głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zamazany_

Wiesz co  tato? Dziękuję  naprawdę dziękuję. Ten weekend był czymś w rodzaju dni zapoznawczych z kobietą Twojego życia. Myślałam  że nie będę w stanie zaakceptować tego  że ktoś prócz mamy będzie szeptać Ci do ucha  kochanie   targać Twoje włosy  całować Twe ogromne wargi i patrzeć tak namiętnie w oczy. Wiesz co  tato? Gratuluję Ci  albowiem pierwszy raz zaimponowałeś mi tym  że potrafisz kochać kogoś tak bardzo  jak kochałeś mamę. Dziękuję za to  że dzięki Tobie na mojej drodze życia  stosunkowo krętej  stanęła osoba  która choć po trosze jest w stanie zagwarantować mi bezpieczeństwo. Dziękuję za jej ciepłe ramiona  troskliwość  wigor i przepiękny śnieżnobiały uśmiech. Dziękuję  że dałeś mi szczęście  radość i nigdy nie zapomnę tego  ile jesteś w stanie dla nas zrobić i poświęcić. Ta kobieta jest naprawdę wspaniała  nie strać Jej  bądź przy Niej  tak jak nie było Ciebie przy mnie. Odpokutuj. Zainwestuj dużo w ten związek i nigdy nie każ Jej płakać albowiem nie zasługuje na to. igb

itgetsbetter dodano: 20 maja 2013

Wiesz co, tato? Dziękuję, naprawdę dziękuję. Ten weekend był czymś w rodzaju dni zapoznawczych z kobietą Twojego życia. Myślałam, że nie będę w stanie zaakceptować tego, że ktoś prócz mamy będzie szeptać Ci do ucha "kochanie", targać Twoje włosy, całować Twe ogromne wargi i patrzeć tak namiętnie w oczy. Wiesz co, tato? Gratuluję Ci, albowiem pierwszy raz zaimponowałeś mi tym, że potrafisz kochać kogoś tak bardzo, jak kochałeś mamę. Dziękuję za to, że dzięki Tobie na mojej drodze życia, stosunkowo krętej, stanęła osoba, która choć po trosze jest w stanie zagwarantować mi bezpieczeństwo. Dziękuję za jej ciepłe ramiona, troskliwość, wigor i przepiękny śnieżnobiały uśmiech. Dziękuję, że dałeś mi szczęście, radość i nigdy nie zapomnę tego, ile jesteś w stanie dla nas zrobić i poświęcić. Ta kobieta jest naprawdę wspaniała, nie strać Jej, bądź przy Niej, tak jak nie było Ciebie przy mnie. Odpokutuj. Zainwestuj dużo w ten związek i nigdy nie każ Jej płakać,albowiem nie zasługuje na to.[igb]

mię   to chyba z  romantyczności   nieprawdaż? teksty itgetsbetter dodał komentarz: mię*, to chyba z "romantyczności", nieprawdaż? do wpisu 17 maja 2013
wciąż dotrzymuję obietnicy. nie płaczę  ubieram się kolorowo  spotykam się z przyjaciółmi  biorę życie pełną garścią.. ale wiesz? gdy nadchodzą wieczory to jest ciężko.. brak tego  że w każdej chwili mogę przejść się Naszym Parkiem prosto pod Twoje okno. brak mi nocnych rozmów przy winie na plaży. brak  mi melanży i długiego przesiadywania na rewirze.. trochę mi namieszałeś w zyciu  wiesz? obróciłeś wszystko o 180 stopni i nawet po Twojej śmierci nic nie chce wrócić na swoje miejsce.. tylko jedno we mnie zostało  palenie po każdym wkurwie. to wszystko przez Ciebie  to Ty mnie w to wciągnąłeś. i drugą noc z rzędu zastanawiam się czy będąc tam u góry czy mnie słyszysz  czy widzisz jak sobie jakoś radzę  jak się uśmiecham i udaję  że wszystko jest oka. ciekawe  czy w niebie słyszysz jak trzecia noc proszę Boga o to  aby mi Ciebie zwrócił  chociaz na chwilę  abym mogła się pożegnać..  maniia

maniia dodano: 16 maja 2013

wciąż dotrzymuję obietnicy. nie płaczę, ubieram się kolorowo, spotykam się z przyjaciółmi, biorę życie pełną garścią.. ale wiesz? gdy nadchodzą wieczory to jest ciężko.. brak tego, że w każdej chwili mogę przejść się Naszym Parkiem prosto pod Twoje okno. brak mi nocnych rozmów przy winie na plaży. brak mi melanży i długiego przesiadywania na rewirze.. trochę mi namieszałeś w zyciu, wiesz? obróciłeś wszystko o 180 stopni i nawet po Twojej śmierci nic nie chce wrócić na swoje miejsce.. tylko jedno we mnie zostało, palenie po każdym wkurwie. to wszystko przez Ciebie, to Ty mnie w to wciągnąłeś. i drugą noc z rzędu zastanawiam się czy będąc tam u góry czy mnie słyszysz, czy widzisz jak sobie jakoś radzę, jak się uśmiecham i udaję, że wszystko jest oka. ciekawe, czy w niebie słyszysz jak trzecia noc proszę Boga o to, aby mi Ciebie zwrócił, chociaz na chwilę, abym mogła się pożegnać.. /maniia

To była godzina dziesiąta w nocy. Księżyc był pełny  a moje życie nie miało sensu.

przypadkowy dodano: 16 maja 2013

To była godzina dziesiąta w nocy. Księżyc był pełny, a moje życie nie miało sensu.

wchodząc do jego sali widzisz przy łóżku zapłakaną matkę i jego sylwetkę pod szpitalną kołdrą. podchodzisz bliżej  prosisz o zmianę i chwytasz jego dłoń. czujesz to ciepło palców i wrażenie zaciskania ich na twojej dłoni. zaczynają lecieć ci łzy. obiecujesz  ze juz wiecej nie będziesz płakać  że nie kupisz sobie nigdy motoru  że zawsze zostaniesz przy nim  że nie będziesz marudzić  będziesz sie zdrowo odżywiać i zaczniesz biegać z nim rano po plaży  że będziesz go kochać każdego dnia i nawet pojedziesz za nim na studia. obiecujesz wiele rzeczy prosząc tylko o to  aby się obudził. prosisz  błagasz  płaczesz.. aż w pewnym momencie aparaty monitorujące parametry życiowe zaczynają wariować. w końcu słyszysz jednostajny dźwięk.. wybuchasz płaczem  lekarze wyrzucają cię z sali. znów tracisz miłość  znów w tym samym szpitalu co przed siedmiu laty. po raz kolejny musisz zmienić bieg swojego życia  które wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni.   maniia

maniia dodano: 14 maja 2013

wchodząc do jego sali widzisz przy łóżku zapłakaną matkę i jego sylwetkę pod szpitalną kołdrą. podchodzisz bliżej, prosisz o zmianę i chwytasz jego dłoń. czujesz to ciepło palców i wrażenie zaciskania ich na twojej dłoni. zaczynają lecieć ci łzy. obiecujesz, ze juz wiecej nie będziesz płakać, że nie kupisz sobie nigdy motoru, że zawsze zostaniesz przy nim, że nie będziesz marudzić, będziesz sie zdrowo odżywiać i zaczniesz biegać z nim rano po plaży, że będziesz go kochać każdego dnia i nawet pojedziesz za nim na studia. obiecujesz wiele rzeczy prosząc tylko o to, aby się obudził. prosisz, błagasz, płaczesz.. aż w pewnym momencie aparaty monitorujące parametry życiowe zaczynają wariować. w końcu słyszysz jednostajny dźwięk.. wybuchasz płaczem, lekarze wyrzucają cię z sali. znów tracisz miłość, znów w tym samym szpitalu co przed siedmiu laty. po raz kolejny musisz zmienić bieg swojego życia, które wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. / maniia

ironia losu. ludzie wpajają ci że nie masz pojęcia co to uczucia. ale w pewnym momencie zaczynasz rozumieć co to miłość. oddajesz sie w pełni temu uczuciu. wieczorami nalewasz dwie lampki wina zamiast jednej  gotujesz dla dwóch osób a nie tylko dla siebie samej. spędzacie we dwoje weekendy w tym cholernym mieszkaniu przepełnionym wspomnieniami z widokiem na bałtyk. nocami nie śpicie aby tylko móc rozmawiać. ale wystarczy jedna osoba trzecia będąca pod wpływem alkoholu i całe twoje dotychczasowe szczęście walczy o każdą minutę życia podłączony pod całą aparaturą. zabija cię świadomość  że w każdej chwili możesz stracić to wszystko co najwspanialsze a ty nie możesz już nic zrobić..  maniia

maniia dodano: 14 maja 2013

ironia losu. ludzie wpajają ci,że nie masz pojęcia co to uczucia. ale w pewnym momencie zaczynasz rozumieć co to miłość. oddajesz sie w pełni temu uczuciu. wieczorami nalewasz dwie lampki wina zamiast jednej, gotujesz dla dwóch osób a nie tylko dla siebie samej. spędzacie we dwoje weekendy w tym cholernym mieszkaniu przepełnionym wspomnieniami z widokiem na bałtyk. nocami nie śpicie aby tylko móc rozmawiać. ale wystarczy jedna osoba trzecia będąca pod wpływem alkoholu i całe twoje dotychczasowe szczęście walczy o każdą minutę życia podłączony pod całą aparaturą. zabija cię świadomość, że w każdej chwili możesz stracić to wszystko co najwspanialsze a ty nie możesz już nic zrobić.. /maniia

ostatkiem sił wracasz do domu. ledwo przyswajasz do świadomości miejsce w którym się znajdujesz. po długiej chwili przekręcasz klucz w drzwiach i wchodzisz. widzisz jedynie walizki. nie było cię zaledwie dwa dni.. wchodzisz do salonu  widzisz pakującego swoje rzeczy tatę. pytasz czy coś się stało  czy się pokłócili z mamą. zlewa cię jedynie odpowiedzią  że możesz z nim zamieszkać w służbowym mieszkaniu  przeciez jest duże i mogłabyś mieć własną łazienkę. w momencie trzeźwiejesz. rozumiesz  że to jeden z tych momentów  którego boisz się przez całe życie. wchodzisz na piętro  nie ma cię pół godziny po czym wracasz do ojca z walizką w dłoni. 'nie puszczę cię samego' rzucasz dając mu buziaka i dźgając w bok.   maniia

maniia dodano: 12 maja 2013

ostatkiem sił wracasz do domu. ledwo przyswajasz do świadomości miejsce w którym się znajdujesz. po długiej chwili przekręcasz klucz w drzwiach i wchodzisz. widzisz jedynie walizki. nie było cię zaledwie dwa dni.. wchodzisz do salonu, widzisz pakującego swoje rzeczy tatę. pytasz czy coś się stało, czy się pokłócili z mamą. zlewa cię jedynie odpowiedzią, że możesz z nim zamieszkać w służbowym mieszkaniu, przeciez jest duże i mogłabyś mieć własną łazienkę. w momencie trzeźwiejesz. rozumiesz, że to jeden z tych momentów, którego boisz się przez całe życie. wchodzisz na piętro, nie ma cię pół godziny po czym wracasz do ojca z walizką w dłoni. 'nie puszczę cię samego' rzucasz dając mu buziaka i dźgając w bok. / maniia

widze że każdy ma taki okres w swoim życiu    wracaj do uczuć Talenciorku kochany! :  teksty maniia dodał komentarz: widze,że każdy ma taki okres w swoim życiu ;) wracaj do uczuć Talenciorku kochany! :* do wpisu 12 maja 2013
stoicie twarzą w twarz. patrząc w jego oczy dostrzegasz tę głębię  która jest przepełniona uczuciami.ma w sobie to ciepłe światełko które nigdy nie gaśnie  nie gdy jesteś obok. łapie Cię za dłoń  prosi abyś nic nie mówiła bo wie  że gdy coś powiesz to zniszczysz wszystko co jest między wami. zniszczysz całe piękno. mijają kolejne minuty a Ty wpatrujesz się w Jego piękne  ciemne tęczówki i rozumiesz  że nie możesz go zostawić bo to cię zniszczy. zaczyna boleć Cię kark od zadzierania głowy w górę. odpuszczasz. wyciągasz dłoń z jego uścisku i tylko mocno przytulasz się do jego torsu szepcząc jedynie 'jestem tu  zostaję..' w momencie gdy nie działasz pod wpływem impulsu lecz tego co mówi ci serduszko dopada cię świadomość  że spadłaś w te cholerne sidła uczuć. zamrożone serce zaczyna ci odtajać. wiosna zagościła w twoim życiu pierwszy raz od siedmiu lat i stopiła cały gnieżdżący się w nim lód.   maniia

maniia dodano: 12 maja 2013

stoicie twarzą w twarz. patrząc w jego oczy dostrzegasz tę głębię, która jest przepełniona uczuciami.ma w sobie to ciepłe światełko które nigdy nie gaśnie, nie gdy jesteś obok. łapie Cię za dłoń, prosi abyś nic nie mówiła bo wie, że gdy coś powiesz to zniszczysz wszystko co jest między wami. zniszczysz całe piękno. mijają kolejne minuty a Ty wpatrujesz się w Jego piękne, ciemne tęczówki i rozumiesz, że nie możesz go zostawić bo to cię zniszczy. zaczyna boleć Cię kark od zadzierania głowy w górę. odpuszczasz. wyciągasz dłoń z jego uścisku i tylko mocno przytulasz się do jego torsu szepcząc jedynie 'jestem tu, zostaję..' w momencie gdy nie działasz pod wpływem impulsu lecz tego co mówi ci serduszko dopada cię świadomość, że spadłaś w te cholerne sidła uczuć. zamrożone serce zaczyna ci odtajać. wiosna zagościła w twoim życiu pierwszy raz od siedmiu lat i stopiła cały gnieżdżący się w nim lód. / maniia

http:  24hours m.blogspot.com  hello sunday  be good!

maniia dodano: 12 maja 2013

http://24hours-m.blogspot.com/ hello sunday, be good!

biurko zasypane papierami a ty wypełniając po kolei każdy z nich rozumiesz  że od tego jednego podpisu może zależeć tak wiele. jeden cholerny podpis i trafia cię to  czego od dawna się bałeś   p e ł n o l e t n o ś ć   od której nie ma już odwrotu i całe życie leży już tylko i wyłącznei w twoich dłoniach. pełnoletność. osiemnaście lat od urodzenia i względem prawa jesteś świadom swoich czynów a względem ducha? czy rozumiesz to  że od dnia w którym dostaniesz w dłoń właściwy dowód sam o wszystkim decydujesz? nie mama  tata czy brat lecz TY sam. zostajesz wystawiony na próbę czy aby ''świat dorosłych'' cię nie przytłoczy i czy przezwyciężysz swój strach. twoje życie leży w twoich rękach..   maniia

maniia dodano: 6 maja 2013

biurko zasypane papierami a ty wypełniając po kolei każdy z nich rozumiesz, że od tego jednego podpisu może zależeć tak wiele. jeden cholerny podpis i trafia cię to, czego od dawna się bałeś - p e ł n o l e t n o ś ć - od której nie ma już odwrotu i całe życie leży już tylko i wyłącznei w twoich dłoniach. pełnoletność. osiemnaście lat od urodzenia i względem prawa jesteś świadom swoich czynów a względem ducha? czy rozumiesz to, że od dnia w którym dostaniesz w dłoń właściwy dowód sam o wszystkim decydujesz? nie mama, tata czy brat lecz TY sam. zostajesz wystawiony na próbę czy aby ''świat dorosłych'' cię nie przytłoczy i czy przezwyciężysz swój strach. twoje życie leży w twoich rękach.. / maniia

Nie kocham Cię tak jak wcześniej. Nawiasem mówiąc  nigdy już nie będę. Wraz z upływem czasu wszystko się zmienia. Mam swoje powody  by nie kochać Cię tak jak dnia poprzedniego. Twój uśmiech  Twoje oczy  Twój głos  cała Ty i wszystko co należy do Ciebie   to takie proste gesty  które sprawiają  że kocham Cię coraz bardziej każdego dnia. Gdy się uśmiechasz wracam do życia i łącze moją dłoń z Twoją i żadna siła nie jest w stanie rozdzielić naszych serc. Rzeczywiście jest tak  że kocham Cię mniej dzisiaj  bo jutro będę kochał Cię całym swoim sercem i duszą dużo bardziej.

przypadkowy dodano: 5 maja 2013

Nie kocham Cię tak jak wcześniej. Nawiasem mówiąc, nigdy już nie będę. Wraz z upływem czasu wszystko się zmienia. Mam swoje powody, by nie kochać Cię tak jak dnia poprzedniego. Twój uśmiech, Twoje oczy, Twój głos, cała Ty i wszystko co należy do Ciebie - to takie proste gesty, które sprawiają, że kocham Cię coraz bardziej każdego dnia. Gdy się uśmiechasz wracam do życia i łącze moją dłoń z Twoją i żadna siła nie jest w stanie rozdzielić naszych serc. Rzeczywiście jest tak, że kocham Cię mniej dzisiaj, bo jutro będę kochał Cię całym swoim sercem i duszą dużo bardziej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć