzależnienia i to on wprowadzał mnie w taki niesamowity stan, gdy całował mnie, albo przytulał do siebie, serce tak mi waliło, że ledwo byłam w stanie myśleć.. i choć nie kochałam sie z nim mogłam jęczeć z rozkoszy. ~schooki~
|
|
  |
pochylił się i pocałował mnie w usta. Jego pocałunek był jednocześnie brutalny i czuły - pełen gniewu, a zarazem namiętności...
|
|
 |
bo lepiej jest nie walczyć, kiedy walka jest o nic.
|
|
 |
ty zawsze przy mnie i za mną w ogień, nie jeden w imię tej przyjaźni stał się Twoim wrogiem
|
|
 |
bliskość odczuwasz bardziej, gdy ich nie ma i tylko płacz gdy ktoś drogi mówi do widzenia..
|
|
 |
ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?
|
|
|
|