 |
Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit.
|
|
 |
Klasyk miłości wypruł mi wszystkie wnętrzności, Ogłaszam upadłość, nie wypłacam należności, Może bym tak wszystko uprościł? Spalę sztandary i loga mej niepodległości, Tyle w nich wszystkich zazdrości, chcieliby połamać mi wszystkie kości, Troski!? Po co komu ta cała żenada z wioski? Przecież dzisiaj tylko pośpiech i pycha, Możemy się tym wszystkim wypchać... Otóż pamiętajcie moi drodzy, że kiedyś usiądziecie już jako starzy i srodzy, siwi i spaleni latami spędzonymi w pośpiechu i wtedy zrozumiecie, że miłość, to jedyne co mieliście w życiu dobrego, Przyznajcie się do tego już dziś, to nic złego, Każdy chce kochać i miłość odczuwać, By szczęściem oddychać, a nie je odrzucać.
|
|
 |
Wciąż potrafiłbym sprawić, zeby Twoje ciało zaczęło płonąć. Wywołać ten dreszcz rozchodzący się po całym ciele. Pokazać, że wciąż działa na Ciebie ta magia, która była pomiędzy nami. Myślę tylko, że to nie byłoby to samo. Z mojej strony nic się nie zmieniło. No może odrobinę wydoroślałem. Ale wciąż pałam do Ciebie miłością ogromną, nawet wiedząc że nie jest odwzajemniona. Ale to już nie boli. Pragnę tylko abyś była szczęśliwa.
|
|
 |
Nie szukam dziury w całym, mam czysty umysł, idę taką drogą żeby nigdy się nie zgubić /ganja mafia
|
|
 |
Patrzę przed siebie, muszę być siebie pewien, Odpocznę w niebie, wciąż nie wiem co przyniesie jutro/ ganja mafia
|
|
 |
udaję bezduszną szmatę, a i tak na końcu wszystkim pozwalam wypłakać się na moim ramieniu.
|
|
 |
Chciałbym tylko usłyszeć czy przeczytać, że już nie czujesz do mnie nienawiści - tylko tyle - nic więcej, siostro.
|
|
 |
Noce są najtrudniejsze, leżysz na łóżku - sam - i nie masz już siły na żaden ruch, ból cię sparaliżował, a może to przez zmęczenie? Przecież nie spałeś dłużej niż dwie godziny w tygodniu przez długie miesiące. A co gdybyś zrezygnował z bólu? Jeden szybki ruch, zero myśli, sięgasz po przygotowane już kilka miesięcy wcześniej tabletki, ich ilość zabiłaby słonia, a co dopiero marnego człowieka. W twoich myślach wciąż odtwarzają się chwile razem, każda szczęśliwa i te gorsze, kiedy ona płakała. I te słowa, które usłyszałeś zaledwie dwie godziny przed tym jak odeszła. I to co działo się potem. Nie poszedłeś na pogrzeb bo za bardzo bolało, krzyczałeś z bólu i wiłeś się w agonii, dlaczego to się nie kończy? Przecież tego właśnie chcesz. A teraz siedzisz w pokoju, który jest idealnie uporządkowany, zawsze byłeś porządnym facetem. Twoje przyzwyczajenia wróciły, zachowujesz się normalnie, ale to wszystko na niby, w środku jesteś pusty, wyprany z emocji. Jej już nie ma - ty umierasz codziennie.
|
|
 |
W tym świecie zboczeń, gwałtów i zdrad nie ma miejsca dla ludzi takich jak ja, którzy nigdy nie przestają kochać. Którzy nie mogą zapomnieć szczęścia jakie czuli przy ukochanej osobie. Problem w tym, że mam duszę sprzed kilku stuleci. Powinienem stać zakuty w zbroję na polu bitwy dedykując zwycięstwo swojej ukochanej lub ewentualną porażkę oddając w jej ręce. Takich ludzi nie powinno być na tej ziemi w dniu dzisiejszym. Dzisiaj liczy się tylko alkohol, seks i dragi. Ważne jest szczęście własne - nie innych. Potrafimy kochać, ale nie umiemy określić, czy to jest prawdziwe czy nie. Drzwi zamknięte, nie mam powrotu do przeszłości, co zmusza mnie do życia w dniu dzisiejszym. Zbroje zastąpiły jeansy i dresy. Miecz, to determinacja i miłość, ale wciąż jestem rycerzem na polu bitwy. Problem w tym, że jestem ranny i zostałem tutaj sam. Daleko od świata żywych skomlę. Leżę w kałuży własnej krwi modląc się o chwilę ciszy, ale wiatr nie daje mi spokoju.
|
|
|
|